Kwiecień-Konkurs Sportowa Sylwetka-Wouej

Trening niby udany, ale jakiegoś takiego doła miałem podczas. Słaba pompa, niby redukcja w toku, a wygląd i zarysy mięśni tak jakby się pogorszyły. Rozmiar też jakiś nie taki jak tydzień temu, a dieta w 100% trzymana. Nie wiem czemu tak ;-(

Jedzenie na jutro. Naleśniki i kura z ryżem + warzywa i owoce.

Dziś czułem straszną obolałość mięśniową po całym tygodniu i postanowiłem odpocząć na treningu. Jutro nagrywam próbę wykroków.

Robiłem próbę wykroków. Poprawiłem się o 1:30, coś koło 3:50 teraz mam. Nie wstawiałem filmiku na YT, czekam na ostateczną próbę, wtedy wstawię. Po tych wykrokach nie dało się już zrobić nóg tak jak było zaplanowane i zrobiłem na freestylu bez zapisywania, ale i tak było bardzo dobrze.

1.100 wykroków
2.wyprosty na maszynie 4x
3. uginania na 2, każda noga osobno 4x2
4.wypychanie na suwnicy 4x
5. odwodzenie nóg w tył na maszynie 4x2
6.łydka na maxa!

Oczywiście przed treningiem porządna rozgrzewka i rozciąganie dynamiczne, po treningu statyczne, czyli jak zawsze

Żarło na jutro.

Dziś była godzinka na basenie. Dziewczyna chciała mi przygotować posiłek i spytała co bym zjadł. Moja odpowiedź brzmiała: coś high prot/carb low fat, a na zdjęciach rezultat. Duszona pierś, makaron ryżowy, słupki warzywne i sałata Wrapsy z sałaty, mega pyszne!

+ zarcie na jutro

Dzisiejszy trening i jedzenie na jutro. Wstawiłem trochę cardio żeby przyspieszyć redukcję.

Wczoraj był dzień wolny od treningu i sobie pobiegałem 40 minut. Dzisiejsze jedzenie.

Dzisiejszy trening i jutrzejsze jedzenie. Za kilka dni będę wchodził na ketozę. Chcę zobaczyć różnicę jak na mnie działa low fat/ keto i która jest lepsza w moim przypadku. Do tej pory mi się wydawało, że high carb jest dla mnie świetna, ale już mnie nudzi i przestaje widzieć efekty. Zjadłbym sobie coś tłuszczowego