Szacuny
7
Napisanych postów
802
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
35259
Hehe..gratulacje i witam w klubie W ciąży jesz czysto, miski nie liczysz. Artykuł o ćwiczeniach w ciąży masz w regulaminie. Radzę jednak podejść do tematu na spokojnie i za bardzo się nie napalać na zasadzie, że zawsze miło jest się pozytywnie rozczarować, bo np. ja strasznie kozaczyłam, a okazało się, że nudności skutecznie powstrzymują mnie przed siłownią. Ale spacer na świeżym powietrzu zawsze wysoce wskazany
Ważę niewiele mniej niż Ty. Jeśli będziesz jadła uczciwie czysto, to Twoje przytycie będzie jedynie wynikało z fizjologii ciąży. A takie przytycie to nie przytycie i po porodzie szybko zejdzie. Ja jestem w 11 tygodniu i nawet spadłam niewiele na wadze ( nudności)
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie jest łatwo. Śpię tyle, że głowa mała...jak już mam siłę to raczej idę do pracy a nie na siłownię...po pracy znów śpię. Z jedzeniem też nie jest łatwo :( Dzisiaj przygotowałam sobie piękne zdrowe śniadanie i co? Całe oddałam po 20 minutach...mam nadzieję, że to tylko pierwszy trymestr taki będzie i uda mi się zapanować nad spaniem. Proszę o kciuki... ale za to z dobrych wieści jeszcze nic nie utyłam...co prawda nie miałabym jak przecież to dopiero 7 tydzień, ale i tak kontroluję się co tydzień.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Zaglądam do Was regularnie, ale zmęczenie i tempo życia nie pozwala mi pisać regularnie.
Grzecznie nie obżeram się i uważam. Jestem w 26 tygodniu ciąży. Brzuchol mam ogromny...ważę jakieś 89 kg...ostatnie 5 kg skoczyło mi w ciągu miesiąca wcześniej tak grzecznie powoli powoli.
Nie uprawiałam żadnej większej aktywności bo z racji tego, że pracuję nadal normalnie to po pracy jedynie padałam na pysk, ale w pracy sporo chodzę. Widzę, że łatwiej jest mi być w ruchu niż siedzieć na tyłku - takie ciążowe adhd...
Mam nadzieję, że na koniec 40 tygodnia nie będę ważyć jak słoń ;)
Niestety mam problem z grzybem. Biorę antybiotyk, żeby się go pozbyć, ale nie wiem na ile mogę zastosować się do diety w czasie infekcji w sensie odstawienie węgli...czy w ciąży to dobry pomysł?
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
I znów podbijam mój problem. Niestety leczenie średnio mi pomogło i znów mi wróciła infekcja...nie wiem czy ona w ogóle odeszła. W ciąży jakoś nie mogę sobie z nią poradzić. Jestem w 33 tygodniu i boję się, że do końca ciąży jestem skazana na mniejsze lub większe dolegliwości infekcyjne ze strony grzyba :( Help - co mogę zrobić jak jestem w ciąży?
Wagowo stoję w miejscu, kondycyjnie bez szału jest bo jakieś takie proste rzeczy szybciej mnie męczą, ale ciążą poza infekcjami przebiega dobrze. Morfologia idealna...teraz czekam na poród, który będzie dla mnie kopniakiem do zrobienia się fit ;)
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Chciałam się tylko pochwalić, że 2 tygodnie urodziłam :) Młody 3540 mierzący 57 cm. Mama ważyła na koniec ciąży 90,5 a dziś waży 83,5 więc po ciąży został mi jakiś 1 kg. Powoli powoli wracam do ogarniania sylwetki. Będę podczytywać dzienniki dziewczyn po ciąży i meldować o swoich poczynaniach. Będę zobowiązania za wparcie ;)