Małolata/AL3ktra

PONIEDZIAŁEK, dzień #159 tydzień 24, 08.09'14r
DT -

-suple: lecytyna, omega-3
-rozkład:
DT/DNT: 1830-120B-180W-70T, (ww równo/ gluten OUT/ nabiał OUT)
DT nóg: 2000-120B-230W-70T
-napoje: woda mineralna, herbata żurawinowa, kawa.
-vaccum.
___________________________________________

Deklaruję się, że wypiski będą się pojawiać regularnie, a ja nie odpuszczę.
Dużo pracy przede mną, poza tym cofnęłam się w progresie f***, ale bez tłumaczenia zamierzam zapyerdalać dalej.
Pracę mam, kasę na dietę mam, można jechać dalej.
MOC Z NAMI.

Dzien3. tu przerwy 60 sek

+rozruch barków

1. wyciskanie suwnicy nogi neutralnie 2x25 2x50
25*105kg/25*110kg/50*43kg/50*47kg
25*105kg/25*105kg/50*34kg/50*39kg
wszystko bez rat

2. prostowanie nóg 2x 6-8 +max +max
8*59kg +2 +1/6*64kg +1 +0
8*54kg +2 +1/6*59kg +1 +0
ok

3. uginanie nog 2x 25 2x50
25*25kg/18*23kg/34*17kg/50*15kg
25*15kg/25*20kg/50*12kg/30*17kg
wszystko szło na raty oprócz ostatniej serii, krew się porządnie zebrała PARALIŻ

4. wznosy bioder hip thrust 2x max+ (tu 5 sek przerwy)max +max (zakładasz obciążenie ciała)
18*62,5kg +4 +4/14*62,5kg +1 +0 (41)
15*62,5kg +4 +3/14*62,5kg +3 +1 (40)
maxy w pierwszej serii chyba oszukane, pewnie mogłam więcej podczas drugego, progres +1 hahaha

5. duck walk (chodzenie w przykucu ) 1x100 kroków
1x100
1x100
kaczka żarcik

_________________________________

WTOREK, dzień #160 tydzień 24, 09.09'14r
DT -

-suple: lecytyna, omega-3
-rozkład:
DT/DNT: 1830-120B-180W-70T, (ww równo/ gluten OUT/ nabiał OUT)
DT nóg: 2000-120B-230W-70T
-napoje: woda mineralna, herbata żurawinowa, kawa.
-vaccum.
___________________________________________

yo,
wróciłam z pracy, zaraz idę spać, mam trochę odwrotny styl życia.

Jedyny problem jaki mam, to dzisiaj utrzymywał mi nieustanny ból lędźwiowy.
Nie wiem, czy to przez obcasy, bo w pracy muszę w nich chodzić, czy pogłębiam lordozę, ale chyba powinnam iść do fizjo.

Dzień 4.

+ rozruch barków

1. wyciskanie sztangi skos 60stopni 4x6-8
R: 8*(6kgx2)/4*(8kgx2)
8*22,5kg/8*25kg/6*27,5kg/4*30kg
8*20kg/8*22,5kg/8*25kg/(6+2)*27,5kg


2. shoulder box 3x 6
6*(3kgx2)/2*(4kgx2)/(5+1)*(3kgx2)
6*(2kgx2)/6*(3kgx2)/(2+1)*(4kgx2)
jakie to jest przerąbane

3. przyciaganie drązka wyciagu dolnego 4x6-8
8*21kg/6*23kg/4*26kg/5*23kg
8*21kg/(5+1)*23kg/(4+1)*23kg/(4+0)*23kg


4. wiosło sztangielka w opadzie tulowia 3x8-10
R: 10*6kg
10*12kg/9*14kg/6*16kg
10*10kg/10*12kg/8*14kg


5a. francuski sztangielka siedząc 3x10-12
12*12kg/7*14kg/10*12kg
12*9kg/12*10kg/7*12kg

5b ugnianie ramion ze sztangielkami stojac 3x10-12 1min przerwy
12*(6kgx2)/6*(8kgx2)/11*(7kgx2)
12*(5kgx2)/12*(6kgx2)/10*(7kgx2)
[size=smal]ok

ŚRODA, dzień #160 tydzień 24, 09.09'14r
DNT -

-suple: lecytyna, omega-3
-rozkład:
DT/DNT: 1830-120B-180W-70T, (ww równo/ gluten OUT/ nabiał OUT)
DT nóg: 2000-120B-230W-70T
-napoje: woda mineralna, herbata żurawinowa, kawa.
-vaccum.
___________________________________________

Ból lędźwiowy się nasila, w sumie przeszło mi po tabletce przeciwibólowej.
W pracy już nie mogłam wytrzymać, chociaż powrót do domu był najgorszy.
Nie wiem, co się znowu dzieje, ale ostatni czas pod względem fizycznym jest dla mnie bardzo pechowy.


W każdym razie wybiorę się do fizjo z pewnością.

Miska z datą wczorajszą gramatura tylko inna.

koniecznei zanim znwou zaczniesz treningi pospinana jestes najwyraźniej po tej przerwie

OK. Na przyszły tydz się już umówię i porozciągam się więcej.

CZWARTEK-SOBOTA, dzień #161-163, tydzień 24, 10.09'14r-12.09'14r
DNT -

-suple: lecytyna, omega-3
-rozkład:
DT/DNT: 1830-120B-180W-70T, (ww równo/ gluten OUT/ nabiał OUT)
DT nóg: 2000-120B-230W-70T
-napoje: woda mineralna, herbata żurawinowa, kawa.
-vaccum.
___________________________________________

Miska czwartkowa taka jak poprzedniego dnia.
Co do piątku i soboty, jadłam wieprzowinę z ryżem, omleta oraz sałatkę z kurczaka, ale rozkładu nie było.
W każdym razie, było czysto.

Poza tym jestem szczęśliwa, mam wolne od dzisiaj do kolejnej niedzieli, więc zamierzam wykorzystać ten czas w pełni na ogarnięcie diety i treningów, tak żebym stale trzymała założony rozkład i trening.

czyli od poniedziałku ruszasz?

Tak, od dzisiaj ruszam tj. powinno już być.

Godz 6 rano, to jak w Wojsku, Czyli odmeldować i do obowiązków Szeregowa

PONIEDZIAŁEK, dzień #165, tydzień 25, 15.09'14r-
DT -

-suple: lecytyna, omega-3
-rozkład:
DT/DNT: 1830-120B-180W-70T, (ww równo/ gluten OUT/ nabiał OUT)
DT nóg: 2000-120B-230W-70T
-napoje: woda mineralna, herbata żurawinowa, kawa.
-vaccum.
___________________________________________

Tak jest, generał Obliques!

___________________________________________

Nie mam nic do napisania szczególnego, ból w lędżwiach mi przeszedł, zastanawiam się tylko, czy nie był związany bardziej z przeziębieniem. Tak to ok, na nowo się wprawiam, ale motywacja się utrzymuje.

Pomiary będą w środę, bo jeszcze nie ogarniam.

Dzien 2

+rozruch barków

1. wyciskanie klatka płasko 4x8-10 (nie zapomnij o seriach rozgrzewkowych)
R: 10*(8kgx2)/6*20kg
8*30kg/6*32,5kg/7*30kg/6*30kg
10*25kg/10*27,5kg/8*30kg/3*32,5kg
mały progres

2. wyciskanie na barki siedząc - sztangielki 4x8-10
R: 10*(4kgx2)
9*(9kgx2)/4*(10kgx2)/8*(9kgx2)/7*(9kgx2)
10*(7kgx2)/10*(8kgx2)/9*(9kgx2)/4*(10kgx2)
ciężko

3. ściąganie drążka wyciągu górnego 2x 15
(traktuj jak rozgrzewkę robisz szybko)
15*25kg/12*26kg
15*19kg/15*25kg
ok

4. opuszczanie/ podciaganie 8 x 3
8 x 3
przerwy między seriami minimalne, bo siłownię i zamykali

5. ściąganie chwytu V wyciągu górnego 4x8-10
3*40kg/6*32kg/8*28kg/7*29kg
10*26kg/10*32kg/4*39kg/6*33kg
ok

W ogóle to ja kartki zapomniałam z wypiską, więc ciężary brałam do pierwszej serii intuicyjnie, w niektórych ćwiczeniach dużo za dużo. Ciężko było, ale sprawnie.




Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2014-09-16 10:24:15