No i sierpień, powoli koniec wakacji...no to lecimy dzień w dzień na pełnej libacji!

jak się przypilnuje temp to mięso wychodzi perfekcyjne

musze zainwestować w taki sprzęt

i poleć jakiegoś dobrego noza do kupienia

są też takie na kablu. wbijasz czujnik, zamykasz piekar, a termometr sobie wisi na zewnątrz

też fajna opcja

nóż hmmm ja ciągle jadę na fiskarsie takumi, dł ostrza 20 cm, z rączką 30. rączka gumowa, nie wypada z ręki jak jest np zatłuszczona, jest generalnie wyważony i wygodny. Ostatnio muszę go często ostrzyć, ale nie planuję go zmieniać. dopiero pod choinkę wymiana będzie

no własnie coś ostrego potrzebuje kupic

Przez pół roku był kosą niezłą, ale jakimś lipnym czymś do ostrzyłem i coś zwaliłem, pokrzywiłem ostrze i muszę się męczyć teraz. Teraz za 80 można go dostać jak się trafi.

w sumie to mój pierwszy nóż i ostatni jeśli chodzi o przygodę z gotowaniem domowym. kupiłem go ze względu na to, że fajnie wyglądał