Sprzedam białko na masę [SPAM]

nie obejrzałem :D

Ale mnie trudno wystraszyc... za bardzo za dzieciaka byłem faszerowany tym, jak i opowiesciami (to jest najgorsze, siediz ci kilka osób i ci potwierdza to)

obecność mówili ze takie straszne... a g**** prawda, obejrzałem w tamtym roku na wszystkich swietych wieczorem, sam zeby sie przestraszyc lekko i ch**... smiałem sie ;/

mnie trudno nie trudno, byle czym się właśnie nie przestraszę, ale jak się wkręcę, to strach wyjść do kibla

albo egzorcyzmy emili rose, niby takie straszne... nic tam takiego nie ma :)

haha, ja się śmiałem oglądając jeden film, ogółem nawet spoko, nie pamiętam, jak się nazywałem, coś z czasem w nazie, 4 po północy, czy coś takiego, ale jedna scena (mająca być straszna), była tak k***a komiczna, że klimat cały mi zepsuła, bo j**łem śmiechem

to jest gupie :D

Ja wole juz takie opowiesci dziadków, rodziców :3 przynajmniej mozna sie wystraszyc :P
było troche tego ale juz nie pamietam :D

powiem ci, dziwnie jest miec swiadomosc ze ktos sie niedaleko ciebie powiesił.. tak kilkaset metrów... jakos tak...

u mnie był okres na osiedlu, że w kilka miesięcy:
na drugim końcu osiedla ktoś wyskoczył z okna
w moim bloku babka chora psychicznie wszystko zaczęła wyrzucać przez okno, a potem sama wyskoczyła i zginęła
z wieżowca obok ktoś skoczył i zginął

to było, jak chodziłem do podstawówki, ale nie czuję się z tym jakoś dziwnie w sumie

nie teraz, mówie wcześniej :D tak w tym okresie kilka dni po... jakos tak dziwnie :D niby cie to nie dotyczy a jednak :D