mam 20lat, 180cm, 87kg. Jestem grubej kości, szczególnie mocno mam rozbudowane nogi.. Już po północy, więc dzisiaj czeka mnie pierwszy trening. Myślę że nie ma sensu robić masy, czy redukcji, więc znalazłem sobie jakiś plan treningowy ogólny, dla początkujących. Chcę pomachać nim trochę, nie wiem może około 3-4tygoni żeby się przyzwyczaić i siły nabrać. Mój cel to zgubić nadwagę, potem coś rozbudować wyrzeźbić.. no ale to potem, teraz: zgubić nadwagę.
Zastanawiam się nad dietą, myślałem nad low carb, ale na razie nie mam rozbudowanych mięśni, no i to mój debiut i nie chcę się zniechęcić.
Jakiś rok temu osiągnąłem super efekt samą dietą bez ćwiczeń, którą sam sobie wymyśliłem.. nie jadłem słodyczy, no czasem, ale to czasem coś słodkiego, nie napychałem się jedzeniem tylko jadłem z umiarem. Głównie uważałem na słodycze i słodkie napoje.
Może teraz przez okres przygotowawczy też to zastosować, a potem ruszyć z dietą i konkretnym treningiem?
Dzięki za pomoc!