SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nietypowy patent na domową siłownię.

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2573

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 33
QUEBLO
czyli żebym dobrze zrozumiał. Siadasz na czymś np krzesło,stołek. podkladasz drążek w okolice dołu łydek i uginiasz nogi w tył,tak?


Pomyślałem, że lepiej to rozrysuję ;) Mogłem oczywiście znaleźć podobny sprzęt w necie ale... świeży jestem na forum i jeszcze nie zorientowałem się w 100% co mi wolno tu wstawiać a co nie ;) Tak więc:

Na zdjęciu czarną linią oznaczona jest framuga a czerwonymi 2 drążki. Jeden wyżej a drugi na wysokości mniej więcej mojego siedziska. Strzałki pokazują ruch jaki wykonuję nogami z pozycji a do pozycji b, czyli ugięcie w kolanach. Do stóp zaczepiona jest pętlą lina, która na samym końcu jak widać ma podczepione obciążenie. Strzałka przy nim pokazuje oczywiście podnoszenia obciążenia w momencie mojego ugięcia w kolanach.

Takie urządzenie widziałem na siłowni. Działa na tej samej zasadzie co uginanie nóg w leżeniu. Można zauważyć, że nawet obciążenie jest podnoszone w takim samym kierunku względem ciążenia grawitacji, więc ciężar jest taki sam jak byśmy używali go przy wspomnianym uginaniu nóg w leżeniu ( nie mylić z masą, bo ta wiadomo, że się nie zmienia).

Ale ogólnie dzięki wielkie. Z podciąganiem spróbuję a odwodzenie nóg w tył to dobry pomysł. Narazie robiłem na ziemi (na czworaka) bez obciążenia ale niedługo zacznę z ;)

Pozdrawiam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 4748 Wiek 12 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 29812
na moje ciezar bedzie ci sie platal co chwile we framudze, nie wiem ile kg planujesz zawiesac ale mysle ze spadniesz z tego krzesla, wiec na moje lepiej sie polozyc na brzuchu na ziemi i tak samo wykonywac
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
J/w robiłem to z butelkami z wodawodą i jest lipa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
na moje glównym problemem będzie kłopot z utrzymaniem się na krześle/z krzeslem na podłodze. Krzesło przecież nie jest przytwierdzone na stałe..czyli będziesz śię ślizgal z krzeslem lub z niego zlecisz jak się nóżki krzesła o coś przyblokują.

To już lepiej gdybyś się położył na brzuchu na jakiejś karimacie i robił uginanie nóg/nogi w leżeniu

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 33
Dzięki chłopaki za troskę ale zauważyłem, że piszecie jakbym dopiero miał to wprowadzić w życie. A tymczasem ja tak ćwiczę już od prawie 3 tygodni ;) Tak więc to wszystko działa. Jeśli chodzi o obijanie obciążenia o framugę to poradziłem sobie z tym robiąc na górnym drążku zastawki z... modeliny, haha :D Przykleiłem odpowiedni kształt i zalewałem wrzącą wodą od czasu do czasu. Modelina pod wpływem takiego zabiegu twardnieje jak kamień ;) A jeśli chodzi o krzesło to spokojnie. Nawet w moim poprzednim poście napisałem "siedzisko" żeby nie pisać "krzesło" jako, że właśnie na nim nie siedzę. Prawa fizyki znam, więc spodziewałem się, że byłoby ciężko. Toteż na złomie skombinowałem skrzynię... jeśli można ją tak nazwać choć jest to chyba pozostałość po czymś bliżej mi nie znanym. Ale waży dobre 30 kg, kumpel musiał mi pomóc to przetransportować. Do tego ma wewnątrz coś jakby kieszenie w które mogę wsunąć dodatkowe talerze obciążenia. Ciężko wytłumaczyć, bo tak jak pisałem nie wiem czym to jest ale kształt sześciokąta i ścięty jak przy prostownicy, więc siedzę równo a i złapać się mogę rękoma owych otworów do kieszeni ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

poczatkujacy

Następny temat

Podciąganie na drążku - czy można codziennie?

WHEY premium