Zestaw dla początkującego

Witam,

Powoli zbieram się do tego aby zacząć ćwiczyć więc muszę skompletować coś na czym będę mógł to robić :)

1. Aktualnie mam hantle 2 x20 kg i wiem, że to troszkę mało.

2. Planuje zakup ławki konkretnie http://www.marbo-sport.pl/product-pol-17667-Lawka-regulowana-MH-L115-Marbo-Sport.html
. Troszkę czytałem na jej temat i co do niej jestem pewien w 100% że będzie to dobry wybór.

3. Podobno przydałby się jeszcze drążek aby ćwiczyć mięśnie pleców. Jednak szerokim nachwytem nie jestem w stanie podciągnąć się nawet raz tak więc na dany moment nie bardzo ma to chyba sens :) Poza tym w piwnicy mam wysokość 210 a przy wzroście 180 cm też może być z tym problem. Zastanawiam się czy dobrą alternatywą byłby zakup jakiegoś wyciągu. Konkretnie mam tu na myśli http://www.marbo-sport.pl/product-pol-17667-Lawka-regulowana-MH-L115-Marbo-Sport.html bądź podobny montowany do ławeczki. Co byłoby lepszym wyborem z punktu widzenia praktycznego i jakościowego (głównie chyba kwestia stabilności)? Taki wyciąg montowany do ściany, czy wyciąg, który można zakupić do tej ławeczki? Bardzo proszę o opinie. Jestem totalnym laikiem i nie wiem jakie bedzie najlepsze rozwiązanie.

4. Poza tym chciałbym zakupić jakąś poręcz do ćwiczeń mięśni brzucha. Mam lekką wadę postawy a mianowicie "zaokrąglone plecy" a słyszałem, że brzuszki nieciekawie wpływają na kręgosłup. Czy taka poręcz by wystarczyła do ćwiczenia mięśni brzucha?

Czy to o czym wspomniałem na początek by wystarczyło? Na początek nie chciałbym jeszcze inwestować w sztangę i stojaki gdyż nie wiem na ile ten sport mnie wciągnie. Jeśli w ciągnie to to na pewno jeszcze dokupię :)

Zmieniony przez - marcinp1984 w dniu 2015-02-17 22:14:40

Z tego co napisałeś, to inwestował bym tą kasę w żarcie i karnet na siłownię jak na razie.

Nie mam dostępu do siłowni suma jaką musiałbym zainwestować w karnet + dojazdy na miesiąc była by równoznaczna z kosztami tego sprzętu o którym pisałem ;) Nie bardzo mnie na to stać.

OK, więc ja bym zaczął od zakupu sztangi i ciężaru i zaprzyjaźniał się pomału z ćwiczeniami złożonymi. Potrzebować będziesz ławy, dostawiane stojaki, drążek do podciągania, sztangi i obciążęnia.
Ja miałem kiedyś taki zestaw i mogę go śmiało polecić na początek:
http://www.kelton.pl/produkt.php/2/14/286
http://www.kelton.pl/produkt.php/1/4/15
Do tego drążek,sztanga i obciążenie.

Zmieniony przez - koorasy w dniu 2015-02-18 15:32:26

Na początek jaki ciężar byłby wystarczający? Biorą pod uwagę to, że głównie czas spędzam w pracy przed komputerem a aktywność fizyczna sprowadza się grania w nogę raz w tygodniu w okresie zimowym oraz basenie raz w tygodniu w pozostałym okresie ;) Aktualnie mam 40 kg gównianego bitumicznego obciążenia od hantli - niestety za późno wyczytałem, że szybko się ono niszczy i teraz wiem skąd taka niska cena. Na jakiś czas to wystarczy czy lepiej dokupić jakieś żeliwo np 2x10kg? Na dobrą sprawę to muszę to obciążenie na hantle założyć i sam sprawdzić tak będzie chyba najlepiej :)

W sumie doszedłem do wniosku że poręcz do brzuszków łatwo zastąpić unoszeniem nóg leżąc więc zamiast tego faktycznie lepiej kupić jakiś gryf, stojaki plus może jakieś dodatkowe obciążenie.

Z tą poręczą to będzie problem bo jak wspomniałem nie podciągnę się ani razu szerokim nachwytem - już testowałem :) Poza tym wisiałby on na wysokości mojej głowy więc chyba to trochę za nisko (mam 210 w piwnicy). Dlatego też interesuje mnie ten wyciąg bo stopniowo mógłby dokładać ciężary i jakoś sobie ćwiczyć.

Zmieniony przez - marcinp1984 w dniu 2015-02-18 15:35:33

Sprawdź czy zmieściłbyś się gdybyś podwinął kolana, drążek jest doskonałym ćwiczeniem na rozbudowę pleców, ewentualnie wiosłowania wszelkiego typu też by zrobiły dobrą robotę na początek. W ćwiczeniach złożonych takich jak przysiad czy martwy z pewnością ciężar będzie szybko szedł w górę i 40 kg może przestać wystarczać.

Gdybym podwinął kolana to z pewnością bym się zmieścił, Sufit jest na wysokości 210 cm tak więc drążek wisiałby pewnie na wysokości 175 - 180 cm tak, żebym sobie głowy o sufit nie poobijał ;] Ale jak ćwiczyć na drążku skoro się na nim nie podciągnę? Podchwytem kilka razy się podciągnę ale tutaj i tak głównie biceps pracuje a od tego mam hantle. Nic nie będzie przecież stało na przeszkodzie żebym np za miesiąc czy dwa dokupił dodatkowe obciążenie tym bardziej, że z tego co widzę wiele firm na allegro nie liczy kosztów przesyłki tak więc można sobie i po 3 kg domawiać :)

zaczynasz od negatywów, zwisów w napięciu na czas, zwisów swobodnych, podciągnięć z pomocą/ z nogami na krześle. Później zaczynasz robić po 2-3 powt. i tak dalej, aż doczpeiasz 100kg i jest luźno

Wiosła są idealnymi ćwiczeniami w budowaniu siły pleców, co z pewnością będzie bardzo pomocne w rozwijaniu drążka.

Zmieniony przez - koorasy w dniu 2015-02-18 17:29:59

Muszę przemyśleć temat i się z tym przespać :) Bo jednak odrzucając wyciąg i kupując drążek jestem przeszło 100 zł do przodu więc już na gryf zostanie albo na jakieś dodatkowe obciążenie :)

Tylko nie bedzie to przeszkadzało jeśli ciągle będą miał zgięte nogi w kolanach? Nie ma to jakiegoś negatywnego wpływu na samo ćwiczenie? Bo niestety sufitu w piwnicy nie podniosę ;P

Zmieniony przez - marcinp1984 w dniu 2015-02-18 21:07:40

Na drążku angażujesz mięśnie pleców i pomocniczo ramion, więc jesli wszystko będzie robił prawidłowo, to podwinięte nogi nie będą przeszkadzać.

Zmieniony przez - koorasy w dniu 2015-02-18 23:08:06

Mam jeszcze jedno pytanko odnośnie samego drążka bo przed chwilką sobie je przeglądałem na allegro. Jaki jest lepszy - zupełnie prosty, czy taki, którego końce są wygięte do dołu? Na czym polega różnica?