...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Autor tematu ma problem z libido , będzie robił badania i jeżeli wszystko będzie w normie to niby nie ma sansu stosować tego daa , a wiec gdzie wtedy szukac problemu ? Czy wina moz lezec w diecie i intensywnych treningach ? Gdzie wtedy należy szukac problemu ?
...
Napisał(a)
Oczywiście że może tu leżeć przyczyna. Swego czasu gdy trenowałem 10x w tygodniu przez 3 tygodnie do tego normalnie pracując i bez farmakologii, libido wynosiło absolutne zero. Po tym okresie przygotowawczym i przerwie 2 tyg od treningów 'przyjacielem' mogłem dziury w ścianie wiercić.
"That's not normal because we don't want to be normal.
Normality is what weak people call living. I call it death."
...
Napisał(a)
hehe sog amentoris
przyczyn może być dużo od problemów hormonalnych po psychologiczne
przyczyn może być dużo od problemów hormonalnych po psychologiczne
...
Napisał(a)
Witam.
DAA mam od znajomego nówke więc się nie wykosztowałem, ale raczej nie będę go jadł
Zjeść by można było, ale czytałem, że DAA podbija prolaktyną - czy to prawda?, a jesli to jest powód mojego braku sosny bo mam wysoką prolaktynę to mam mieszane uczucia czy szamać.
Co do tłuszczy i diety ciężko z tym, roztrenowanie całkowite, bo od jakiegoś czasu ledwo jem, nie mam czasu zjeść, nie ćwicze, ale wracam od jutra już koniec SD. dzisiaj o 9 rano śniadanko, później parę buł, i niedawno obiad bo dopiero do domu wróciłem.
Ale podczas okresu treningowego i diety też miałem 0 libido, ale raczej wydaje mi się, że problem leży też po stronie diety oczywiście, bo warzyw i owoców mało w diecie,(byłem też podkwaszony, ale już dbam o to ) ale główna przyczyna chyba leży w abstynencji.. i nagle hola hola sie chciało na obroty wskoczyć
Myślę czy nie zakupić macy
oczywiscie tłuszcze też dobije i całą szamę
Zmieniony przez - Mandel w dniu 2013-10-16 00:00:06
DAA mam od znajomego nówke więc się nie wykosztowałem, ale raczej nie będę go jadł
Zjeść by można było, ale czytałem, że DAA podbija prolaktyną - czy to prawda?, a jesli to jest powód mojego braku sosny bo mam wysoką prolaktynę to mam mieszane uczucia czy szamać.
Co do tłuszczy i diety ciężko z tym, roztrenowanie całkowite, bo od jakiegoś czasu ledwo jem, nie mam czasu zjeść, nie ćwicze, ale wracam od jutra już koniec SD. dzisiaj o 9 rano śniadanko, później parę buł, i niedawno obiad bo dopiero do domu wróciłem.
Ale podczas okresu treningowego i diety też miałem 0 libido, ale raczej wydaje mi się, że problem leży też po stronie diety oczywiście, bo warzyw i owoców mało w diecie,(byłem też podkwaszony, ale już dbam o to ) ale główna przyczyna chyba leży w abstynencji.. i nagle hola hola sie chciało na obroty wskoczyć
Myślę czy nie zakupić macy
oczywiscie tłuszcze też dobije i całą szamę
Zmieniony przez - Mandel w dniu 2013-10-16 00:00:06
...
Napisał(a)
Ja po treningach intensywnych mam tak samo , niby ochota na sex jest ale podczas akcji roznie to wychodzi ;) , kiedyś mi doradzili bym zmienił kobite he
Zmieniony przez - buli09876 w dniu 2013-10-16 07:56:23
Zmieniony przez - buli09876 w dniu 2013-10-16 07:56:23
Polecane artykuły