choroba a odchudzanie

dziewczyny proszę pomóżcie. jestem chora (jakiś głupi wirus) i do tego mam zapalenie pęcherza. dostałam tabletki typu furagin i po wzięciu dopiero coś mnie ruszyło aby zwrócić uwagę na skład. okazało się, że zawierają sacharozę :((( czy to może mieć wpływ na odchudzanie ? tzn. czy może grozić zastojem w spadku masy ciała bądź - co jeszcze gorsze, skokiem w górę ?
wczoraj połknęłam 2x po 2 tabletki i w takim stanie poszłam na 50 min. na orbitreka i zrobiłam siłówkę. dzisiaj miałam chyba wagę tę samą, może 100g mniej.

Jak sobie radzisz z zastojem w spadku wagi po furaginie co z tym..robisz..czy wiesz..czym to jest spowodowane..to że po treningu..chudniesz tylko..10dkg..

Odpowiedz sobie na pytanie - co jest dla Ciebie ważniejsze wyleczenie zapalenia pęcherza czy kilka gram mniej/więcej na wadze?

takiej odpowiedzi właśnie się obawiałam. nie wiem, co robić wpadam w panikę. ale proszę o szczerą odp., czy ma to jakiś wpływ ?

Przejmujesz się jakąś mikro ilością cukru w lekarstwie? ED?

to, że się przejmuję, to mało powiedziane, ja w panikę wpadłam :(

psycholog/psychiatra

Jak wyżej. To nijak nie jest zdrowe podejście.

no wiem, ale czy możecie mi napisać, czy ma to wpływ ?

Sacharoza to sacharoza. Ale taka ilość? Błagam... Nic Ci nie będzie. Zastanów się raczej nad swoim podejściem. Nawet gdyby miało, to co? Lepiej się nie leczyć?

Spal na orbim. Gram sacharozy, to jakieś 4 kcal :s

teraz wiadomo co jest powodem wzrostu otyłości na świecie... Furagin