raKhu1Nie moge niektórych wypowiedzi czytać nt. Materlii. Burak, niesportowiec, co jeszcze!?
Dał sie ponieść emocjom, przed walką w trakcie walki, to KO tylko pogłębiło jego stan psychiczny. Czy to powód, żeby tak po nim teraz jechać?
Tak, to powód, tym bardziej, że nie mówimy o jakimś pierwszym lepszym niedoświadczonym zawodniku, a 'mistrzu KSW' (hahahah), który powinien trochę jednak wznieść się ponad poziom podwórkowego gówniarstwa. Zwłaszcza, że przykłady mógłby czerpać od zawodników, którym on nawet do pięt nie dorasta (A. Silva, Cain, Shogun), a którzy pokazują jak można zachować się przy porażce o DUŻO większą stawkę niż walka-prawie-o-pas-KSW.
Tym bardziej, że to zachowanie było po prostu kolejnym symptomem ogólnego zburaczenia, które można od pewnego czasu zaobserwować, o którym zresztą ludzie już pisali.
Nic nie mam do jego umiejętności, ale jako człowiek zachował się fatalnie i nie widzę powodu, żeby tego nie wytknąć.
Ogólnie o gali - powtarzam to przy każdym KSW i przynudzę raz jeszcze, że ta organizacja to tragedia dla polskiego MMA.
Organizatorzy robią co chcą:
- niejasne zasady walki o pas/ nie o pas
- walka o pas wagi ciężkiej gdzieś prawie w środku gali
- ME - freak-show o pietruszkę
- dlaczego w ME były tylko dwie rundy?
- można by dyskutować czy Anzor powinien zostać zdyskwalifikowany, ale to decyzja sędziów, a nie narożników, i jakieś dialogi w stylu "dobra, zróbmy no-contest, będzie rewanż, i git" to jakiś szok w ogóle jest.
Przykłady można by mnożyć.
Do pozytywów na pewno zaliczyłbym Borysa, i tyle. Podobno walka tej laski była ciekawa, ale prędzej obejrzę Kac Wawa, niż walkę kobiet w mma, więc się nie wypowiadam.