dziennik Fiony

beatta

Saida,
rozkład dostałam od Obli: 1600kcal, 70B, 140W, 84T

podziwiam, ze dajesz radę na takiej ilosci. Jak to mozliwe?
Ja nie kręcę żadnego cardio w zasadzie teraz..Tyłek woże autem nie rowerem, a wlasnie sobie "dobijam" do 2200 łososiem i chlebkiem.

Blue, ja ciągle odbieram to jako za dużo
Muszę się pilnować, szykować policzone pojemniki i pudełka na cały dzień, jednym słowem mieć plan do wykonania i się go trzymać.
Wcześniej - przed forum - patrzyłam raczej co ma mniej kalorii i to wybierałam. A teraz patrzę co ma dużo w małej objętości i po czym czuje się dobrze. Nie jest tego wcale dużo, więc moja miska bardzo nudno wygląda, ciągle to samo w niej. Ale taka rutyna dobrze mi robi, nie zostawia marginesu na kombinacje.
A mój tyłek codziennie 8 godzin za biurkiem siedzi.


Zmieniony przez - beatta w dniu 2014-10-28 21:43:29

Wczorajsza aktywność:
20 km na rowerze
10 minut rozgrzewki na orbitreku,
15x podciąganie kolan w zwisie na drążku, 20x skłony boczne z ciężarkiem 7kg, 10 przysiadów przy ścianie - całość powtórzona 3 razy

Dzisiaj 20 km na rowerze
Trening dzień 3:





Ten trening jest moim ulubionym. MC we wspaniały sposób rozciąga tył ud, unoszenie tułowia relaksuje plecy - po, nie w trakcie
No i nie nadgarstki przestały być słabym punktem, nadążają za resztą. Właściwie to nie pamiętam o nich wcale podczas ćwiczeń.

Miska już policzona, taka sama wczoraj i dzisiaj.





Jutro po pracy jadę na weekend w Pieniny, więc treningów nie będzie, ale aktywność szykuje się ogromna
I miska też szykuje się niezła, bo na polu jak w lodówce, więc dużo do pojemników zabieram + wieczorem jakieś piwo/wino w wersji na "gorąco"
Pomiary w poniedziałek dopiero jak wrócę.



Zmieniony przez - beatta w dniu 2014-10-30 21:14:26

Dzisiejsza aktywność - 20 km rower - ciemno, wilgotno, bardzo listopadowo

Z apteki: eutyrox 88, wit.D 1000, wit.B12, kreatyna

Dzisiejsza miska, w niej nowość - olej kokosowy eko, tłoczony na zimno.
Azalianna, bardzo dziękuję, to w Twoim dzienniku go znalazłam, wcześniej nic o nim nie wiedziałam, jest całkiem dobry. Bez problemu mogę go jeść ile trzeba, żeby trzymać rozkład.





Zmieniony przez - beatta w dniu 2014-10-31 15:15:33

ten z Ol'vita jest w porządku, teraz mam innej firmy i jakby bardziej czuć tłuszcz, wiem brzmi to dość dziwnie, ale tamten miał intensywniejszy aromat po prostu

Mój jest z BioPlanete, opakowanie i olej sam w sobie wygląda jak odżywka do włosów. Gdybym nie wiedziała, do głowy by mi nie przyszło, żeby to zjeść.

teraz też mam BioPlanete

Sobota i niedziela wyjazdowe, z policzonymi posiłkami w pojemniczkach, plus pasta siciliana z oliwkami wegetariańska - liofilizowana (417 kcal, BTW 11/54,5/17,3. Posiłki pojemniczkowe wyglądały bardzo smakowicie jak je pakowałam. Jak kolejno otwierałam, były brejowatą mieszanką nieokreślonego koloru spodziewałam się tego. Na słońcu z widokiem na Tatry i tak były przepyszne
+ piwo grzane z miodem wieczorem - wcale nie takie dobre jak zapamiętałam że było

Dzisiaj już rutynowo:




Aktywność: 20 km na rowerze, narastająco od początku tego sezonu, czyli tak od połowy stycznia ponad 4 000.
Trochę brzucha: 10 minut orbitreka jako rozgrzewka
30x spięcia siedząc na piłce, 30x scyzoryki na piłce, 10x przysiady przy ścianie - powtórzone 3 razy



Zmieniony przez - beatta w dniu 2014-11-03 20:47:17

W jakim celu ta ostatnia aktywność?

Mam w pracy pół godziny przerwy i siłownie. Więc na ogół ten wolny czas spędzam tam, dlatego ta aktywność taka krótka.
A w treningu, który dostałam jakiś czas temu od Szefowej, było napisane - "dodatkowo w domu trening brzucha".

Powinnam jakoś to zmienić?