Trenerzy SW

Witam! Ostatnio gadalem z kolega i on twierdzi ze trener ( SW, dokladnie gadalismy o mUAY THAI )musi miec jakies osiagniecia by prowadzic swoj klub, trenowac chlopakow.. Liczne zawody na swoim koncie, itp. Ja za to mam troszke inne zdanie. Sadze ze wcale nie musi osiagniec w danym sporcie. Sam nawet czytalem na jakims blogu z Muay Thai ze trenerzy w Tajlandi nie maja na swoich kontach walk. Sam chodze do klubu gdzie trener stoczyl ino dwie walki..( MT ) A naprawde zaj**iscie prowadzi treningi ( kwestia indywidualna w sumie ) Ale jezdzimy na zawody, wygrywamy.. Techniki tez potrafi ladnie wytlumaczyc, zmoblilizowac.. A co Wy o tym sadzicie chlopaki ?:) Chcialbym znac Wasze zdania:) Pozdrawiam!:)

Sorki za spam. :( Niechcacy dwa razy wyslalem. ;/

ja uważam, że fakt, że ktoś jest dobrym zawodnikiem, wcale nie oznacza że będzie dobrym trenerem. Więc akurat sukcesami trenera jako zawodnika bym się nie kierowała - skoro robi swoją robotę, tzn. przygotowuje Was do zawodów w taki sposób, że wracacie zwycięscy - to bym nie filozofowała w kwestii przeszłości zawodniczej trenera

Słyszał ktoś o osiągnięciach takich trenerów jak Stamm, Gmitruk, Duva...? W innych dyscyplinach podobnie.

Nie ma takiej zasady. Nie słuchaj głupiego gadania. Jeśli są dobre treningi o trenuj!

Nie każdy posiada umiejętność nauczenia czegoś kogoś(tak jak najlepsi trenerzy).

Powodzonka trenuj!