Jakaś rozmemłana jestem. W weekend krazyło choróbsko nade mną, piątek przespałam, sobotę pobyczyłam się, w niedzielę zastosowałam terapię czosnkową, w poniedziałek po prostu miałam lenia - tak więc 10,11,12,13 - DNT
Warzyw i supli nie pamietam, na pewno na sen REM+ i ZMA.
10.01.
11-13.01 - miska nie liczona
14.01.
trening:crossfit
rozgrzewka 0:30
pre:
5-5-5-5-5 Push Jerk
15/20/25/25/30kg
wod:
3 rundy
7 thrusters 25 kg
14 box jumps 50 cm
21 DU ( robiłam 63 pojedynczych)
czas: 9:18
tętno śr 160/max 190
+ rozciganie
15.01. DNT
16.01.
trening:crossfit
rozgrzewka 0:30
wod:
4 rundy
10 overhead squats 15 kg
15 push-ups (hand release)
20 sit-ups
25 DU ( robiłam 75 pojedynczych)
czas 12:20
tętno śr. 154/ max 187
+rozciąganie
17-18.01. DNT - znowu słabo i gardło bolało
19.01.
W misce sery i kiełbasy ekologiczne z jarmarku - nie wiedziałam jak je wpisać więc kliknęłam na podobne. Mleko kokosowe własne. Przewaliłam konkretnie te tłuszcze dzisiaj ale nie mogłam sie
odkleić od żarcia :)
trening:
1. cieszę się bo idzie w końcu progres :)
2. masakra, pod koniec czułam, ze nie mogę spiąć należycie mięśni w okolicy połowy ciała.
3. słaby punkt - nadgarstki. Nie mam stojaków ale za pomocą męża i niesamowitych akrobacji udało sie w dwóch ostatnich seriach zarzucić sztange na plecy.
4. 20 za lekko, 22 za ciężko. Hmmm bede próbowac dalej aż uda sie pełną serię zrobić.
5. lubię ale te 34 będzie ciężko przekroczyć, jestem cierpliwa, w końcu pójdzie.
6a. myśle, ze 16 póki co wystarczy, nie wiem co mi odbiło aby zwiększać, horror
6b. ok ale i tak pod koniec zaczyna mnie bujać więc nie dokładam i staram sie robić wolniej bez pomocy brzucha i pleców.
20.01. - DNT
21.01.
trening:crossfit
rozgrzewka 0:20
wod:
10-9-8-7-6-5-4-3-2-1
power clean 25 kg
ring dip (z gumą)
row ( kalorie)
czas 20:30
( masakra jakaś, brak siły dzisiaj kompletny, prawie sie pohaftowałam )
post:
16 overhead walking lunge steps 5 kg
broad jump 30 m
( z 4 rund zrobiłam niecałe 2, miałam dość, duże ciśnienie w głowie czułam, łeb mi pękał i dałam sobie spokój, to nie był mój dzień. Myślę, ze @ miała na to duży wpływ)
tętno śr 165/max 191
+ rozciąganie
amen