Kreatynowe niepewności

Witam. Na wstępie zaznacze, że przeglądałem forum i niestety niestety nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, dlatego postanowiłem napisać osobny temat. A temat pewnie nie jest tak trudny i go rozgryziecie, dotyczy kreatyny;)

1. Treningi zacząłem 4 miesiące temu, trenowałem sumiennie 3-4 razy w tygodniu, tak więc pewien staż już mam i zacząłem interesować się w temacie kreatyny. Dietę staram się trzymać, chociaż nie jest ona jakaś wyszukana. Jestem na studiach i nie mam zbyt wiele czasu na to, żeby siedzieć w kuchni i przygotowywać te wszystkie potrawy. Dlatego też te moje posiłki są takie jakie są. Na śniadanie dwie bułki z chudą wędliną, na obiad pieczony kurczak, albo gotowana w wodzie z przyprawami pierś kurczaka/indyka, a na kolacje chudy twaróg/tuńczyk z dwiema bułkami. Nie mam problemów z tym, że nie jest to urozmaicone i na razie się jej trzymam. Co chcę osiągnąć na siłowni? Raczej jest to trening ogólny, bo i redukcja tkanki tłuszczowej, i budowanie masy mięśniowej, i rzeźbienie ciała. Efekty widzę jak do tej pory w każdym z tych aspektów. Suplementacje stosuje od poczatku (białko, bcaa, zma i cla+green tea), ale nurtuje mnie ta kreatyna. Pytanie jest takie - co się stanie jak przestanie się ją brać? Czytałem, że stosuje się ośmiotygodniowy cykl, potem dwa tygodnie przerwy i znowu kolejny cykl 8 tygodni z już mniejszą ilością kreatyny. Ale nie uśmiecha mi się robić to w nieskończoność. Kiedy już dojdę do takiego etapu, że będzie mi się to moje ciało podobało i przestane brać kreatyne co się z nim stanie? Te wszystkie mięśnie, które wyrobie na siłowni opadną? Sflaczeją? Zanikną? Jak to będzie po jednym, czy dwóch lub trzech takich cyklach?

2. Zacząłem w tym tygodniu brać na próbę kreatyne (OLIPM Creatine Mega Caps 1250) i jest to monohydrant. Sprzedają to w mojej siłowni w ogarniętej cenie (4,90 za 30 kapsułek). Tak jak wspominałem cykl trwa 8 tygodni. W tym czasie mamy coś takiego po drodze jak sylwester :P Jade z kumplami na narty w góry na 5 dni na tego sylwestra i tam przez 5 dni prawdopodobnie będziemy pić (teraz nie pije wcale, ale sylwester to sylwester). Co wtedy z tą kreatyną? Nie będę wtedy trenował (tylko jazda na stoku) i zastanawiam się jak się wtedy w tym cyklu zachować?

Z góry dzięki za odpowiedzi na te pytania. Bardzo mnie ta sprawa zastanawia i mam nadzieję, że pomożecie mi rozjaśnić te kreatynowe kwestie :) Pozdrawiam! :)

Zmieniony przez - Hevi26 w dniu 2013-11-25 11:44:47

Hevi26

Witam. Na wstępie zaznacze, że przeglądałem forum i niestety niestety nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, dlatego postanowiłem napisać osobny temat. A temat pewnie nie jest tak trudny i go rozgryziecie, dotyczy kreatyny;)

1. Treningi zacząłem 4 miesiące temu, trenowałem sumiennie 3-4 razy w tygodniu, tak więc pewien staż już mam i zacząłem interesować się w temacie kreatyny. Dietę staram się trzymać, chociaż nie jest ona jakaś wyszukana. Jestem na studiach i nie mam zbyt wiele czasu na to, żeby siedzieć w kuchni i przygotowywać te wszystkie potrawy. Dlatego też te moje posiłki są takie jakie są. Na śniadanie dwie bułki z chudą wędliną, na obiad pieczony kurczak, albo gotowana w wodzie z przyprawami pierś kurczaka/indyka, a na kolacje chudy twaróg/tuńczyk z dwiema bułkami. Nie mam problemów z tym, że nie jest to urozmaicone i na razie się jej trzymam. Co chcę osiągnąć na siłowni? Raczej jest to trening ogólny, bo i redukcja tkanki tłuszczowej, i budowanie masy mięśniowej, i rzeźbienie ciała. Efekty widzę jak do tej pory w każdym z tych aspektów. Suplementacje stosuje od poczatku (białko, bcaa, zma i cla+green tea), ale nurtuje mnie ta kreatyna. Pytanie jest takie - co się stanie jak przestanie się ją brać? Czytałem, że stosuje się ośmiotygodniowy cykl, potem dwa tygodnie przerwy i znowu kolejny cykl 8 tygodni z już mniejszą ilością kreatyny. Ale nie uśmiecha mi się robić to w nieskończoność. Kiedy już dojdę do takiego etapu, że będzie mi się to moje ciało podobało i przestane brać kreatyne co się z nim stanie? Te wszystkie mięśnie, które wyrobie na siłowni opadną? Sflaczeją? Zanikną? Jak to będzie po jednym, czy dwóch lub trzech takich cyklach?

2. Zacząłem w tym tygodniu brać na próbę kreatyne (OLIPM Creatine Mega Caps 1250) i jest to monohydrant. Sprzedają to w mojej siłowni w ogarniętej cenie (4,90 za 30 kapsułek). Tak jak wspominałem cykl trwa 8 tygodni. W tym czasie mamy coś takiego po drodze jak sylwester :P Jade z kumplami na narty w góry na 5 dni na tego sylwestra i tam przez 5 dni prawdopodobnie będziemy pić (teraz nie pije wcale, ale sylwester to sylwester). Co wtedy z tą kreatyną? Nie będę wtedy trenował (tylko jazda na stoku) i zastanawiam się jak się wtedy w tym cyklu zachować?

Z góry dzięki za odpowiedzi na te pytania. Bardzo mnie ta sprawa zastanawia i mam nadzieję, że pomożecie mi rozjaśnić te kreatynowe kwestie :) Pozdrawiam! :)

Zmieniony przez - Hevi26 w dniu 2013-11-25 11:44:47

1. Dieta to podstawa w sportach siłowych.
2. Musisz się zdecydować na coś. Nie możesz w jednym czasie budować masy mięśniowej oraz redukować się. Chociaż na samym początku Twojej drogi jest to teoretycznie możliwe, ale przez pewien okres. Później musisz się określić.
3. Kreatynę stosuj np. w cyklu 8tyg. Później zrób minimum 1 miesiąc przerwy.
4. Jeśli będziesz trenował sumiennie to spadków jako takich nie będzie.
5. Od czasu do czasu możesz wypić, więc tym się tak strasznie nie przejmuj, zwłaszcza na amatorskim poziomie.

No dobrze, powiedzmy, że decyduje się na redukcje tkanki tłuszczowej. Będzie to chyba najrozsądniejsze posunięcie biorąc pod uwagę to, że dzisiaj obliczyłem jej procentową zawartość i wyszło mi niecałe 30%. A to jednak dużo i znacznie lepiej będzie to zredukować, a dopiero później budować masę. Zatem jeśli decyduje się na trening redukcji tkanki tłuszczowej to czy jest sens brać kreatynę, albo białko, czy inne suplementy?

Tak jest sens, ale tylko jesli maja one na celu uzupelnienie wartosci w Twojej diecie.
Kreatyne rowniez mozesz stosowac (polecam cyklami, jak wyzej napisano).
Ewentualnie, jesli masz 'jakies' miesnie, to mozesz dorzucic BCAA (aminokwasy przed treningiem), dzieki ktorym bedziesz mnie tracil swoich miesnie podczas cwiczen.

Podstawa to stworzenie diety, suplementy to jej jedynie uzupelnie (przyklad z brzegu, nie mozesz zjesc posilku wciagu 1h po treningu, to wlasnie po to jest bialko, bys w taki sposob uzupelnil).
Kreatyna to juz strikte daje Ci jakas sile na trening, plus nie tracisz na wartosci sily podczas redukcji.
BCAA jak juz napisalem w celu zminimalizowania palenia miesni.

Reasumujac:
Dieta + Cwieczenia + AEROBY i bedziesz spadal z fatu.

Ok, dzięki za wyjaśnienie tej sprawy :) Co do tego treningu redukującego tkankę. Tak generalnie, to moje trzy dni treningowe wyglądają tak, że:
Dzień 1: klatka+triceps
Dzień 2: plecy+biceps
Dzień 3: nogi+barki
I w każdym z tych dni na początku mam 15min aerobów i na końcu ok 30min aerobów. To dużo, mało? Zwiększyć? To już jest trening na redukcje, czy jeszcze na masę mięśniową?

Nie ma treningów na masę, treningów na redukcje. Na redukcję to jest dieta, które dostarczy mniej energii, niż wynosi Twoje zapotrzebowanie kaloryczne.

Dokladnie, cwiczenia to jedynie bodziec dla ciala. Ktos kiedy napisal 20% cwiczenia, 80% dieta, niestety ale to sama prawda.

W takim razie to, że moim celem jest obecnie redukcja tkanki tłuszczowej (aeroby+dieta) nie wyklucza tego, że dalej realizuje swoje treningi siłowe w takiej postaci, w jakiej realizowałem je do tej pory? Może się to odbywać równolegle?
Czyli trzeba się wziąć za porządną, niskokaloryczną dietę jeśli to faktycznie 80% sukcesu

Aby redukować tkankę tłuszczową musisz mieć ujemny bilans kcal, czyli dostarczać mieć energii, niż potrzebujesz. W takich warunkach ciężko o polepszenie wyników siłowych.

Polepszyć się nie da, to wiem, ale czy da się ich nie pogorszyć? Może do tego właśnie ta kreatyna, białko (jako uzupełnienie diety) i te ćwiczenia, które robiłem do tej pory?

Zmieniony przez - Hevi26 w dniu 2013-11-25 23:30:04

Zależy ile chcesz zgubić. Ciężko jest zrzucić sporo nadbagażu i by siła była na takim samym poziomie jak wcześniej. Twoim zadaniem jest, by wyniki siłowe nie poszły drastycznie w dół.