Luty - Konkurs Sportowa Sylwetka - moreloweciasto

wow, ile tłuszczu!

Wiecie jakie jest super samopoczucie?

Jutro trening pleców na fit fabric, może być ciekawie!

Środa 4 lutego, DT

Trening:

Plecy, tył barków :

P: Wiosłowanie sztangą w pochyleniu podchwytem: 2 serie rozgrzewki, 4 serie z porządnym ciężarem na 10-15 powtórzeń
---
15x20kg / 15x40kg / 15x60kg / 12x70kg x 2 serie / 10x70kg
15x20kg / 15x40kg / 15x60kg / 12x70kg x 3 serie

P: Podciąganie chwytem neutralnym: 4 serie po max powtórzeń
---
9xcc / 7xcc x 2 serie / 6xcc
10xcc / 7xcc x 3 serie

P: Przyciąganie dolnego wyciągu szeroki uchwyt 3 serie 12-15 powtórzeń rozciągając plecy.
---
15x6szt / 15x7szt x 2 serie
Brak wolnych na Fit Fabric

P: Wiosłowanie sztangielką w opadzie: 4 serie po 10.
---
10x22kg / 10x23,5kg / 10x25kg / 10x27,5kg
10x20kg / 10x25kg / 10x27,5kg / 10x30kg

Ba: Wymachy ze sztangielkami w opadzie: 4 serie x 10-15 powtórzeń
---
15x4,5kg / 12x7,5kg x 3 serie
Brak na Fit Fabric

P: Martwy ciąg: 4 serii z progresja ciężaru, ostatnia seria na 8 powtórzeń plus 2 na tym ciężarze
---
15x60kg / 12x80kg / 10x90kg / 6x100kg / 4x100kg / 5x100kg (p)
10x coś tam / 12x80kg / 10x100kg / 6x110kg / 1x120kg

P: Szrugsy sztangą 7 serii po 10-20 powtórzeń
---
20x60kg / 20x70kg / 14x80kg / 14x80kg x 3 serie (p)
20x40kg / 20x70kg / 20x80kg / 18x80kg x 2 serie / 16x80kg / 10x80kg

Uwagi:
TŁUM! No po prostu koszmar na tej Fit Fabric, wszystkie ławki zajęte,dopchać się do hantli lub talerzy ciężko w ch*j, ogólnie się zdenerwowałem.
Na plus: pierwszy raz używałem magnezji, jaram się
Podest do dwuboju
2 Squat Racki

Ale i tak zostaję na swojej starej siłowni bo jest dwa razy bliżej i tańsza - dzisiaj tylko ogarniałem Fit Fabric z kumplem (dla niego)

DIETA:

Jestem

To miło

Czwartek 5 lutego, DNT

DIETA:
Do tego trochę gówna w stylu ciastek na imprezie

Moja jajecznica:
1. Cebula przysmażona przez 2-3 minuty na maśle oraz świeżo wrzucona, podlana wodą i podsypana imbirem i papryką ostrą, kapusta.
2. Wbite do tego jajka
3. Jajka posypane papryką ostrą i solą
4. Gotowe!

Stary, co to za danie? :)

Jak zwał, tak zwał - dla mnie to jajecznica :D

Kiedyś sie mówiło mamałyga