...
Napisał(a)
ciekawe kto teraz z naszych bokserów jest najbliżej mistrzostwa? Fonfara? Łaszczyk? Głowacki ? Ciekawe czy jeszcze się doczekamy jakiegoś czempiona...
...
Napisał(a)
Łaszczyk. tak myślę. Ciekawy gośc. Choć Fonfare zabrał haymon i zobaczymy choc ten LHW to naprawde kawał twardzieli na tronach.
...
Napisał(a)
Z drugiej strony zauważyliscie sie?? Wszyscy nasi bokserzy popękali. Ci niepokonani zostali pokonani... Ci najlepsi w rankingach.. spadliw nich bo przegral... no nasze ostatni kilka lat. Proksa- przegrał Fonfara-przegrał Master- Przegrał ( i to dwa razy na przełomie roku-mój polski prospekt) Adamek- przegrał Włodarczyk- Przegrał Szpilka-Przegrał Kołodziej-Przegrał.. co jeszcze....
...
Napisał(a)
Akurat Proksa to jeden z najbardziej utalentowanych polskich bokserów, ale bokser taki jak on powinien walczyć o EBU w ciągu pierwszych 2, góra 3 lat kariery, a jak było wszyscy wiemy. Do tego brak profesjonalnego podejścia do sportu + promotor był jaki był. A jak w końcu pojawiła się szansa walki o MŚ to wziął to z biegu z krótkim okresem przygotowywawczym, na dodatek z GGG który go rozjechał..
Adamek jest bliżej końca kariery niż walki o pas, nikt chyba nie myślał że góral jeszcze zamierza cokolwiek zawojować?
Kołodziej, Wawrzyk, Master nie mieli najmniejszych szans nic ugrać, ten ostatni zmienił styl i mimo braku warunków próbuje walczyć jak puncher, nie mówiąc o tym ze aż przykro było oglądać jego walke z Kalenga i pojedynek na lewe proste.. Do tego sztywny jakby kij połknął.
Fonfara na początku walki ze Stevensonem położył sie bardziej ze strachu niż z siły jego ciosów, przynajmniej tak to wyglądało. Andrzej rozwija się świetnie w ostatnim czasie, a pod skrzydłami takiego promotora na pewno będzie mu łatwiej. Śmiem stwierdzić że jest najbliżej z naszych chłopaków do mistrzostwa swiata.
A z prospektów mamy Głowackiego, Łaszczyka i Cieślaka - gdzie tego ostatniego obserwuje z nieskrywanym zaciekawieniem.
Adamek jest bliżej końca kariery niż walki o pas, nikt chyba nie myślał że góral jeszcze zamierza cokolwiek zawojować?
Kołodziej, Wawrzyk, Master nie mieli najmniejszych szans nic ugrać, ten ostatni zmienił styl i mimo braku warunków próbuje walczyć jak puncher, nie mówiąc o tym ze aż przykro było oglądać jego walke z Kalenga i pojedynek na lewe proste.. Do tego sztywny jakby kij połknął.
Fonfara na początku walki ze Stevensonem położył sie bardziej ze strachu niż z siły jego ciosów, przynajmniej tak to wyglądało. Andrzej rozwija się świetnie w ostatnim czasie, a pod skrzydłami takiego promotora na pewno będzie mu łatwiej. Śmiem stwierdzić że jest najbliżej z naszych chłopaków do mistrzostwa swiata.
A z prospektów mamy Głowackiego, Łaszczyka i Cieślaka - gdzie tego ostatniego obserwuje z nieskrywanym zaciekawieniem.
...
Napisał(a)
jeszcze gdzieś tam jest Jonak, może Sulecki, Szymański. A może ktoś z tych którzy przegrali wyciągnie wnioski w zbije się na wyżyny swoich umiejętności :P
...
Napisał(a)
Paweł Kołodziej nie może wznowić treningów ze względu na poważną kontuzję dłoni, której nabawił się na kilkanaście dni przed sobotnią walką. -Problemem jest tylko moja prawa ręka, która jest pogruchotana. Do tej walki z Lebiediewiem przystąpiłem tylko dlatego, że była szansa na tytuł mistrza świata. Gdyby to była jakakolwiek inna walka, to na pewno bym zrezygnował. Na początku moich sparingów uderzyłem tą ręką w czoło Białorusina i rozbiłem ją. Tak naprawdę nadawała się ona do tego, by włożyć ją do gipsu.
polscy pięściarze to dzieci bez własnej opinii o czymkolwiek
polscy pięściarze to dzieci bez własnej opinii o czymkolwiek
kiedy upadnę
to wstanę
wtedy masz przej**ane
tak długo, jak walczysz, jesteś zwycięzcą
...
Napisał(a)
ciekawe też do jakiej dyspozycji wróci Kostecki, i czy będą z niego jeszcze ludzie
Polecane artykuły