[SPAM] Pyry, Kura ,Smakołyki takie w spamie są wybryki

teraz bym brał, wtedy byłem głupi

w mojej okolicy same umowy zlecenia i tylko przez biura posrednictwa pracy.
tam niby wyrownuja premia ale zachorujesz albo spoznisz sie 2 razy w miesiacu czy tam cos odpierdzielisz i po premii

ja czekam na telefon i na kurs zarazem. co ogloszenia przegladam to grubszy chooj mnie strzela.

dojeżdżaj gdzieś, popracujesz, będzie podwyżka to nie chodzi nawet o sam hajs,tylko żeby coś robić a nie siedzieć na dupsku

najpierw i tak musze ten kurs zrobic.a moze do tego czasu zadzwonia a jak nie to biore co jest w okolicy bo dojezdzac sie nie oplaca.

do tego wszystkiego remont pozniej przeprowadzka i przygotowania do slubu za duzo tego wszystkiego.na szczescie pozniej bedzie juz duzo luzu i spokoj na dlugo.chyba ze wojny z baba ale tego sie przewidziec nie da

może jednak się opłaca, jak lepsza praca, a z dojazdem wyjdzie ten sam hajs

i przede wszystkim jakaś praca

znowu mnie ssie, nigdy z bfem nie zejdę tak nisko jak chcę

byłem bardziej chory to jeść mi się nie chciało,teraz mi lepiej to znowu ssanie

redukcja idealna t3 i zapalenie oskrzeli