2. Praca i Trening:
Praca: Wolne
Trening: odnalezienie sprzętu, próba obciążeń.
ok 40min
a. Rozgrzewka - Orbitrek
b. Siłowy: ACT 1 x obwód po 15x
c. Cardio: 20min
Zmieniony przez - paweł82silesia w dniu 2014-11-04 07:11:55
Szacuny
0
Napisanych postów
39
Wiek
42 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
874
Tydzień 2 Dzień 2 (9)
Dieta: 1888kcal, B/T/W 170/70/140
Praca/Trening
a). 13:00-21:00
b). 7:30 rozgrzewka 5 min orbitrek, próby z HIIT na rowerku stacjonarnym 5 min. 45/15 Lało się ze mnie niemiłosiernie, ciężko złapać oddech. Masakra.
Odpoczynek 7h
HIIT robiłem na czczo bo jedzenie zaczynam od 9:00... Dobrze czy źle? Czy przesunąć okres uczty? Ale w takim razie pierwsze szamanie o 6:00 a kolacja o 14:00
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Albo nie pisales albo przegapilem.
Dlaczego uczta rano?
Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-11-04 11:31:46
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
9.00 w dalszym ciągu to nie pora popołudniowa czy wieczorna.
Kiedy masz trening?
W dni kiedy masz wolne od pracy?
IMO bardziej optymalne jest okno w godzinach popoludniowo-wieczornych.
Jak się cos trafi z niczego nie trzeba rezygnować.
Ale jeśli okno poranne Ci odpowiada to epoki.
A jak sprawa z zasypioaniem?
Ogólnie ze snem i regeneracja?
Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-11-04 12:38:04
Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-11-04 12:49:43
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
jak Ci tak wygodnie to spoko
chodzi o to że większość osób preferuje wieczorne okno z róznych względów
w teorii post niby taki sam długi - ale w ciągu nocy/snu zbyt wiele nie spalisz za to sen + post do 12-16 to inne sprawa korzystasz z rezerw w większym stopniu
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
0
Napisanych postów
39
Wiek
42 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
874
solaros - może nie będzie tak źle. W sumie pracuje do 21:00 + dojazd w kom. miejskiej więc swoją aktywność kończę ok 22:30. Daje to ok 6h umiarkowanego ruchu. Wszystko jeszcze przede mną.
Tydzień 2 Dzień 3 (10)
1. Dieta: 1875kcal, B/T/W 172/69/141
2. Praca i Trening
a). 13:00 - 21:00
b). Trening ok 35min
* Rozgrzewka - Orbitrek 5min
* Siłowy: ACT 1 x obwód po 15x, 11 ćwiczeń - dziś spisałem sobie wszystkie obciążenia. Waga dobrana już optymalnie pod świeżaka.
* Cardio: 20min, pięknie się ze mnie lało :)
Ogólnie wszystko idzie sprawnie.
Motywacja i zaangażowanie nie słabnie.
Podoba mi się. I nie chodzę głodny.
Oby tylko wyniki były
2. Praca i Trening
a). 13:00 - 21:00
b). 7:10 Rozgrzewka 7min Orbitrek, HIIT rowerek stacjonarny 25/10 x 11 (ok 6,41min) i uspokojenie ok 5min. na luzie.
Po HIIT'cie czułem się naprawdę niekomfortowo (ciężko zapanować nad potem i oddechem, chwiejny krok) - zgodnie z zaleceniami