Ćwiczenia korekcyjne robię jak trzeba, bólu już nie ma, więc to się uregulowało.
Wydaje mi się, że postawę mam lepszą, chociaż czasami zapominam się i nie 3mam lordozy.
Miski tylko nie 3mam, nie potrafię się zdyscyplinować do rozkładu.
No ale pracy nad ciałem nie skończyłam, więc trzeba będzie się do tego zabrać.
Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
źle zaplanowany budżet boli
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..