Mocniejszy Spalacz

Szukam jakiegoś spalacza, czegoś mocniejszego.
Zdjęcia sylwetki w moim dzienniku w dziale Dzienniki Treningowe Juniorów.

Ehh okej, czyli od jutra znowu coś idzie w odstawkę tym razem trafiło na rodzynki Wcześniej zabraliscie mi dżemiki, a teraz jeszcze rodzyny
Trudno! Nie trzeba było tyle żreć wcześniej to bym teraz nie musiał redukować

a ankiety w całości nie możesz wypełnić?

Sorry. Pominąłem kilka pól, bo myślałem, że nie wiele wniosą, ale ok już daje wypełnioną.

Wiek: 17
Waga / wzrost: 68-69kg / 177cm
Staż treningowy: silka od lutego 2013 (caly czas redukcja)
Cel cyklu: redukcja
Stosowane już wcześniej suplementy : CM3
Stosowane wcześniej spalacze: Clenburexin, Man Scorch
Suplement stosowane przez ostatnie 60 dni wolnych od ilość dni wolnych od kreatyny : Kreatyne jadłem 5msc tem
Informacje na temat diety (rozklad b/ww/tł na kg masy ciala, zapotrzebowanie kcal i bilans w diecie) : post
Przewidziane finanse na cykl : na dobrych suplach nie będe oszczedzal
Uwagi i sugestie: Poluje raczej na coś z johą


Przykładowy dzień diety (dzisiejszy)





Zmieniony przez - coockawsky w dniu 2013-09-14 22:35:39

https://sklep.sfd.pl/Vpx_Meltdown-opis25913.html 

Okej, dzięki.
Przyjrzę się temu, poczytam opinie. Pamiętam, że Koniu kiedyś chwalił Meltdowna.
Natknąłem się jeszcze na kilka nazw "spalaczy" nie wiem czy to jeszcze spalacze czy juz jakies ph
Co sądzisz o takich suplach:
-Oxyelite Pro
- Hyperclean Fx7
- RED BULL PILLS
- Clenbuterol <- koledzy z silki doradzali xd

z Twoim stażem to i meltdown może być za mocny
clenbuterol to już nie suplement

Nie boję się. Najwyżej kipnę, trudno
Nie suplement? A więc dział Doping?

Bardzo słabo czułem pobudzenie po Clenburexinie, prawie w ogóle, o Man Scorchu się nie będę wypowiadał, bo prawie całe opakowanie poszło się yebać jak mi plecak na basenie zasuneli

Zmieniony przez - coockawsky w dniu 2013-09-14 22:54:53

clenburexin to inna liga niż meltdown
jak chcesz coś z johimbiną to akurat może być

Sorry za odświeżenie, ale mam ostatnie pytanie. Dalej redukuje, waga już praktycznie nie spada na samej diecie i aerobach, niestety ograniczyły mnie finanse i nie stać mnie na chwilę obecną na tego Meltdowna. Na pewnej strone znalazłem 30kaps w saszetce Hyperleana Fx7 za dość niską cene. Jak myślicie zamówić czy jak flex1976 mówił może się okazać za mocny jak na mój wiek i staż i czy lepiej jest poczekać dłużej i dozbierać na Meltdowna?
Dodam tylko, że znajomy brał Hyperleana i mówił, że bardzo dobry i mogę sobie spróbować najwyżej go odstawie i sprzedam. Ale wolę się jeszcze doinformować, bo jak wiecie znajomi z siłki i tak już mi jakieś Clenbuterole doradzali

w wieku 17 lat i takim doswiadczeniem nie szukał bym mocniejszych spalaczy,
a skoro "..waga już praktycznie nie spada na samej diecie i aerobach.." moze czas wprowadzic odpowiednie zmiany?
np. 20 minut aero na redukcji to jakas pomyłka,

20 minut po treningu silowym to za mało?
czytałem a artykulach, ze po silowym do 25 minut maksymalnie, ale ok dzisiaj i tak zrobilem dosc dlugie aeroby (30 minut biezni + 15 minut rowerka stacjonarnego).
Skoro tak przestrzegacie przed tym Hyperleanem Fx7 to go nie kupię. Kilka dni pociągne z zwiekszonymi aerobami i może akurat coś kaski wpadnie to zamówie Meltdowna, a wg Ciebie Meltdown byłby ok? taki posredni miedzy Clenburexinem, którego jadłem wcześniej, a tym Hyperleanem?