Szacuny
0
Napisanych postów
66
Wiek
26 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
409
Cześć, opowiem Wam o moim lekkim problemie.
Mam 16 lat, 178 i waże 70 kg. Rok temu ważyłem ... 95 kg. Jak widać nieźle schudłem (aeroby, dobra dieta itp). Ale mam problem, chodzę na siłownię robiłem masę i teraz przez ten tydzień chciałem spróbować redukcji i co ciekawe przytyłem 1,3 kg ... tak na redukcyjnej diecie i codziennym trenowaniu.
Zapotrzebowanie kaloryczne 3235 kcal, a spożywałem tak 2000/2500 przez tydzień. Oczywiście dieta była rozpisana, węgle, białka, tłuszcze były wzięte ściśle pod uwagę.
Na siłownię chodzę od miesiąca, 3 razy w tygodniu, do tego trenuje koszykówkę i mam codziennie treningi w których naprawdę idzie się spocić.
Ogólnie wiem, że 70 kg przy tym wzroście to nie jest dużo, ale moje ciało jakby to powiedzieć, jest dość dziwnie zbudowane. Jak patrze na znajomych w szkole, którzy nie trenują nic, na siłkę nie chodzą, mają podobny wzrost i większa wagę to wyglądam przy nich naprawdę grubo.
Może ten wzrost wagi jest spowodowany moim szybkim schudnięciem? A może podczas tej "redukcji" zbudowały mi się mięsnie i dlatego przytyłem? Proszę nie piszcie abym Wam diete rozpisał, bo bardzo dobrze znam się na odżywianiu. W mojej diecie nie ma cukrów prostych, żadnych słodyczy, fast foodów. Jest dużo warzyw, białka itp.
Szacuny
3
Napisanych postów
107
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
1071
Dużo za dużo obciąłeś kalorii. Możliwe,że organizm się po prostu broni, jak mu taką nagłą głodówkę zrobiłeś. Jak masz możliwośc,to zrób sobie pomiar poziomu tkanki tłuszczowej. I w sumie mierz go sobie regularnie. Wtedy będziesz wiedział, czy wzrost wagi jest spowodowanym przybyciem mięsni czy tłuszczu. To, że ktoś twierdzi, że bardzo odbrze zna się na odżywianiu, wcalenie znaczy, że tak faktycznie jest. Czesto ludzie mają po prostu ego na wyrost albo po prostu nie wiedzą, jak bardzo złożony jest dany temat. Nie umniejszam tu Twojej wiedzy,nawet nie wiem, jaka ona jest. Mam raczej na myśli to, że mimo wszystko warto wklejać diety, bo a nóż człowiek sie dowie czegościekawego od innych.
Zmieniony przez - Mermaidix w dniu 2014-03-15 10:01:35
Szacuny
0
Napisanych postów
66
Wiek
26 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
409
Nie wiem czy to jest głodówka, nigdy głodny nie chodzę, jem co te 3/4 godziny zbilansowane posiłki.
Proszę, tak mniej więcej codziennie się odżywiam. Nigdy poniżej tego nie schodzę, a często jest ponad. Do tego jak pisałem siłka 3 razy w tygodniu oraz treningi od pon do pt.
Jak widać +2000 kalorii jest, ale i tak waga się zwiększa ...
\
Zmieniony przez - DanielKlin w dniu 2014-03-15 10:16:21
Szacuny
3
Napisanych postów
107
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
1071
Chodzi głównie o to, że zbyt gwałtownie obciąłeś dużą ilość kcal. Ogólnie nie powinno sie tego robić, takie zabiegi stosuje się jedynie u osób bardzo otyłych, a i wtedy nie tnie się więcej niż 1000 kcal. Rozważ te pomiary tkanki tłuszczowej, bedzie Ci łatwiej kontrolować skład ciała. Poza tym masz bardzo wysoką aktywnośc fizyczną, takie obcinki mogą Ci jedynie zaszkodzić,i to na wiele sposobów. No i jesteś młody, organizm zaczyna Ci się wykształcać dopiero. No i odwiedź sobie dział Junior: https://www.sfd.pl/Junior_SFD__pierwsze_kroki_na_siłowni_i_w_sporcie-f429.html Malutko warzyw masz, dobij do ok.500g (polowa surowa). Poza tym Twoje BMI jest tak niskie, że aż pełza po podłodze x.x tak na przyszłość- zwykle zaleca sią, żeby rozkładać kalorie tak, żebyś było ich na: śniadanie 25%, II Śniadanie 10%, Obiad 35%, Podwieczorek 10%, Kolację 20%. Białka masz stanowczo za dużo w ostatniej rozpisce mimo, że nijak ma się ona do Twojego zapotrzebowania.
Szacuny
3
Napisanych postów
107
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
1071
No, że zwiększyć tłuszcze to raz,dwa, że obciąć białka. I w ogóle wszystko od początku wyliczyć, bo kalorycznie jest kiepsko. I tak naprawdę masz niewielkie urozmaicenie, ciągle nabiał, potem pod koniec dnia cos innego. Organizm ci nie nadąża z trawieniem białek pewnie. Pozamieniaj sobie kolejności chociażby. Mleko, jeśli już musisz,to bierze 1,5-2%. Zamień w którymś miejscu nabiał na jaja- dużo zdrowych tłuszczów (w sumie to jedno z najlepszych źródeł tłuszczów i aminokwasów pochodzenia zwierzecego, gdyż zawiera prawie cały ich komplet), a i bialko jest w jajku.
Szacuny
3
Napisanych postów
107
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
1071
Pamiętaj o proporcjach, jak już sie zdecydujesz, ile kalorii chcesz wcinać. Tłuszczyk: 25-30% (połowa pochodzenia zwierzęcego),białko 20-25% (również polowa poch. zw.). Jajka jedz, ale całych tylko kilka sztuk tygodniowo (jak chcesz wiecej, to wykorzystyj samo białko, żółtko odrzuć, bo cholesterol). Reszta to węgielki. I oczywiście 25-30g błonnika :)