Czikita DT (pods. str 7, 11)

https://www.sfd.pl/-t564376.html Tyle wygrać To już wiem co w DNT można robić.

30.01.2014 czwartek

Dziś przyjechałam do domu. Na miesiąc. Został mi jeszcze jeden ważny egzamin (taki być albo nie być).
Muszę ogarnąć jakąś siłownię na jutro.
@ Lekko boli brzuch i plecy w dolnej części a po wykrokach dooopsko.

Trening:
GPP (by Misworld, zmodyfikowane)

20-15-10-5

przysiad z wyskokiem
burpee
pompek damski
wypad z przeskokiem
pajac
mountain climbers

Ale juz od nastęonych DNT znalazłam inne wytrzymki

Miska:
Warzywo: kiszony ogórek, marchewki, pomidory
+ biszkopt z galaretką bardzo mały kawałeczek
+ jeszcze coś na kolację wszamię tylko szukam pomysłu

piątek-niedziela

Oj trochę zakręcony czas za mną.
Miski trochę rozjechane.
Jutro jadę zrobić powtórkę badań.
Trening zaniedbany. Były wytrzymki a dziś lekkie bieganie.

Mam pompki do kontroli

class="link" target="_blank">

03.02.2014 poniedziałek

Jestem w domu.
Próbuję się ustabilizować.
Prześladuje mnie ten egzamin.
Dziś byłam oddać krew do badania. Wizyta u endo za 2 tygodnie

Zrobiłam dziś trening. Dam wypiskę jutro, dziś padam i mam kilka rzeczy jjeszcze do ogarnięcia.
Powiem tylko, że trochę mi nie wyszło, nie mogłam się skupić (znów...)

Miska:
Warzywa: cebula, papryka czerwona
Płyny: woda, herbata zielona, rooibos (czy jakoś tak)
Suple: tran, wiesiołek
Mam wrażenie, że jakaś taka duża jestem.

Trening: up

A

1. Przysiad ze sztangą
1 seria: 10 powt: 34kg + gryf 8kg
2 seria: 5 powt: 36 kg
3 seria: 5 powt: 40 kg

2. Wyciskanie sztangi skos
1 seria: 10 powt:15kg + gryf 10 kg
2 seria: 10 powt: 17 kg
3 seria: 7 powt: 20 kg

3.Ściąganie drążka do brzucha
1 seria: 10 powt: 2 sztabek
2 seria: 9 powt: 2 sztabek +2,5kg
3 seria: 8 powt: 2 sztabek +2,5kg

4.Prostowanie nóg siedząc- nie zrobiłam, nie było na cczym

5. Wznosy tułowia z obciążeniem 12 kg
9/8/7

6. Plank
40 sek Nie mogłam się jakoś skupić.

04.02.2014 wtorek

"Uczę" się do egzaminu. Strach mam w oczach.
Po wczoraj cos tam czuję, że się ruszałam, znaczy że nie było źle.

Trening:

-GPP Zapomniałam o pompkach
20-15-10-5

przysiad z wyskokiem
burpee
wypad z przeskokiem
pajac
mountain climber

-truchtanie z sąsiadką. ok 30 min z przerwami (bynajmniej nie dla mnie)

Miska:

Warzywa: cebula, pomidory, kapusta świeża, sałatka z ogórków ze słoika, marchewki
Suple: tran, wiesioł (przymierzam się do kupna takiego z butelki a nie kapsułek), magnez + B6, cerutin, rzeń-szeń
Płyny: woda, zielona herbata, herbata ziołowa ( ciotka "zielarka" nasuszyła w lecie i namieszała, nie wiem czego ale dobre), len mielony z 1 łyżeczki




Zmieniony przez - czikita007 w dniu 2014-02-04 18:46:59

przy pompkach głowa do przodu,patrzysz się przed siebię, bynajmniej tak mnie zawsze na Sw uczyli, ale specjalistą w tej dziedzinie nie jestem, nie wiem też czy nogi powinny być złączone czy też nie. jednak zdaje mi się że zlączone.

POMIARY + TROCHĘ PRYWATY

Pooglądałam się dziś z każdej strony perzy tych pomiarach i hmm.. Podobam sie sobie. Nie wyglądam na wychudzonego sucharka.(A długo tak było a ja i tak tego nie widziałam) Mam szerikie plecy ale do tego wąską talię, połączenie niczego sobie.
Odkąd pamiętam moim kompleksem były uda. Ale tak sobie teraz myślę, że w połączeniu z takimi proporcjami jak mam to wklęsłe chudości byłby nie na miejscu. Mam na nich "ciężko ruszalny tłuszcz" ale na własne życzenie. W wieku 15 lat katowałam się dietą nisko-tłuszczową i nisko kaloryczną a na dodatek słabą jakościowo,(jeść jak najmniej i unikać tłuszczu) mój organizm musiał się bronić i odkładać jak zaczęłam jeśc więcej. Potem zaczęło się objadanie słodyczami... Po tym właśnie czasie zaczęły się problemy z @. Raz była raz nie. Obawiam się, że właśnie trafiłam z moimi głupotami w taką dziure, o której czytałam w innych dziennikach.




Zmieniony przez - czikita007 w dniu 2014-02-05 09:09:01

shager dziękuję, że zaglądnąłeś aż sobie popatrze kolejny raz jak to robić te pompki :D


05.04.2014

Trening: Nie miałam samochodu by dojechać na siłkę wiec wykonałam w domu. 3x10 Nie pamiętam obciążen ale nieduże bo w domu mam tylko hantle 2 x10 kg.

Dzień pierwszy

1a. wyciskanie sztangielek skos
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia (bez piłki)
2a. pompki (bez piłki)
2b. wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu
3a. uginanie ramion na piłce
3b. francuskie prostowanie ramion leząc
4a. uginanie ramion młotkowe(bez piłki)
4b. prostowanie rak w opadzie tułowia (bez piłki)

Miska:
Warzywa: olowki zielone, marchew, pomidory, kiszony ogórek, cebula
Płyny: woda, herbata z ziółek, len mielony

Ostatni posiiłek to taka pizza z żytnim spodem. Oprócz kurczaka i sera to reszta wpisywana na oko. Twaróg podjadłam troszkę w między czasie bo strasznie głodna byłam. Pojadłam Tak mi się wydaje że dzis więcej jak 1800 kcal było.




Zmieniony przez - czikita007 w dniu 2014-02-05 21:40:00

Powodzenia! tyraj do lipca, a będzie kosa. Tylko się nie poddawaj.

Btw: looknąłem z ciekawości na foto z 11 i uda są naprawdę fajne, a mogą być tylko lepsze

Zmieniony przez - shager w dniu 2014-02-05 23:37:02

czwartek 06.02.2014

Moje bajcepsy
Zjadłam dziś chyba tonę waarzyw Do wszystkiego i przez to wyszło, że miski nie dojadłam bo nie dałam rady.

Trening:

- „Miekkie Nogi”
Wykonałam w odwróconej kolejności. (najpierw 15 burpee- 1 przysiad) Ale to jest katujące. Dochodziłam do siebie z 15 minut. Po twarzy krople potu leciały, na oczy nić nie widziałam. Czas leszczarski bo potrzebowałam robić przerwy ale pyknął cały

1 burpee – 15 przysiadów
2 burpee – 14 przysiadów
3 burpee – 13 przysiadów
...........
15 burpee – 1 przysiad
Czas: 20 minut

- truchtanko 20 minut+ marsz 15 minut

Miska:
Warzywa: kapusta biała, kapusta pekińska, marchewki, papryka czerwona, cebula, pomidor, ogórek, koperek
Płyny: woda, herbata owocowa, herbata rooibos, sok/ barszcz z kiszonych buraków, herbata z liści malin
Suple: tran, wiesioł, rutinoscorbin
To ciastko nie takie złe: bez cukru rafinoowanego, zamiast tego miód pszczeli, zamiast margaryny masło z prawdziwego wiejskiego mleka zrobione a budyń do przekładania tez domowym sposbem.




Zmieniony przez - czikita007 w dniu 2014-02-06 22:11:33

07.02.2014 piątek

Trening:

Trening: B

1. MC
1 seria: 10 powt: 35kg + 8kg gryf
2 seria: 8 powt: 40 kg
3 seria: 6 powt: 40 kg

2. Wyciskanie sztangi stojąc (nie lubię!)
1 seria: 8 powt:10kg + 8 kg gryf
2 seria: 6 powt: 12 kg
3 seria: 5 powt: 15 kg

3.Ściąganie drążka do klatki nachwytem
1seria: 10 powt: 2 stabek ok 24 kg
2 seria: 8 powt: 2 sztabek +2,5 kg
3 seria: 6 powt: 2 sztabek + 5 kg

4.Wypady
1 seria: 10 powt na nogę : 20kg+ gryf 8 kg
2 seria: 8 powt: 26 kg
3 seria: 5 powt: 30 kg

5. Uginanie nóg leżąc
nie zrobiłam nie było na czym

6. Pompki max
10 szt/ 7 szt / 7szt

Miska:

Warzywa: kapusta biała, pekińska, marchewka, papryka czerwona
Suple: tran, wiesioł
Płyny: woda, kawa czarna,herbata zielona, 2x len mielony z 5 łyzeczki
Pierog był ze szpinakiem.





Zmieniony przez - czikita007 w dniu 2014-02-07 21:36:24