MASA Z FIRMĄ HI TEC - RYWALIZACJA 13SEBIK13

pon 09.12.13r
wyciskanie skos góra 35* hantlami 35/12 45/10,9,8



wyciskanie skos góra 45* smith do obojczyków 55,65,75/15 85/12 95/8
rozpiętki maszyna 50,60/15 70/12 80/10



brama góra x3
ss unoszenie na boki hantle x3
ss unoszenie przed siebie hantle x3
ss2 wyciskanie siedzac maszyna x3
ss2 unoszenie na boki 5kg krążki x3

Dziś też z samego rana naczczo, nie bylo źle, moc jakas tam była, pompa mogłaby byc lepsza. Na barki nie
miałem już zbyt dużo czasu to zrobiłem je na szybko w super seriach i to akurat dało im nieźle popalić, rąk nie mogłem
do góry unieść.

DIETA: na dziś przygotowałem do pracy:
35g i 2kaps AMG, leucyna
TRENING
80g massa, 30g izolatu, leucyna, 6kaps hyper
I 300g serek, 3 bułki
II i III to po 100g ryzu i mieso z 200-250g
IV dzis mam ochote na batona matrixa i moze cos do tego
V na koniec dnia zrobie 4-5 jajek


gotowy do treningu


na lekkiej pompie hehehee

Zmieniony przez - 13sebik13 w dniu 2013-12-09 10:24:09

10.12.13r
podciąganie na drążku 8-10 x6
wiosłowanie sztangą 60,80/15 90/12 100/10 110/8
wiosłowanie hantlą 54/12-15 x4
przenoszenie na wyciagu górnym x3
odwrotne rozpiętki 50,55,60,65
MC z podstawek 140/10 160/8 180/6

Dobry trening, duża objetość i intensywność, wiele więcej nie ma co opowiadać hehe.

DIETA:
I 4 jaja, 7 placków ziemniaczanych
II baton matrix
35g i 2kaps AMG, leucyna
TRENING
80g mass, 30g izolatu, laucyna, 6kaps hyper
III i IV mieso i ryz
V 300g serka wiejskiego

Zmieniony przez - 13sebik13 w dniu 2013-12-10 20:13:18

sebik czemu lecisz 6 serii podciągania zamiast np 4 tylko w ilości 12 powtórzeń? bez obciążenia?

bez obciążenia tym razem, w sumie to było jako dobra rozgrzewka, kto wogóle powiedział że trzeba robic 4 serie? to jest tylko schemat, a osoby zaawansowane charakteryzuje to że nie ma schematów w ich treningach, dużo się dzieje intuicyjnie. Jak mam dobry dzien i stać mnie na więcej to jade na całego.

11.12.13r

Dziś regeneracja al jedzenie było dośc ciekawe wiec opisze diete, ciągneło mnie w rózne smaki hehe.

DIETA:
I 300g serka, 2 bułki, 2 batony musli nestle
II baton matrix białkowy
III rollo
IV i V ryz po 100g i mieso
VI ok 300g serka wiejskiego

12.12.13r
WL wąsko 80/12 90/9 95/6,4
francuz hantla 15/12 x4
wyciąg górny linki x5
hantle stojąc biceps 15/15 17,5/12 20/10
hantle siedząc na ławce skośnej 45* 10/max x4
sztanga prosta 20/15 25/12 30/10,8

Trening z samego rana więc troche w pośpiechu i z mniejszą mocą, o ile biceps puchł pięknie o tyle triceps jakoś tak bez polotu.

DIETA:
35g i 2 kaps AMG, leucyna
TRENING
80g mass, 30g izolatu, leucyna, 6kaps hyper
I 300g serka, 3 bułki, 2 corny
II i III ryz i mięso
IV i V jest mi nieznany mam na coś ochote ale nie wiem na co i to się rozstrzygnie w ostatnich momentach przed spożyciem hehehe

Zmieniony przez - 13sebik13 w dniu 2013-12-12 16:28:50

pt 13.12.13r
Przysiad na smith stopy mocno z przodu 25/20 45,55,65,75/10 i drop set
suwnica 150,200,220,240/max
wyprosty siedząc jednonóż 25/12-15 x4
uginanie podudzi jednonóż 15,20,25,30 x2

Jakis skoki ciśnienia czułem na treningu, bania momentami pulsowała, robiło sie ciemno przed oczami a potem juz tradycyjnie zbierało na wymioty. Troche mało dziś zjadłem.

DIETA:
I 5 jajm chleb pełnoziarnisty
II baton matrix
35g i 2kaps AMG, leucyna
TRENING
80g mass, 30g izolatu, leucyna
III i IV mięso i ryż

jakaś dziwna aura panuje, bo miałem zupełnie identyczne odczucia podczas treningu nóg

s 14.12.13r
wyciskanie skos góra 30* smith 85/12 95/12 105/9 110/6
wyciskanie skos góra 35* hantlami 31,5/12 x4
ss rozpiętki maszyna 50,55,60/12 x2
ss brama góra x4
ss2 unoszenie na boki 5kg krążki x4
ss2 unoszenie na boki 5kg krążki przed siebie x4
podciaganie wzdół ciała 45/10-12 x5

Nie kupiłem miesa, dopiero rano zauwazyłem i nie miałem nic do roboty na 12h więc ratuje sie jak moge.

DIETA:
35g i 2kaps AMG, leucyna
TRENING
80g massa, 30g izolatu, leucyna, 6kaps hyper
I 300g serek, 3 bułki, pierniczek
II 50g białka, 5szt pyz na parze, pieniczek
III kebab
IV 300g serka, 2 bułki
V 5 jaj zjem

Dietę uratowałeś
Ja nie zapomniałem kupić mięsa ale nie mogę trenować z powodu kontuzji.
Zazdroszczę Tobie

No prawde mówią tragedi aż takiej niema, może gdzieś jeszcze batona białkowego wcisne, aczkolwiek po nowym roku rusza konkretna redukcja z planem na debiut i juz taka sytuacja nie ma prawa mi się zdarzyć.