UFC Fight Night 33: Hunt vs. Big Foot

KondiCapo

"Mark Hunt has verbally agreed"

"- Mark, zgadzasz się na walkę z Bigfootem w Australii?
- Yeah"

albo "im down to fight"

Stawiam na Hunta - on nigdy wbrew pozorom łatwy do obalenia nie był póki nie jest zmęczony zwłaszcza, że Bigfoot to nie zapaśnik jakiś dobry i też wspomniany środek ciężkości - Hunt 178cm wzrostu a Bigfoot 193cm..
Do tego Bigfoot nie jest dynamiczny na tyle aby szybkiego double lega zrobić.. Jednak jeśli obali - dla niego najlepiej z klinczu to prawdopodobnie skończy Hunta przez gnp/podda go.. bo jest za duży i za silny żeby go tam nie utrzymać..

Jednak jeśli Hunt utrzyma walkę w stójce to pewnie ustrzeli średnio skoordynowanego Silve, który jest dużo groszym strikerem, jest wolniejszy i z defensywy wybitnej nie słynie a Hunt uderza potwornie mocno i na nic tu będzie przewaga warunków fizycznych dla Silvy jak z Cormierem.

Bigfoot musi (jeśli nie obali) zrobić to co z Overeemem - męczyć go w klinczu i przeciągnąć walkę do późniejszych rund (ma aż 5rund!) a Hunt nie może iść w parter nawet jak Bigfoot zaliczy flash KO, bo szybko może zostać przekręcony jak ze Struve a znając Hunta to on lubi się w parter pchać

Walka w Australii dlatego stawiam na Hunta i ogólnie dla Hunta imo to przeciwnik do przejścia jeśli zawalczy mądrze i błędu nie popełni - w stójce też nie powinien go lekceważyć. Kibicuje ofc Samoańczykowi!

Dobre zestawienie. Ciekawe w jakiej formie będzie Mark po tej dziurze w nodze...

Hunta Wanderlei obalał więc nie przesadzajcie z tym "środkiem ciężkości"

Ale Wand jest niższy od BF i bardziej dynamiczny. Więc jest mu łatwiej.

z drugiej strony BF Fedora obalał, Arlovskiego, który jeszcze za czasów jego walk w UFC miał genialny TDD a nawet ostatnio z Rumblem pokazał, że wciąż ciężko go obalić, Bigfoot potrafi obalić, ale z Huntem ciężko będzie, Struve to już wgl nie próbował, bo wiedział, że zanim on w nogi wejdzie to będzie nieprzytomny..

Jak Hunt np zapewni KD Bigfootowi i zejdzie z nim do parteru szukając jakiegoś gnp gdy Bigfoot będzie świadomy to już wgl szok, ze Struve w parterze dostawał jak ten go przetoczył do dosiadu to Bigfoot go tam zaj**ie jak będzie miał Hunta w dosiadzie.. Hunt generalnie to nie jest za mądrze walczący fighter i często się pcha do parteru gdzie najczęściej kończył jako loser przewaga cardio dla Bigfoota - wgl to ja sobie nie przypominam żeby Antonio Silva miał kiedyś jakieś problemy z kondycją.. ofc to waga ciężka i z tego co pamiętam walka z Arlovskim czy z Werdumem potem zwalniała, ale Bigfoot ma zdrowie. Pewnie Te Hune i NIESTETY Paleleiego na tej karcie zobaczymy, też Dylan Andrews, Whittaker (to chyba Australijczyk co nie ? ) no i chyba tyle jeśli nikogo nie pominąłem..

bigfoot idzie spać , hunt wyj**ie mu left hooka i trafi na bank

Steven0

Bigfoot potrafi obalić, ale z Huntem ciężko będzie,

BF obala z klinczu więc naraża się na potęznego gonga w małpi łeb zanim podejdzie

Shogun vs Te Huna na tej gali

Oł jeeeeeeeeeeeeeeeee !!!!!!!! Shogun wróci. Jestem tego pewny. Te Huna lubi walczyć w stójce. A tam ze swoją szczeną i kowadłem w łapie Rua jest w stanie sprostać każdemu. Tym bardziej że Te Huna lubi się odsłaniać. Mam nadzieje że tym razem zobaczę czego Maurycy nauczył się u F. Roacha. Na pewno będzie mega zmotywowany po dwóch przegranych. WAR RUA!!!!!!!!! KILL HIM !!!

Go home, you're drunk buddy też imo Shogun sobie poradzi - stylistycznie może z tego dobry brawl wyjść, ale co z tego skoro Te Huna nawet w Top 10 nie jest a nawet nie wiem czy w Top 15 jest-wątpie. Shogun jest na równi pochyłej w swojej karierze. Te Hune prawie Jimmo znokautował. Liczę na dobrą walkę i kibicuje Shogunowi, bo jeszcze mimo wszystko kilka wojen może dać, ale na pas to on ma szanse takie jak Overeem z tą różnicą, że Shogun był mistrzem Pride i UFC a to ogrooomny sukces a Overeem tylko Strikeforce (Dream nawet nie liczę, bo to gorzej niż KSW ).

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-09-12 01:02:37