DZIENNIK KAROLINA

15.06.14 - niedziela - dzień 21

DNT

Miska:
warzywa: kapusta, ogórek
woda

Jak nie mam treningu to czuje się mega zapchana i jem na siłę :C trochę brakuje ale już więcej nie mogę. Co oznacza - nie ma obijania, trzeba trenować

całkiem fajnie tu:) bede obserwowac.
te treningi z Nike NTC - jezeli poprawnie wykonujesz cwiczenia to nie zaszkodzą ale ciężary są po prostu s u u p e r
bardzo ładna sylwetka startowa, pozazdrościć powodzenia i gratulacje za wyniki na MP!

Kasiakitka bardzo dziękuje, i cieszę się, że kogoś zainteresował mój dziennik-)
Większość z tych ćwiczeń robiłam pod okiem trenera już jako mała dziewczynka, więc myślę, że jest okeej

16.06.14 - poniedziałek - dzień 22

Aktywność:
trening 18-20

Miska:

suplementy: OLIMP CHELA-MIN Sport Formula, Vita-min plus, Vit B6+Mg
woda
dużo różnych warzyw




Zmieniony przez - Kidrauhlxx w dniu 2014-06-16 22:21:21

[color=purple17.06.14 - środa - dzień 23]

Aktywność:

15 min plecy z jakimiś ciężarkami, chyba 2kg jeden

trening 2godz

pompki max:
45
38

stanie na rękach max:
1min 15s



Miska:
woda
suplementy: OLIMP CHELA-MIN Sport Formula, Vita-min plus, Vit B6+Mg
warzywa

Miska trochę nie dojedzona bo zapomniałam o orzechach... :C




Chyba nie pojadę na MŚ.. Nie chcą mnie. W sumie to im się nie dziwie, moje starty w mś nie nalezą do udanych. W 2011 roku mi nie wyszło i powiedziałam sobię, ze na zrobię wszystko żeby pojechać na kolejne, i że właśnie tam mi sie uda. Ciężko trenowałam tylko z myślą o tych zawodach, udało się i pojechałam na kolejne w 2013. Ale właśnie na tych zawodach skręciłam kostkę i nie wystartowałam. I znowu to samo. Znowu wymyśliłam sobię,że pojade na kolejne i tym razem napewno się uda. W końcu do 3 razy sztuka. A tu jednak nie jest tak łatwo. Przez kontuzje (i moją super mądrą diete, przez którą za dużo schudłam) mam wiele braków. Te zawody są dopiero w listopadzie ale już teraz trzeba zacząć organizować wszystko, tym bardziej że odbędą się na FLORYDZIE . W ten weekend się wszystko okaże. Staram się pogodzić z tym, że nie pojadę żeby potem się nie rozczarować. Lepsza będzie miła niespodzianka niż płacz Ale trochę się boje co potem zrobię, ostatnio moje załamanie skończyło się głodzeniem się. Ale teraz chyba już mam nauczkę. Jakby co to mnie uratujcie !!

Zmieniony przez - Kidrauhlxx w dniu 2014-06-18 08:51:20

Powodzenia! :)

Gosikmyszek nie dziękuję

Nie daj się myszko, walcz

Martucca walcze walcze tylko teraz już nic ode mnie nie zależy jak się zgodzą na wyjazd to super, a jak nie to trzeba się starać, może następnym się uda razem.

Karolina, dasz rade! trzymam kciuki!