SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Filmy o sztukach walki w czasach PRL-u - Wejście smoka i nie tylko

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3542

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wirda Taekwondo Coach
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 4979 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35920
Kropla się w oku zakręciła..

Trener PoTreningu.pl
AdrianIwanowski.eu

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 220 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4810
Lata temu wrzuciłem taki artykulik przepisany z książki. Generalnie są to wywiady z czołowymi adeptami SW i wielu z nich wspomina o filmach jako początku kariery :D
https://www.sfd.pl/Art__czołowi_adepci_sztuk,_sportów,_systemów_walki_o_samoobronie-t851762.html

Pomianowski i Idzikowski mówią wprost o filmach z Brucem Lee, Piotrowskiego z kolei urzekł film z legendarnym Bennym Urquidezem :) A inni wspominają, że zaczęli ćwiczyć, bo inni ćwiczyli i było to popularne - to też bezpośrednia zasługa filmów z Lee :D
Były też inne motywy, np. książka Łysiaka "Dobry", gdzie mistrzowie wschodnich stylów prowadzą na własną rękę walkę z bezprawiem warszawskiej Pragi w latach 80. No i film "Karate po polsku" - generalnie żenujący, ale był pokłosiem zainteresowania SW. (z tego filmu pochodzi "słynny" tekst "Live is brutal and full of zasadzkas":P)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wirda Taekwondo Coach
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 4979 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35920
@Vincent48.

Ostatnio czytając autobiografię Tymona Tymańskiego (ur. 1968) natrafiłem na fajny art. opisujący jego doświadczenia z karate w tamtym okresie.

Cytat z książki ADHD

Moja fascynacja sztukami walki zaczęła się od filmu Wejście smoka. To był szok! Wszyscy mieliśmy plakaty z Bruce'em Lee -ja, Piotrek Pawlak, Piotrek Merta. Wszyscy zapisaliśmy się na karate. Nie do końca byłem przekonany, czy chcę trenować karate, ale wtedy nie było wyboru, nie było sekcji kung-fu. Bruce był połączeniem mitu Elvisa i mądrości Wschodu. Oczywiście z wierzchu było w tym dużo hollywoodzkiego czy hongkońskiego glamouru, ale pod spodem kryła się jakaś ezoteryczna tajemnica. Bruce miał w sobie coś z mistrza zen.


Może w jakiś sposób powyższy fragment będzie dla Ciebie użyteczny.

Trener PoTreningu.pl
AdrianIwanowski.eu

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Połączenie

Następny temat

Które buty do boksu

WHEY premium