1. Do szukania służy wyszukiwarka.
https://www.sfd.pl/search.asp
2. Zawsze można swoje pytanie umieścić w poście już istniejącym.
Na przykład w tych linkach, które podał Ci natolin.
Ale rozumiem, nie chciało Ci się. To jestem w stanie jeszcze od biedy tolerować.
3. Na ulicę nadaje się tylko niewielki procent tych, którzy po niej chodzą.
To jest oczywiście moje prywatne zdanie ale jak to kiedyś powiedział jeden dość kontrowersyjny człowiek - to że ktoś się nauczy coś robić nie znaczy, że wie co robi.
Chyba, że pojmujesz ulicę odmiennie niż ja w rozumieniu ww. wypowiedzi.
Mi chodziło o szeroko pojetą "walkę uliczną".
Napiszę to 123 raz - jak uda Ci się sobie raz poradzić, nie znaczy że jesteś "nie do wyjęcia". A podjęcie ryzyka "samoobrony" czy "agresji" w określonych przypadkach jest kwestią dość ryzykowna i dość trudną do zinterpretowania.
-Bo jak się bronić.
-Przed kim i iloma.
-W jakiej sytuacji.
Ilość czynników losowych jest tak wielka, że wszystkie recepty są do dupy.
I jedyne co daja jakąkolwiek pewność to doświadczenie poparte nie tylko treningiem. I to nie tylko doświadcznie w pojęciu umiejętności skutecznego zadawania ciosów.
Jeżeli nie chcesz nikogo zaczepiać to unikaj wszelkich stresowych sytuacji jak ognia. Po prostu uciekaj. To moja rada.
I trenuj - BJJ czy cokolwiek. Wg. mnie styl ma znaczenie drugorzędne.
Ale co ja tam wiem.
Co do mojej uprzejmości - to czuję, że jej niedoceniłeś.
Ponieważ fakt, że twój post nie został od razu skasowany jest z mojej strony niekonsekwencją nad którą ubolewam.
Polecam zapoznać się z radami zawartymi w poniższym linku przed stawianiem zarzutów ludziom z czerwonym podpisem pod zdjęciem.
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=103664
Rudy kot w Combat/Samoobrona
И если не поймаешь в грудь свинец —
Медаль на грудь поймаешь за отвагу.