Dziennik Cytryny

Dzień 14

trening
3x12 powtórzeń
1.Przysiad plie 6,5kg 8,5kg 9kg
2.Wypady dalekie 2x6,5kg 17kg 19kg/10 powt
3.Wiosłowanie hantlą w opadzie tułowia 8,5kg/10 10,5kg/8 6,5kg
4a. wznosy bokiem 2x1,5kg 2x1,5kg 2x1,5kg
4b)wznosy bokiem w opadzie tułowia 2x1,5kg 2x1,5kg 2x1,5kg
5.plank 32s 20s 20s
6. Wznosy bioder z obciążeniem 27kg 29kg/6powt 27kg

orbi 20 minn
rozciaganie

Niektóre ćwiczenia zrobiłam z mniejsza liczą powtórzeń co zaznaczyłam-reszta dałam rade zrobic po 12 :P
Czy wznosy bokiem powinnam robić z ciut większym obciążeniem??
Wznosy bioder z większym obciążeniem i większa liczba powtórzeń za ciężko niestety...

Poćwiczone i od razu lepsze samopoczucie :)

miska:
warzywa:lodowa, papryka,pomidor,natka pietruszki, cebula czerwona
płyny:woda, kawax2, inka, zielona
suplementy:Mg forte, silica


Co do miski to zjadłam 1.5 pieroga z farszem z kuraka domowego i kaczki. Nadal nie umiem zrobic ciasta na pierogi






Zmieniony przez - cytrynowa456 w dniu 2014-01-27 22:02:57

Dzień 15

Dziś bez ćwiczeń. Zaczęłam się wieczorem kiepsko czuc, wiec piją właśnie mleko z miodem (ale to słooodkie blee-no nie wiem czy dam rade wypić).Niby zjadłam resztkę serka,ale chyba zjem jeszcze sałatkę bo czuję,że chyba głodna zaczynam się robić

Miska:
warzywa:lodowa,cebula,pomidor,papryka
płyny:woda, inka, kawax2,zielonax2
suplementy:Mg forte, silica




Zmieniony przez - cytrynowa456 w dniu 2014-01-28 20:52:23

Z miodem to się jeszcze da wypić. Kochana babcia świętej pamięci poiła mnie gorącym mlekiem z masłem i czosnkiem jak byłam mała. To dopiero człowieka wywraca na lewą stronę...

Zdrowia życzę Cytrynowa!

Bento- ja słyszałam o wersji,ze zamiast masła był smalec- wtedy dzieci na samo wspomnieni o takiej mieszance zdrowiały :)

Bueeeeeeeeee aż się sama od razu zdrowsza poczułam... Dobra, już ci nie spamuję wątku :P

Kuruj się i daj sobie na wstrzymanie z treningami do końca tygodnia w takim układzie

Niestety złapła mnie angina ropna, więc troche przerwy musi być. Słodyczy nie jem,bo i tak na nie ochoty nie mam. Na pewno zjadam za mało białka- nie wiem jaki rozkład powinnam przyjąć na czas nic nie robienia.
Póki co jem malutko, wczoaj może z 500 kcal.
Leki działają to zaraz zjem szpinak z makaronem (ale zwykłym nie razowym bo nie mam). Od wczoraj moje pierwsze posiłki są dopiero po około 7 godzinach od pobudki...

Zmieniony przez - cytrynowa456 w dniu 2014-01-30 13:57:14

Zdrowiej Cytrynka szkoda czasu na chorobę .

Julinka- dobrze task czasem poleżeć i nic nie robić...ostatnio to nie pamiętam kiedy chorowałam

Wracam do zdrowia, więc jak tylko zaoaptrzęlodówkę miska będzie bardziej pilnowana, póki co jest raczej niedojedzona bo nie chce mi sie pakować tyle jedzenia no i nie mam też zbytnio z czego kombinować. Z tego czego nie powinnam jeśc,a jadłam to był makaron i parę czekoladowych cukierków.
Jutro się zważe i zobaczę jak jest, co do pomiarów to nie ma sensu.