Szacuny
3
Napisanych postów
595
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
11162
Dzisiaj poszło 16km w 90min, ale ostatnie 6km po ciemku po pełnej drodze i mocno zwolniłem. Po przyjściu do domu byłem tak zmęczony, ze po posiłku musiałem sie położyć bo siedząc było niemiło;) Jutro łydki i pewnie kolana będą mi pękać. Zawsze mnie bolą łydki na drugie dzień, na szczęście jutro zrobię wolne od siłki i biegania. Czy takie biegi beda dobre? 2-3 w tygodniu, jeden długi, jeden na 5km trochę szybciej? A moze te 13-16km to za duzo? Jakoś tydzień czy 2 temu, miałem 15,33km ze średnią 5:45, ale była pogoda i dzień, a nie wieczór/noc i dobry dzień.
A i w zeszłym tygodniu chciałem pobiec 5km, po 3km miałem 40s przewagi nad poprzednim takim biegiem ale zaczęło mnie tak mocno kluc pod prawym zebrem, ze po chwili walki musiałem odpuścić, zrobic przerwę 3-5min i docząlgać się do domu. Nigdy mnie tak nie bolało. Ale od początku tempo było za ciężkie xpjak dla mnie, ale głos "ahead by XX" motywował;) do czasu...
Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-03-18 23:52:10
Szacuny
3
Napisanych postów
595
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
11162
Dzisiaj po wczorajszych 16km znów napierniczają mnie kolana. Łydki mniej niz ostatnio - przyzwyczaiły sie:). Ale kolana chyba tak samo. Bolą całe przy poruszaniu. Co jest przyczyną? Do tej pory biegałem po krzywych polnych drogach, wczoraj po asfalcie. Buty mam do biegania z powietrzem w podeszfie, nike jakieś. To tak ma byc na początku? Mięśnie czy ścięgna przy kolanie sie przyzwyczają i bedzie ok?
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Wiek
38 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
13
no i co z tego, że biega lepiej? jak będziesz codziennie biegał to też polepszy ci się kondycja i możesz być równie dobry co ona. tylko pozostaje ci ćwiczyć i ćwiczyć.
Szacuny
3
Napisanych postów
595
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
11162
Wracam z nowymi rekordami. Ale to zaraz, najpierw wstęp;) biegałem sobie nadal, 2-3 razy w tygodniu, raz 5km, raz 10 i tak na zmianę, mniej wiecej. Za kazdym razem starałem sie poprawiać rekordy. Teraz sie przeziębień i tydzień przesiedziałem na dupie. Ale powoli dochodzę do siebie i planuje strategie;) obecne rekordy to 52:59 na 10km i 24:28 na 5km. Chciałbym zacząć biegac z innym planem niz życiłwka co trening bo to sie sam zaraz skończy;) Podpowiedzcie jakiś konkretny plan, chciałbym pobiec np. 10km w 45min. Wtedy sobie wystartujemy z dziewczyna w jakimś biegu moze:)
Szacuny
3
Napisanych postów
595
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
11162
Narazie kolana nie bolą. Zdecydowałem sie na taki plan:
http://www.bieganie.pl/?cat=13&id=129&show=1 Tylko mam problem, nie chce zaczynać od początku, bo na 3km biegu to mi sie nie bedzie chciało z domu wychodzić;) Do tej pory biegałem 10-5-10km, ostatnio 8-8-8km, od ktorego tygodnia moge zacząć? Mam pulsometr, jakie utrzymywać tętno w poszczególnych elementach? Ten standardowy bieg ciągły koło 165 moze byc? Przebieżki, jak to wyczuć na ile dac gazu? Jakie tętno osiągać? W niedziele wolno, tzn. jakie tętno? 150? Chciałbym robić to jak najlepiej:)
Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-05-10 11:16:59
Szacuny
3
Napisanych postów
595
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
11162
Zrobiłem promocyjne Premium na endomondo, jak procentowo ustawić tam teraz trucht, BC1, 2, 3? Niedzielne wybieganie robić w którym przedziale? Proszę o szybką pomoc bo chcę dzisiaj przebiec pare kilometrów, a wszędzie znajduję różne informacje o przedziałach.