Generalnie temat diety mam w miarę ogarnięty, zostaje mi tylko ułożenie dokładnego planu jednak mam kilka pytań na które ciężko mi znaleźć konkretną odpowiedzi.
Pierwsza rzecz która mnie zastanawia to fastfoody, a konkretnie kebaby. Hamburgery jadłem pare razy to smakują jak pies zmielony z budą także to tak czy siak nie przepadam, ale ok. raz na 2 miesiące lubie sobie na jakiegoś kebaba wyskoczyć, latem dochodzą wyceiczki rowerowe na ryby gdzie robie 40km na dzień, na rybach mam kanapki i po powrocie także staram się coś na szybko zjeść -zwykle wybór pada na kebab. Szczesze nie wiem dlaczego to uchodzi za syf, przecież w skład wchodzi:
-Bułka lekko podpiekana
-Surówka, pomidor, ogórek
-mięso cielęce lub z kurczaka
-sos czosnkowy
Ja zazwyczaj taki kupuje, nie wydaje mi się aby to jakoś super negatywnie wpływało na prawidłową dietę co o tym myślicie? dajmy na to, że jest lato to 2 razy w miesiącu coś takiego może zaszkodzić ?
Kolejna sprawa to cała rzesza sosów z paczek. Ostatnio kupuje sobie coś takiego
http://www.winiary.pl/produkt.aspx/126/winiary-pomysl-na-kurczaka-po-chinsku
Taka paczka starcza mi na 2 obiady. Nie jest to ostra potrawa, ryż, filet z kurczaka i zawarte warzywa to na pewno nic groźnego, ale jak ma się taki sos z paczki? ;)
Nie chciałbym wyrzucać z diety wszystkich dóbr kulinarnych. Na razie jeżeli chodzi o główny posiłek to znalazłem tylko coś takiego:
Pierś z kurczaka +ryż
Dorsz/Mintaj
Kotlet bez panierki +ryż
Była jeszcze wołowina, ale generalnie nie jadam i wydaje mi się, że jest dosyć droga. Co jeszcze można dać na posiłek główny ?
Dopowiem jeszcze, że nie jadamy w rodzinie ziemniaków, zawsze ryż jako dodatek. To źle czy dobrze jak dla ektomorfika budującego masę ? ;)
Zmieniony przez - flatron12 w dniu 2014-03-13 23:37:37