redukcja - pomoc

****DANE PODSTAWOWE***************************************

NICK: aguusia88
WIEK: za 1,5 miesiaca 27 lat
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 1 miesiac

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: 81
WZROST: 170
OBWÓD RAMIENIA: ok 29
OBWÓD ŁYDKI:37
OBWÓD UDA: 67
OBWÓD BIODER: 110
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 100
OBWÓD TALI 86
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 110

****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING? schudnac, miec szczupla figure

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: od roku czasu mam hashimoto,ponadto polipowatosc rodzinna, jestem po resekcji jelita grubego i brodawki vatera, podobno mam endometrioze, nikt jednoznacznie tego nie potwierdza, nie dawno pojawila sie u mnie anemia, po zakonczeniu lekow musze powtorzyc badania
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: plaskostopie
ALERGIE: brak
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA:
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? nie miesiaczkuje w ogole
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? tak
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? jesli zaleci

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: nie
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO) tak, 2-3 tyg

****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE? jedzenie jest uzaleznione od samopoczucia, kiedy ma dola albo kloce sie z partnerem nie chce mi sie jesc, lub jem niezdrowo, czasem musze wyjsc na caly dzien z domu i jem po drodze lub gdzie mam dostep. kiedy spedzam czas w domu to wyglada to tak

sniadanie to tak 10-11 . jem 3 kanapki z szynka i pomidorem, salata (co znajde w lodowce lub kupie w sklepie), 2 jajka na twardo lub jajecznica z 2-3 jajek na oleju (smaze jajecznice dla mnie i partnera, i dziele mniej wiecej na pol) , czasem robie twarozek z serka wiejskiego i twarogu (lepiej smakuje takie polaczenie), uzyje po duzej lyzce twarogu na kanapke

czasem robie pancakes z maslanki, + jogurt owocowy lub jak dostalam - syrop klonowy + zazwyczaj banany po 1 na osoe, zjem tych plackow tak z 4-6 szt

obiad tak 14-15 to zupa np pomidorowa z makaronem (makaronu mniej wiecej 1-1,5 szklanki ugotowanego) lub ziemniaki gotowane 2-3 kulki takie z plastikowej lyzki (kulka ma chyba 70-80 gram ziemniakow), smaze filet z kurczaka w panierce lub bez, surowka - kupne buraczki (nie oplaca mi sie gotowac 2 burakow) lub robie mizerie, salate na jogurcie z cukrem, czasem kupie na szybko surowke (maja od 50-100 kcal/100 gram) zetre marchewke, jablko, czasem robie nalesniki, kopytka ze smietana i cukrem, zapiekanke z ziemniakow i kielbasy (oszczedzamy kiedy pustki w portfelu)

czasem jem obiad u kolezanki lub u rodziny kiedy do nich jade, jest i zupa np krupnik, lub fasolka po bretonku, rosol, schabowy w panierce, nalesniki, co ugotuja to jem

czasem na podwieczorek jem owoc - banan, jablko lub pomarancza

kolacja ok 19-20 kiedy jestem glodna to kromka pieczywa j/w jak sniadanie

coz, zaczyna sie najgorsze. kiedy ogladam filmy z partnerem (weekend) jemy przekaski - popcorn, ciastka, paluszki, na weekend zamowimy czasem pizze,


jade min 4 razy do roku na badania gastroskopia i kolonoskopia, jestem na glodowce tj gastroskopia - 4-14, musze byc na czczo lub od kolonoskopia mniej wiecej 14 -14, pije plyny tylko, a po badaniach jem serek homo, kajzerke, bo jestem po narkozie i czasem wymiotuje, dlatego ograniczam jedzenie, kiedy dojade do domu poznym popoludniem moge zjesc obiad ktory zamawiam na wynos bo narkoza juz schodzi i moge jesc


CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ? waga mniej wiecej jest stala, o dziwo

****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK/NIE - nie

czulam sie upokorzona kiedy partner mi robil zdjecie bo jest oziebly wobec mnie, tylko potkresla ze mam schudnac bo przytylam 10 kg odkad jestesmy razem, sklad ciala sie pogorszyl nie przytula sie nawet do mnie, a mnie chce sie tylko plakac, mamy kryzys ktorego on moze nie odczuwac bo ozieblosc tlumaczy praca, traktujemy sie jak lokatorzy, nie wychodze nigdzie kiedy nie musze, nie mam w co sie ubrac bo przytylam, szukam pracy ale jest ciezko bo albo zgodze sie na wyzysk albo bede siedziec w domu

Dobrze by bylo jakbys wrzucila przykladowe zrzuty z diety (popatrz jak to wyglada w dziennikach innych dziewczyn ).Zanim ktos bardziej doswiadczony Tobie cos doradzi wrzucam cos do poczytania
https://www.sfd.pl/PODSTAWY_UKŁADANIA_DIETY.-t527693.html

https://www.sfd.pl/Odchudzanie_Łopatologicznie,_czyli_odpowiedzi_na_najczęściej__zadawane_przez_kobiety-t585708.html

Powodzenia

Chcąc zmienić swój styl życia oraz wygląd, musisz zacząć od podstaw.
Zachęcam do skorzystania z usług dietetyka (np. http://potreningu.pl/plan), który uwzględni wszystkie jednostki chorobowe - wydaje się być to lepszym rozwiązaniem, niż próbowanie na własną rękę, prowadzące do stagnacji i frustracji. Dodatkowo stała opieka lekarska, badania - tylko wtedy Twoje marzenie o szczupłej sylwetce ma rację bytu. Znajdź w sobie motywację i nie porzucaj drogi do osiągnięcia celu przez przeciwności typu kłótnia lub gorszy dzień (samopoczucie jest mocno skorelowane z odżywianiem). Potrzebna jest większa systematyczność, więcej planowania i przygotowywania posiłków - tak, by na 'mieście' nic nas nie kusiło.
Zrezygnowałbym z panierowania mięsa, dodawania cukru, śmietany, kiełbasy, niskiej jakości pieczywa, a przede wszystkim PRZEKĄSEK! Pieniądze na pizzę, ciastka itp. lepiej przeznaczyć na pożywne produkty, tym samym eliminując wspomnianą pustkę w portfelu, gdy przyjdzie nam robić zakupy. Wysoce wskazane jest również wprowadzenie aktywności fizyczne - po pierwsze ze względu na wygląd, po drugie na samopoczucie.

Nie poddawaj się, walcz o swoje. Pokaż niedowiarkom, w tym mężowi, na co Cię stać!

Powodzenia!

Zmieniony przez - jachr w dniu 2015-03-29 14:45:21

U nas kazdy ma swoj budzet. Po oplaceniu rachunkokow

jak tu sie edytuje? codziennie jemy co innego. wstaje i planuje zakupy na sniadanie, obiad i kolacje. kazdy z nas ma swoje pieniądze(rodzic mnie utrzymuje poki moze), zrzucamy sie na rachunki, kupujemy chemie gospodarcza na zwierzaka i to co potrzeba np jeśli się cos popsuje. tankuje auto i tyle. reszta wydatkow to zwierzak, leki, jedzenie, fryzjer, kosmetyki itd. najpierw ja place, zazwyczaj jestem na zero po tyg czy 2 a potem partner placi. on chce zostawic grosz na koncie wiec wydamy troche a potem pada haslo "oszczędzamy" wiec gotuje to co jest w lodowce. ziemniaki sa tanie wiec robie placki, kopytka, ziemniaki i sadzone. nalesniki (maka, jajka, mleko i dzemy sa zawsze) lub zupa na 2 dni to koszt kilku zlotych.

z miesa tylko jadan filet z kurczaka lub mielone z marketu wiep-wol lub samo wol lub tam gdzie mielone dostane dokupie sos do spaghetti i jemy z makaronem. jesli chodzi o ryby to kupuje filet z mala iloscia glazury i smaze w panierce. nie smakuje mi pieczony lub gotowany to wole ryb nie jesc jak mam zatykac nos przy jedzeniu lub pozwalam sobie czasem na łososia i moge go upiec bo jest smaczna ryba. straczkow unikam bo zle sie czuje po nich,czasem zjem fasolke po bretonsku.
nie lubie owocow morza, ciemnego makaronu, brazowego ryzu kaszy gryczanej palonej i podrobow. raz na rok zjem watrobke u kogos. wykluczam same zdrowe rzeczy na to wychodzi. to chyba tak w skrócie

Znow jestesmy na minusie wiec przez dwa tygodnie musimy wydac 2 stowy, liczymy tez tu srodki czyszczace. Takze dieta dopiero po swietach bedzie po wyplacie 10 -tego. Dzisiaj mamy salatke makaronowa z kurczakiem i warzywamy z majonezem i chipsy. Wczoraj mielismy gosci i jedzenie sie zostalo...no i lipa. Co miesiac obiecujemy sobie lepsze gospodarowanie i tak szastamy kasa a potem jest nieda. Nie moge partnerowi zagladac do portfela, kupuje co chce wiec on chce przekaski, slodycze i je kupujemy a ja czasem poskubie

Najpierw musisz zmienic swoje myslenie,przestac szukac wymowek i usprawiedliwiac siebie ,mozna odzywiac sie zdrowo nie wydajac na to fortuny .Powinnas porozmawiac powaznie z partnerem ,powiedziec mu jak sie ze soba czujesz i poprosic go o wsparcie.
Tutaj masz artykul co jedza Ladies http://kulturystyka.pl/co-jedza-ladies-sfd/ ,zrob liste produktow ,ktore lubisz i na ,ktore Ciebie stac ,potrzebna Tobie lepsza organizacja .Na tym forum znajdziesz wiele zdrowych przepisow ,poczytaj troche ,napewno znajdziesz cos dla siebie i na Twoja kieszen.Pewnie sobie nawet sprawy nie zdajesz ,ze wiele potraw ,ktore lubisz ,gotujesz wystarczy minimalnie przerobic aby staly sie wartosciowymi posilkami .Poczytaj troche dzienniki dziewczyn ,poczytaj artykuly podwieszone pod regulamin w dziale ladies sport .Zacznij regularnie wstawiac zrzuty z tego co jesz ,bedzie latwiej Tobie cos doradzic i przede wszystkim nie poddawaj sie ,bo naprawde warto walczyc o siebie.