Czas na zmiany i porządnego kopa

owoce to tylko do sniadania i po treningu ale nie przekraczaj 25g fruktozy dziennie

najlepiej wpisywac od razu w dzienniku posilki tam ci od razu podaje ile ci czego brakuje i łatwo mozna manewrowac

Aż wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam, że jest opcja wpisania zapotrzebowania :) Wpisałam i od razu mi łatwiej.

Wrzucam zaplanowaną miskę na dziś:

Warzywa nieliczone: cukinia, cebula, pomidor, szczypior, ogórek gruntowy, czosnek.

Napoje: kawa czarna, woda, herbata zielona, pokrzywa, skrzyp

spokojnie mozesz sobie ustawic te 1700kcal

Markoto i rozkład 120/160/65?

no np taki

chodzi o to, zeby cos ustawic na stale i tego sie trzymac, zeby zobaczyc jak organizm reaguje na taki uklad i zeby potem moc mieszac z rozkladem w zaleznosci od efektow

Rozumiem.

Na razie będę trzymała się niezłożonych potraw, bo w razie czego nie wiem, czym poza np. filetem z kurczaka podbić białko nie podbijając tłuszczu.

ohohoho, witam krajankę! :) mamy niedaleko do siebie :) ok 80 km

kleine-hexe

czym poza np. filetem z kurczaka podbić białko nie podbijając tłuszczu.

Dla mnie są: tuńczyk w sosie własnym (no, ale to pucha, więc wiadomo, że lepiej niezbyt często), dorsz i strączkowe (tylko to oczywiście podbija też WW, ale mnie to akurat rzadko przeszkadza). A, i pierś z indyka.

tunczyk z wody ale nie za czesto puszkowe, ryba na parze np dorsz

halinae no to niemal cie zacytowalam :D