"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Nigdy nie chodziłem na samo bjj ale wydaje mi się że mniejszy nacisk kładą tam na atletyzm niż w zapasach czy judo, czy się mylę? To też jest bolączka usportowionego bjj, sama technika nic nie da w starciu z kimś wyszkolonym a do tego eksplozywnym i atletycznym
...
Napisał(a)
PuarNigdy nie chodziłem na samo bjj ale wydaje mi się że mniejszy nacisk kładą tam na atletyzm niż w zapasach czy judo, czy się mylę? To też jest bolączka usportowionego bjj, sama technika nic nie da w starciu z kimś wyszkolonym a do tego eksplozywnym i atletycznym
Judoka musi mieć siłę i to sporą, nie jest żadną tajemnicą że w judo (choć technika jest kluczowa) duża siła potrafi zmienić obraz walki, w wielu sekcjach bjj nadal kultywuje się mit że super technika pokona nawet Goliata....
Z tym że na ulicy, wolałbym się pokazać z Goliatem niż z Dawidem
Kiedyś znałem gościa,co dzień w dzień przerzucał żelastwo i po kilku latach pakowania poszedł na bjj, nic mu nie mogli zrobić - wystarczyło że złapal delikwenta rękoma i tamten nie mógł mu sie wyrwać/przekręcić ramię.
...
Napisał(a)
No trzeba być atletycznym i trenować obalenia. Co ciekawe z tego co wiem to Helio właśnie twierdził że Dawid może skopać Goliata. Jest to racja w pewnym stopniu co np Royce pokazał, ale czy Royce pokonałby np Belforta jakby się wtedy spotkali? Bo Belfort oprócz dobrego bjj i stójki miał (i ma) mega atletyzm i eksplozywność. Właśnie kultywowanie i atletyzmu i techniki, takie profesjonalne jeśli chodzi o rodzinę Gracie, to chyba się zaczęło od współpracy Carlsona Gracie i Vitora Belforta właśnie.
Bo przecież znany jest konflikt pomiędzy Carlsonem a "tradycyjną" częścią rodziny - Carlson mówił o Roycie że ten walczył w UFC i wygrywał i fanie ale walczył z leszczami grapplingowymi i że z kimś kto zna parter, chwyty i jest atletyczny to już by tak nie powalczył. Carlson propagował parter, obalenia i mocną stójkę jako coś dobrego. Więc nie jestem takie pewien że te Gracie Jiu Jitsu prosto od Helio jest taaakie kompletne. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.
No bo wiem że trenowano i uderzenia i obalenia ale czy do atletyzmu przywiązywano BARDZO dużą rolę?
Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-09-20 19:28:07
Bo przecież znany jest konflikt pomiędzy Carlsonem a "tradycyjną" częścią rodziny - Carlson mówił o Roycie że ten walczył w UFC i wygrywał i fanie ale walczył z leszczami grapplingowymi i że z kimś kto zna parter, chwyty i jest atletyczny to już by tak nie powalczył. Carlson propagował parter, obalenia i mocną stójkę jako coś dobrego. Więc nie jestem takie pewien że te Gracie Jiu Jitsu prosto od Helio jest taaakie kompletne. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.
No bo wiem że trenowano i uderzenia i obalenia ale czy do atletyzmu przywiązywano BARDZO dużą rolę?
Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-09-20 19:28:07
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Puar. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.
No bo wiem że trenowano i uderzenia i obalenia ale czy do atletyzmu przywiązywano BARDZO dużą rolę?
Natomiast co do atletyzmu - to nie przywiązywano do niego uwagi jako jednego z fundamentów, wierzono w magiczną siłe techniki. Wystarczy popatrzeć na treningi zawodników BJJ - jakieś bieganie, trochę gimnastyki, rozciąganie, jakieś tam dziwne oddechy, medytacja , trochę pompek i tyle.
Pamietam jak Nogueira po walce z Sapem gadał, że udowodnił że technika potrafi pokonać siłę, z tym że gdyby walczyli na ulicy to patrząc na początek walki (Sap walnął nim jak lalką) zostałby zabity gołymi rękoma.
...
Napisał(a)
powtórzę, to już któryś raz..
prawdziła siła techniki się nie boi i to jest prawda w 100%. możesz umiec milion sweepów, poddań itd ale jak ktoś ma w łapach imadło to zapomnij o poddaniu;d nawet to się sprawdza u wyśmiewanych koksów co pompują bicki i klatę.
prawdziła siła techniki się nie boi i to jest prawda w 100%. możesz umiec milion sweepów, poddań itd ale jak ktoś ma w łapach imadło to zapomnij o poddaniu;d nawet to się sprawdza u wyśmiewanych koksów co pompują bicki i klatę.
...
Napisał(a)
" jakieś bieganie, trochę gimnastyki, rozciąganie, jakieś tam dziwne oddechy, medytacja , trochę pompek i tyle. " oddechy? dobrze ze nie ćwiczę tam :)
A co do koksów nie do poddania to nie mogę tego potwierdzić z własnego doświadczenia. Nie raz sparowałem z "koksem" i w samym grapplingu nie miał nic do wniesienia, szło łatwo i przyjemnie. Fakt faktem jednak że gdy ktoś ma taka sama technikę i jest silniejszy to dupa blada. Ale gdy nie ma pojęcia o walce w parterze to chuy tam.
A co do koksów nie do poddania to nie mogę tego potwierdzić z własnego doświadczenia. Nie raz sparowałem z "koksem" i w samym grapplingu nie miał nic do wniesienia, szło łatwo i przyjemnie. Fakt faktem jednak że gdy ktoś ma taka sama technikę i jest silniejszy to dupa blada. Ale gdy nie ma pojęcia o walce w parterze to chuy tam.
...
Napisał(a)
Czyli mamy dwie linie. Jedna linia to ta od Helio którzy wierzą że technika wszystko zwycięży i którzy są niby kompletni według Royca, podczas gdy kompletna jest linia ta od Carlsona która rzeczywiście stawia na kompletność i przede wszystkim atletyzm. Niech skomentuje to jakiś Cynik czy inny Jodan
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
nie twierdzę, że nie do poddania ale póki mają gaz (2 minuty) i ktoś jest w miare kumaty z minimalnym pojęciem o kulance to mogą być problemy. Taki co pierwszy raz przyszedł na mate to wiadomo.. poddanie za poddaniem, chyba, że jest 20kg cięższy i 2x razy silniejszy ;p
...
Napisał(a)
Więc co właściwie proponuje Royce? A te Gracie Jiu Jitsu różnie można rozumieć bo Carlson też jest w końcu Gracie
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
jac88powtórzę, to już któryś raz ...prawdziwa siła techniki się nie boi
Tylko pod warunkiem, że tą siłą niwelujesz braki w technice ale nie kompletny brak techniki. Pudzian to najlepszy do tego przykład. Nie było chyba w MMA kogoś, kto ciśnie więcej w rozmaitych martwych ciągach, przysiadach i wyciskaniach. Druga opcja to wtedy, gdy masz do czynienia z kimś, kto jest technicznie lepszy, ale i tak koniec końców słaby. Gość z kilkuletnim stażem z siłki nie da się poddać przeciętnemu adeptowi BJJ z kilkumiesięcznym stażem. Ale jak taki gość zostanie na trening starszej grupy - tam będzie zawijany w precel.
Pół roku porządnego treningu i taki body builder w życiu nie dałby się poddać o 45kg lżejszemu wymiataczowi. Ale że nie ma skilla w ogóle, to ta prawdziwa nie bojąca się techniki siła się chowa.
Zmieniony przez - _lechu_ w dniu 2013-09-20 21:53:11
Poprzedni temat
4. Amatorski Puchar KSW już 19 października
Następny temat
Chad Mendes vs Nick Lentz .
Polecane artykuły