Łososiowy zawrót głowy

Dzisiejsza miska, wyszło za dużo nabiału, ale jestem przed okresem i ciągnie mnie do słodkiego, więc zrobiłam kakao z cynamonem.

Dzisiejsza miska.
Dziewczyny - chciałam zapytać czy w Treningu dla zielonych mogę zamiast wspięć na palce siedząc robić je stojąc? A jeśli tak to z jakim obciążeniem? I czym mogę zastąpić przywodziciele i odwodziciele na ginekologu, bo nie ma go na mojej siłowni?
Zastanawiałam się też czy jest sens dołożenia treningu aerobowego z piłką w domu, przy jednoczesnym chodzeniu na siłownię 2-3 razy w tygodniu? Czy to za dużo będzie?

Tak, wspięcia na palce możesz robić stojąc zamiast siedząc. Ciężko powiedzieć, z jakim ciężarem - będziesz to sama musiała na treningu wychwycić, stosując zasady z artykułu o progresji ciężaru.
Przywodziciele i odwodziciele na ginekologu można zastąpić albo ćwiczeniami z gumą albo można je robić w bramie (tutaj się trzeba trochę nakombinować).

A jak aeroby z piłką miałyby wyglądać?

Saida w treningu z piłką chodziło mi konkretnie o pierwszy trening Obliques stąd https://www.sfd.pl/-t438773.html
A możesz mi przybliżyć te ćwiczenia z gumą? Jak prosiłam trenera na siłowni, zeby mi pokazał coś na przywodziciele ud to robiłam chyba właśnie w bramie, przy pomocy takich opasek zapinanych na kostkach? Nie wiem czy dobrze piszę;) Wciąż się jeszcze gubię w tym wszystkim.

A tak w ogóle to fasola czerwona mi chyba bardzo nie służy, drugi raz mnie po niej okropnie boli żołądek :(

Jeśli fasola nie służy, to jej nie jedz, ewentualnie spróbuj kiszonek i kminku.

Tak, w bramie może być z tymi właśnie zapięciami na kostkach i odpowiednio przywodzisz albo odwodzisz nogę, to samo można zrobić z gumą - w przypadku odwodzenia gumę zwijasz wokół kolan i odwodzisz, a w przypadku przywodzenia musisz ją do czegoś jednym końcem przywiązać, z drugi owinąć dookoła kostki i też przywodzisz.

Saida, dzięki, dzięki wielkie!:)
To jeszcze tylko - robić dodatkowo ten trening z piłką czy sobie odpuścić?

Odpuść sobie, to nie jest trening aerobowy.

Zmieniony przez - Saida w dniu 2014-03-31 20:17:35

Dzisiejsza miska.

Nieliczone: mix sałat, pomidory koktajlowe, ogórek kiszony
Płyny: czerwona herbata, woda

I miska dzisiejsza:)
Nieliczone: mix sałat, pomidory koktajlowe, mieszanka 7 warzyw mrożona
Płyny: woda, herbata czerwona
Przez @ odpuściłam dziś sobie basen, ale w końcu jutro i pojutrze trening:D

Dziś za mną ostatni trening z trenerem, nie było to mistrzostwo świata, ale dzięki temu w ogóle odważyłam się iść na siłownię, zapoznał mnie z większością sprzętu i choć trochę wyjaśnił technikę. Od jutra na porządnie zaczynam Trening dla zielonych, 3x w tygodniu, do tego środowy basen i codzienne rozciąganie + ćwiczenia od fizjo. Pomierzyłam się dzisiaj, ale wyszedł kosmos, najpierw z cycków spada, teraz wraca, za to leci w pasie. Chyba mierzę nie w tych samych miejscach, albo okres całkiem zaburzył moje pomiary.
Miska czysta, choć przy wieprzowinie ciężko mi dobić białko nie przekraczając kosmicznie tłuszczy, więc dziś trochę niedobór.
Ale za to rano po raz pierwszy zrobiłam omleta, który mi faktycznie smakował - nie umiałam bez syropu klonowego zrobić go na tyle słodkiego, żeby był dobry, jednak nie ma to jak świeżo zakupiony blender i banan:D

Nieliczone: cebula, czosnek, ogórek kiszony, pomidory w puszce, szczypiorek
Płyny: woda, czerwona herbata, zielona herbata





Zmieniony przez - Łosoś w dniu 2014-04-03 21:14:41