Czemu nie widac zmian???

moje zapotrzebowanie juz podalam

zaraz pod tymi zrzytami

no to jak masz juz te 2000-2200 to sobie zacznij od podziału zbilansowanego, procentowo 30 białko 30 tłuszcze i 40 wegle i obserwuj lustro.

2.213, a dzisiaj zjadlam 1.762 wiec jestem na trybie glodowym, tak?

jest 23:39 wrocilam po trening glodna jak wilk to co na kolacje? czy klasc sie glodnym spac, ale wtedy miesnie sie nie zregeneruja a jutro na basen chce isc...jaka rada?

anubis84

no to jak masz juz te 2000-2200 to sobie zacznij od podziału zbilansowanego, procentowo 30 białko 30 tłuszcze i 40 wegle i obserwuj lustro.

no to jest sensowna rada. OK. a nie lo jezu, o matko boska...bla bla bla..

Tak w skrócie. Powinnaś przeczytać jeszcze raz ze zrozumieniem dział co jedzą Ladys i te dotyczące odchudzania. Ustawić sobie 4-5 posiłków i jeść nie częściej niż co 3 godziny. Kaloryczność posiłków nie powinna być niższa niż 20% wyliczonego zapotrzebowania. Białka w całości powinnaś mieć maksymalnie do 2 g/ 1 kg swojej wagi. Zdrowych tłuszczy jak np. olej rzepakowy z pierwszego tłoczenia, oliwa z oliwek, masło extra liczone razem z orzechami, pestkami słonecznika itp. ok. 30 % twojego zapotrzebowania. Reszta to węglowodany, ale te zdrowe pochodzące z chleba pełnoziarnistego lub z mąki razowej, ryżu (wybieraj brązowy), wszystkie brązowe kasze (gryczaną zamów sobie z Polski), makarony z mąki pełnoziarnistej (polecam orkiszowy). Owoce to również węglowodany (cukry proste) , ale z tymi ostrożnie i lepiej przy redukcji nie łączyć ich z innymi węglowodanami.

Można jeść same (najlepiej do godzin południowych) jako jeden z posiłków lub np. z jogurtem naturalnym plus owoce suszone do tego i orzechy. Następne węglowodany to warzywa, ale tych należy się najmniej obawiać. Unikać należy bananów i winogron, jeśli chcesz schudnąć. Białko między innymi to ryby, mięso, jaja, twaróg chudy, jogurt naturalny, kefir, mleko itp. Unikaj tłustych mięs i serów np. sera żółtego. Większość zdrowych produktów znajdziesz np. w Rossmanie lub innej drogerii. Ostatni posiłek powinien być białkowy urozmaicony ewentualnie warzywami, ale już bez kasz, chleba, ryżu, czy makaronu. Wędlin raczej unikaj, a mięso i ryby możesz przygotować sama piekąc, dusząc lub gotując na parze (najlepiej zrobić to hurtowo kilka porcji na raz). Posiłki nie powinny mieć radykalnie zróżnicowanej kaloryczności. Chodzi o to, że nie powinnaś mieć np. jednego posiłku na 1000 kcal, a reszta po 200. Do tego należy wypijać przynajmniej 2-3 litry niegazowanej wody dziennie.

Wykluczone są panierki, lody, ciastka, cukier, jogurty i napoje słodzone, reszta wysoko przetworzonej żywności w tym fastfoody, piwo, wódka, wina słodkie. Jak już masz się napić to najbezpieczniejsze jest wytrawne wino białe lub czerwone w małej ilości. Do tabeli w „po treningu” podstawia się wagę produktów przed ich obróbką termiczną. Tyle w temacie.

dzieki angelika, no to juz konkret rady. nie wiedzialam ze bananow nie mozna , bywaly dni ze z 10 w ciagu dnia zjadlam...
wiem ze co jedza lejdis wazny rozdzial ale nie dotyczy mnie za bardzo, jak juz wczesniej wspominalam, co jest to jest i na tym musze sie oprzec i odpowiednio zbalansowac. cukrow sensie slodyczy wogole nie jem, kawy nie slodze i oprocz wody i kawy czarnej nic w ciagu dnia nie pije. jako takich nawykow zywieniowych nie mam zlych bo od liceum trzymalam ta sama wage tyle ze jak rzucilam to palenie to czipsy, snacki i tylko przez jeden miesiac w sumie i ot walcze do dzis, ta opona co mam to z lutego ...