SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Rekompozycja - czy to możliwe? dziennik Monique

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6288

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
miałaś inna sylwetkę? bo teraz pod klepsydre podpadasz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 150 Wiek 41 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2733
Aż musiałam zdjęcia z młodości obejrzeć
Nie umiem się ocenić Proporcje zmieniły się na pewno. Zawsze miałam rozmiar 36, a odkąd przytyłam góra 38, dół 40, więc uważam się za gruszkę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 150 Wiek 41 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2733
DT 14.08.2014

TRENING A

1. przysiad przedni z push press
10x15kg 10x15kg 10x15kg
10x13kg/15kg 8x18kg
10x 5kg/10kg/15kg


2a. wejście na ławkę ze sztangielkami
10x5kg 10x5kg 10x5kg
10x3,5kg/5kg/5kg
10x cc/2kg/2kg


2b. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławkę
10x8,25kg 10x9,5kg 10x12kg
10x7,5kg/9kg/12kg
16x 6kg/8,5kg/9,75kg


3a. wypady ze sztangielkami
10x5kg 10x5kg 10x5kg
10x3,5kg 8x5kg 6x5kg
10x 1,5kg/2,5kg/2,5kg


3b. pompki jak dajesz rade
3 1 1
5 4 4
5/4/3


4a. plank
34 35 31
29 30 26
23/30/30


4b. woodchoper 3x 10
10x5kg 10x5kg 10x5kg
10x5kg/6kg/6kg
10x 5kg/8,5kg/8,5kg


komentarz:
ciężko było, zaczęłam późno (godz. 21) i szczerze mówiąc już przy wypadach wymiękałam, musiałam robić dłuższe przerwy między seriami. Serducho mi tak waliło jakbym jakieś cardio kręciła
Miałam dylemat z ciężarem, czy po tygodniowej przerwie progresować, czy brać ciężar jak na ostatnim treningu, ostatecznie wzięłam jaki dałam radę

1. pp - barki mi płonęły, stąd brak progresu.

2a. wejście na ławkę - trochę mną chwiało

3a. wykroki - jak zwykle przy wypadzie prawą nogą "ciągnęło" mi kość ogonową

3b. pompki - pozostawię to bez komentarza

4b. woodchoper - wciąż uczę się techniki , nie kumam czemu przy obrocie w lewą stronę czuję, że wykonuje je prawidłowo, a w prawą stronę prawie nie czuję brzucha

trening zakończony lekkim rozciąganiem

DZIEŃ - bardzo dobry , ale miałam wzdęcia

MISKA - w sumie czysta, pomijając olej rzepakowy, który uważałam że jest okej, dopóki nie zagłębiłam się w Co jedzą Ledies, muszę się zaopatrzyć w nowy a i ta odrobina jogurtu (przez którą węgle zawyżone) - no nie mogłam przełknąć samej owsianki z twarogiem, aaa i miałam straszne wzdęcia i teraz winowajca: albo twaróg z jogurtem, albo druga porcja owsianych.... obstawiam twaróg

płyny: woda ok. 2 l, 2 albo 3 kawy z mlekiem
pozostałe: kwas foliowy, cat's claw, magnez, ostropest







Zmieniony przez - MoniQue_26 w dniu 2014-08-14 23:00:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
a co ci ta ilośc pompek tak spada?
tygodniowa przerwa, to żadna przerwa, zawsze progresujesz tak samo, zgodnie ze swoimi mozliwościami
twaróg moze ci nei służyć jak najbardziej, tak jak cały nabiał w wiekszej ilości, Zalewaj owsiane woda na noc a pózniej dodawaj soei tylko kilka łyżek jogurtu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 150 Wiek 41 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2733
Dzień dobry

Obli - nie wiem co z tymi pompkami, nie miałam sił, w drugiej serii zeszłam drugi raz do ziemi i się już nie podniosłam, tak samo w trzeciej. Owsiankę zawsze robię na wodzie, jakoś nie pomyślałam, żeby dodawać jogurt naturalny (zawsze doprawiałam białkiem). Dzięki za podpowiedź

DNT 15.08.2014

W ramach aerobów zaliczyłam 11,5km na rowerze (ok. 50 min). Pierwsze 3,5kg cały czas pod górkę (moje uda!, moje serce!), następnie ok. 2 km w lesie po błocie (raz zaliczyłam glebę) a na koniec już asfalt. Super było. Dziś moje czworogłowe płaczą.

DZIEŃ - wolny, samopoczucie świetne

MISKA - właśnie sobie uświadomiłam, że praktycznie w każdym posiłku miałam olej. Muszę się poprawić. Zapominałam dopisać mleka z kaw (ok. 50ml).

płyny: woda ok.1,5l, 2 kawy z mlekiem
pozostałe: ostropest


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Tak po prawadzie lepiej bedzie jak obnizysz tluszcz o 10g i w to miejsce dodasz ww.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 150 Wiek 41 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2733
Witam się po raz kolejny dzisiaj

Obli- miskę zmienię od jutra, dziś i tak pewnie węgli już nie dobiję, no chyba że na siłę mam się zapchać?

DT 16.08.2014

1. MC sumo
10x25kg 10x30kg 10x33kg
10x25kg 9x30kg 10x30kg
10x 20/ 8x30/ 9x30


2a. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej
10x7kg 10x8,5kg 9x10kg
10x6kg 10x7,5kg 9x9kg
10x 6/7,25/8,5


2b. ściąganie drążka górnego do klatki
10x30kg 10x40kg 10x40kg
10x 30/30/40
10x 20/30/40


3a. dzień dobry
10x15kg 10x18kg 10x18kg
10x 15/15/15
10x 10/13/15


3b. snatch jedna ręka
10x7kg 10x8,25kg 10x8,25kg
10x 6/7,25/7,25
10x 3,5/5/6,5


4a. brzuszki
20 20 20
20 20 20
20 15 20


4b. odwrotne brzuszki
20 20 20
20 20 20
20 16 20


4c. "brzuszki" leząc na boku z nogami zgiętymi
20 20 20
20 20 20
20 15 20


komentarz: męczy mnie ten trening

1,mc - tyłek mi pracował niesamowicie, będę próbowała powoli zwiększać ciężary

2a. wyciskanie - coś strasznie mi się ręce chybotały , w ostatniej serii już bylo na prawdę ciężko

2b. ściąganie - tu chyba będę progresować na powtórzeniach - 50kg wydaje mi się za dużo

3a. dzień dobry - tutaj będę progresować bardzo małym ciężarem, nie wiem czemu ale boję się tego ćwiczenia

3b. snatch - w ostatnich seriach, przy opuszczaniu myślałam, że mi barki spłoną

Po treningu jak zwykle rozciąganie.

EDIT: wieczorem były marszo-biegi, a raczej marszo-trucht,
Dystans: 4,30, czas: 35 min, czyli lepiej niż ostatnio na tej trasie.
Zapomniałam pulsometru więc nie wiem jak z tętnem, ale z pewnością było wysokie, moja twarz paruje do tej prory

DZIEŃ ogólnie bardzo dobry, ale pada i jakoś tak niemrawo się zrobiło

MISKA później wrzucę całą, dziś trochę latania miałam i nie wiem czy uda mi się z węglami dociągnąć.
EDIT: wrzucam miskę, Zjadłam jabłko po bieganiu (nie wiem czy po aero też można wciągnąć bezkarnie owoc?). Kolacja jeszcze przede mną ale nie ulegnie nic zmianie.
Chleb kupny, w sumie to nie do końca orkiszowy a mieszany (żytnia, orkiszowa, pszenna), na drożdżach ale bez polepszaczy.

płyny: woda ok. 2l, 2 kawy z mlekiem
pozostałe: ostropest






Zmieniony przez - MoniQue_26 w dniu 2014-08-16 21:24:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 150 Wiek 41 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2733
Witam się wieczorem

DNT 17.08.2014

Dziś wycieczka rowerowa: niecałe 14km w 55 min. z tego połowa po betonówce, dobrze, że miałam spodenki z pampersem

DZIEŃ do ok. godz. 16 bardzo dobry, a później chyba coś ciśnienie się zmieniło, bo ledwo żyję.

MISKA chyba zmieszczona w założeniach. Obiadek był u mamy stąd ta margaryna, a wartości na oko. Na deser wszyscy jedli lody z bitą śmietaną a ja patrzyłam i piłam gorzką herbatę

płyny: woda ok. 2l, 2 kawy z mlekiem, herbata czarna


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Monika ty w snatchu używasz 25kg sztangielki?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 150 Wiek 41 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2733
8,25kg

dobry wieczór

DT 18.08.2014

TRENING A

1. przysiad przedni z push press
10x15kg 9x18kg 9x18kg
10x 15/15/15kg
10x 13kg/15kg 8x 18kg
10x 5kg/10kg/15kg


2a. wejście na ławkę ze sztangielkami
10x5kg 10x7kg 10x7kg
10x 5kg/5kg/5kg
10x 3,5kg/5kg/5kg
10x cc/2kg/2kg


2b. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławkę
10x10kg 10x11kg 10x11kg
10x 8,25kg/9,5kg/12kg
10x 7,5kg/9kg/12kg
16x 6kg/8,5kg/9,75kg


3a. wypady ze sztangielkami
10x5kg 10x7kg 10x7kg
10x 5kg/5kg/5kg
10x 3,5kg 8x5kg 6x5kg
10x 1,5kg/2,5kg/2,5kg

3b. pompki jak dajesz rade
3 4 2
3 1 1
5 4 4
5 4 3


4a. plank
36 34 31
34 35 31
29 30 26
23 30 30


4b. woodchoper
10x5kg 10x5kg 10x5kg
10x5kg/5kg/5kg
10x5kg/6kg/6kg
10x 5kg/8,5kg/8,5kg


trening zakończony lekkim rozciąganiem

komentarz: trening jak zwykle wyssał ze mnie resztki sił, trochę mnie boli odcinek lędźwiowy

1. pp - ciężko jest, bary płoną, przy siadzie podwijam ogon muszę nad tym popracować

2a. wejście- przez to ćwiczenie zaczynam wątpić, że prawą stronę mam silniejszą, tyłek mi rwie jak cholerka

3a. wypady - to ćwiczenie wysysa, ze mnie wszystkie siły! w ogóle w drugiej serii pomyliłam się i założyłam krążki na jeden gryf większy, poczułam różnicę, ale nie skojarzyłam, że to wina gryfu, obejrzałam krążki czy na pewno takie same no i zdziwiona zrobiłam serię przy trzeciej zauważyłam

4b. woodchoper - tu wciąż pracuję nad techniką, obrót w lewą stronę już ok, ale w prawą coś kiepsko

DZIEŃ - bardzo dobry, trochę pechowy ale co tam

MISKA - jestem z niej zadowolona, nie wiem tylko co z inką - można? byłam tak głodna, że czekając na obiad musiałam czymś wypełnić żołądek

płyny: woda ok. 2 l, herbata czarna, 2 kawy z mlekiem
pozostałe: kwas foliowy, magnez, ostropest





Zmieniony przez - MoniQue_26 w dniu 2014-08-18 22:26:01

Zmieniony przez - MoniQue_26 w dniu 2014-08-18 22:30:44
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja - początek planu żywieniowego dla 23 latki

Następny temat

Smaug - redukcja początkującej gruszki.

WHEY premium