HISTORIA
Wiele razy próbowałem się odchudzić – zredukować ale zawsze kończyło się to tak samo. Powrót do poprzedniego stanu – jeśli nie gorzej, pogorszenie samooceny i nierzadko zdrowia. Wszystko przez pośpiech niezrozumienie tematu, uproszczenia, zbyt mocne ucięcie kalorii, źle dobrany trening.
Od dłuższego czasu przeglądam strony, fora i kanały na YT szukając drogi jaką wybrać. Oto co ustaliłem:
1. CEL
Do końca roku 2014 spadek wagi do 68-70kg (oby bez fetu). Spokojnie, obserwować, testować, poprawiać.
2. DIETA
a). Zdrowa i przemyślana. Opierająca się na nisko przetworzonych produktach. Suplementy, odżywki, spalacze – możliwe – nie na teraz.
b). Białko (2,5g x 78) 195g, Tłuszcze 60-70g, Węgle reszta zapotrzebowania
c). Zapotrzebowanie: mężczyzna, waga 78kg, wzrost 172cm, wiek 32, trening brak – praca fizyczna (umiarkowana intensywność) = 2438 kalorii
d). Odcinam 20% co daje 1950 kalorii
e). spożywanie pomiędzy 9:00 – 17:00, 8/16
f). dni wolne od pracy/treningu -50g węgli
3. TRENING
Brak – praca fizyczna o umiarkowanej intensywności – rozpoczęcie treningu planuję w sytuacji gdy waga stanie lub gdy rezultaty w obwodach będą słabe. Ogranicza mnie kontuzja kolana – rekonstrukcja ACL. Myślę, że trening pojawi się ok grudnia. Na ten czas ćwiczenia w domu bardziej przygotowujące do siłowni.
4. REGENERACJA
Zasłużona: 23:00 – 5:00 7h
To chyba tyle wstępu.
Prowadzenie BLOGa będzie motywować mnie, da wgląd w popełniane błędy.
Będzie również miejscem pogromu na mojej osobie za błędy oraz (mam nadzieje) pochwał za progres.
Na dziś: opracowanie i wdrożenie diety, pomiary, może fota.
A teraz do kuchni…
Paweł