Cain Velasquez Vs. Fabricio Werdum UFC 180 - 11/15 in Mexico City

Cain moim zdaniem.presja, cardio I boks na jego strone.plus zapasy,zaleznie czy w ringu czy klatce.paradoksalnie wydaje mi sie ze w ringu Cain bylby jeszcze wiekszym barbarzynca.
Przecierz Fedor Nie byl kickbokserem ani stojkowiczem rzadzil w ringu

Zmieniony przez - grind w dniu 9/14/2014 1:32:33 PM

Cain jest bardziej techniczny w stójce niż Fedor był, bez porównania lepsze zapasy, mimo dobrego cardio Fedora wtedy to Cain bez dwóch zdań lepsze ma, nie widzę żeby Fedor z pleców go poddał, ale jak poddanie to tylko w stronę Fedora, walka w klinczu bez porównania dla Caina a zwłaszcza w klatce gdzie jest siatka, Fedor miał mocne uderzenie i był szybki, ale Cain to samo do tego lepiej rozkładał swoje uderzenia. Cain przez TKO, ale tego się nigdy nie dowiemy

Kogo to obchodzi... jeszcze się wam te mma nie znudziło?

Co do tej sylwetki to kiedyś widziałem jakiś produkt o ludziach epoki lodowcowej i okolic i z opisów i rysunków wynikało, że typowy wojownik/łowca z tamtych czasów miał właśnie tego typu sylwetkę co Cain, Fedor, DC, Barnett.

Prime Fiedzia by ustrzelił Caina jak JDS w pierwszej walce, tylko powtarzał by to w każdym kolejnym rewanżu do jakiego by doszło.
Odnośnie sylwetki, czyste mięcho przy wadze 110+ potrzebuje od zajobu tlenu, nie ma takich koni z cardio na 5x5.

OBELX nie pij tyle chłopie

Nogueiry nie skończył, Cro Copa nie skończył a obecny Cain to zupełnie inna liga, może Caina z 2007 roku tak, ale nie Caina z 2010 roku+

Oczywiscie Fedor bylby pelnoprawnym zagrozeniem dla Caina, i moglby wygrac, ale atuty WSZYSTKIE moze poza poddaniami ma Cain... boks, cardio, body movement, head movement, gnp, zapasy i technika. pewnie siła tez. w ringu moglby byc taka sama bestia jak w klatce a moze i wieksza ze stompami,kolanami socerami. juz Randleman rzucal ludzmi jak scierami pomimo,ze to nie klatka. dodac reszte skilla Caina i masakrator w ringu

fajnie, że w czymś mogę się z tobą zgodzić grind

Steven ja nie wiem po co i o co my sie klocimy w wiekszosci

Btw Caina technika i baza zapaśnicza czyni go bardzo trudnym do poddania poza tym szybkość, zwinność, siła i waleczność.
Cain mówił, że on nie chce poddawać ludzi tylko chce ich pobić, że tak czuje najlepiej zwycięstwo, chce ich ukarać tak jakby - psychol

Jednak była w 2 walce z JDSem sytuacja gdzie z jednej strony dobrze przeszedł do tej balachy, ale to wykończenie już na "BJJ black belt" nie wyglądało, Cain mówił, że nie chciał go poddać, JDS się z tego śmiał i tu popieram JDSa, bo skoro idzie po technike to żeby kogoś skończyć a nie pokazać, że może skończyć. Z resztą Materla mówił, że Caina BJJ nie jest jakieś świetne i on bardziej przed poddaniami obrone ma świetnie opanowaną a nie poddania aczkolwiek z Werdumem będzie ograniczony o obalenia i jeśli walka trafi do parteru to Werdum może go poddać - jak nie on to chyba nikt jeśli o suba chodzi.

grind dla zasady