Tęcza, mięcho i gram soku, jestes mordko fest w tym roku!

Mumin zaraziłeś mnie niepełnosprawnością, teraz kolano mnie boli

na kazdego przyjdzie pora a powaznie to lipa ale cwiczyc sie dalo czy nie?

słabo, przysiady musiałem na 150 skończyć, a wyprostów to już w ogóle nie szło zrobić

ale przysiady martwy na prostych i łydki, jakoś poszło, następnym razem tylko maszyny i martwy to może nie będzie źle

oby przeszlo jak najszybciej. kontuzje potrafia zepsuc humor na calego.

no właśnie lipa, bo to już drugi tydzień, trzeba się do lekarza wybrać, tylko i tak mnie pewnie za miesiąc przyjmie, a do tego czasu to już raczej przejdzie

chyba drzemka wpadnie, potem na zakupki jakieś trzeba skoczyć bo kury już nie ma ani innego mięsa, ba nawet twarogu

Zmieniony przez - Kazimierzu w dniu 2015-02-10 12:37:56

Nie ma co bagatelizować, kolana to jedna z gorszych kontuzji. Kijowo tym bardziej, że czasem na rezonans trzeba czekać pare miechów na NFZ... a zwykłe prześwietlenie w sprawie kolana to tyle co nic

na cardio ani pry chodzennu nie boli

tylko przy przysiadach i to z większym obciążeniem