Kolega z Litwy bardzo silny

Pracuje w Holandii w rzeźni i spotkałem tam Litwina który ma nie spotykanie wielka siłę , zapytałem się go ile ćwiczy na siłowni ? A on do mnie ze nigdy nie był na siłowni ze jak miał 15 lat zaczął pracować w lesie jako drwal przez 6 lat i dodał ze jak miał 16 lat był u kolegi i on miał sztangę i podniósł w tedy 110 kg 10 razy na klatę i 50 kg na biceps . Z coraz dłuższą znajomością opowiadał mi sytuacje które mu się przytrafiły np. Ćpał heroine przez 2 lata po tym jak skonczyl prace w lesie,w czasie pracy jako drwal prawie co dziennie pił i robił głupie żeczy takie jak chciał sprawdzić czy przejdzie przez maszynę do cięcia drewna czego kosztem były przecięte bicepsy przez miesiąc nie mógł podnieść ręki a przez pół roku doszedł do wcześniejszej siły oprucz tego jeszcze inne dziwne żeczy robił przez które się okaleczał.Przedstawiony w tekście Litwin poszedł na siłownię tydzień temu , oczywiście jak zawsze przyszedł do nas na dział,pochwalił się że wycisnął 140 kg 2 razy.Oprócz tego potrafi podnieść kosz z głowami który waży 1 tonę(widziałem to na własne oczy) ,chłopak waży max 70 kg i ma z 165 cm ,mam koleszke który trenuje na siłowni z 2 lata może i więcej(waży z od 95 do 100 kg) ale do siły tego Litwina nawet nie sięga do pięt .Moje pytanie brzmi z skąd ten chłopak (ma teraz 24 lata i pracuje 8 miesięcy na rzeźni ) ma tyle siły w sobie? jeżeli ktoś potrafi odp. Na to pytanie to następne będzie jak zrobić tak monstrualną siłę? i pisze to bez żadnego wywyszania jego , ja też trenuje i to bardzo dużo i spotkałem wielu ludzi czy to fighter ów czy kulturystów po ludzi występujących w zawodach na wyciskanie i powiem wam że tak silnego typa nie widziałem. Wszystkim za pomoc serdecznie dziękuję :)

Może jest półbogiem :) Pewnie kwestia dobrych genów. Jak sam wspomniałeś, pracował przez 6 lata jako drwal, a to nie jest łatwa robota, da się przy niej nabrać krzepy. To dobry przykład na to, że nie liczy się ilość, a jakość. Zbudował mocne i gęste mięśnie.

Tak jak kolega wyżej: ciężka praca fizyczna całe życie i otrzymujesz naturalną siłę, takich asów znałem kilku, 30 kg niedowagi a ciężary po kilkaset kg ciągane jak piórko. Inna sprawa że ja opowieści tego kolegi brałbym przez pół nawet ze względu na ćpanie. Przecięty mięsień po pół roku na tyle zregenerowany, że normalna praca? Chyba skóra na mięśniu przecięta.. Teraz mało który człowiek naprawdę ciężko fizycznie tacha, ponosi taki pudła w markecie i już narzeka, że harówa, że plecy siadają. A ten kosz z głowami to jaką ma objętość, ile metrów sześciennych? I on to podniósł na wysokość pasa i przeniósł czy podniósł na kilka cm?

Kosz jest zrobiony z krat , odwrócił się plecami do tego kosza wypełnionego głowami świńskimi złapał za kratę zrobił lekki przysiady i go podniósł siłą nóg na jakieś 30 cm czyli do wyprostu zrobił to pod rząd 2 razy a mógł więcej , co do cięcia mięśni to ewidentnie widać że ma w obu bicepsach ma wgłębienia tak jak idą blizny .Teraz wrócę do mojego pytania czy da rade zrobić taką siłę nie pracując , jeżeli tak jak uzyskać takie rezultaty ?

jesli pracujesz w rzeźni to tak ;)



























serio to genetyki nie oszukasz, ale Litwin lubi chyba troche koloryzowac opowieści ;)

Zmieniony przez - canecorso w dniu 2014-11-16 16:41:13

Ostatnim razem pomyślałem jak sprawdziło by się w kwestii siły mechaniem mieczem bądź czymś innym w formie walki z cieniem przez 10 minut oczywiście z czasem powiększać czas i wagę machanym przedmiotem?

Machanie mieczem da Ci siłę i wytrzymałość do machania mieczem plus wzmocni partie mięśni odpowiedzialne za to trzymanie. Nie da Ci siły do podnoszenia tony świńskich łbów, inny typ wysiłku. Nie kmiń tego, typ jest po prostu silny. Pomyśl sam: masz olimpijskich ciężarowców, każdy ćwiczy, się przykłada, bierze te same suple, ćwiczy podobnymi planami... A później pojawia się taki genetyczny freak jak jakiś Sandow, Grimek czy Ilia Ilin i wymiatają konkurencję o 10 klas, są niedoścignieni. A koledze podpowiedz trójbój siłowy, jak będzie wygrywał to pobije bez koksu takie rekordy a rzeźnia odejdzie w zapomnienie;) Pytasz o sposoby dojścia do takiej siły.... geny, tryb życia. Pracuj tyle co on i sprawdź za 6 lat swoją siłę w porównaniu do teraz. Przecież on sam Ci swoje życie opowiedział, nie ma tajemnic

Dziękuję za pomoc :)