Szacuny
17
Napisanych postów
7513
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
58469
I prawidłowo, aczkolwiek jak będziesz się opierać na nisko przetworzonej żywności to niedoborów żadnych mieć nie będziesz, więc też to nie jest konieczne. Możesz dokupić sobie tran, nie wiem od jakiego czasu jesteś na plusie kalorycznym, jak niedługo to poćwicz na masie jeszcze ze 3 miechy a potem możesz włączyć kreatynę, najlepiej z beta-alaniną.
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
Szacuny
17
Napisanych postów
7513
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
58469
W posiłku 4 dodaj jakieś białko (chyba że to prosto po treningu?), w 2 laskowe zamień na włoskie, tak to git. Jak chcesz wbić więcej kcal to dodaj jeszcze węgli do śniadania. O której chodzisz spać że ostatni posiłek masz o 19?
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
Szacuny
17
Napisanych postów
7513
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
58469
Kolacja może być ociupinkę skromniejsza, albo bananów nie jedz 300g tylko np. dwa, będzie ok. 240g. Polędwica to rozumiem prawdziwe mięso a nie wędlina? No i te laskowe zamień na włoskie :) Poprawisz chociaż trochę stosunek o3:o6.
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
254
Wędlina :( proponujesz jakiś zamiennik? czy lepiej zabrać troche kury z dwóch obiadów i dorzucic do tych kanapek? po usunięciu polędwicy wychodzi mi 152g białka, także więcej kury dorzucać już bym nie chciał
Szacuny
17
Napisanych postów
7513
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
58469
Mi się wydaje że byłoby w sam raz gdybyś wyrzucił wędlinę i nic nie dał w zamian, nie ważysz dużo to zapotrzebowania na białko nie masz wielkiego. Jakby trudno byłoby Ci zjeść taką ilość chleba z 40g sera to możesz z plasterek dorzucić. Najłatwiej byś miał gdybyś znalazł taki prawdziwy żytni chleb, one są strasznie ciężkie, a objętościowo nieduże, dobrze się nimi węgle podbija.
Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2013-12-23 13:42:49
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"