KondiCapo"Mark Hunt has verbally agreed"
"- Mark, zgadzasz się na walkę z Bigfootem w Australii?
- Yeah"
albo "im down to fight"
Stawiam na Hunta - on nigdy wbrew pozorom łatwy do obalenia nie był póki nie jest zmęczony zwłaszcza, że Bigfoot to nie zapaśnik jakiś dobry i też wspomniany środek ciężkości - Hunt 178cm wzrostu a Bigfoot 193cm..
Do tego Bigfoot nie jest dynamiczny na tyle aby szybkiego double lega zrobić.. Jednak jeśli obali - dla niego najlepiej z klinczu to prawdopodobnie skończy Hunta przez gnp/podda go.. bo jest za duży i za silny żeby go tam nie utrzymać..
Jednak jeśli Hunt utrzyma walkę w stójce to pewnie ustrzeli średnio skoordynowanego Silve, który jest dużo groszym strikerem, jest wolniejszy i z defensywy wybitnej nie słynie a Hunt uderza potwornie mocno i na nic tu będzie przewaga warunków fizycznych dla Silvy jak z Cormierem.
Bigfoot musi (jeśli nie obali) zrobić to co z Overeemem - męczyć go w klinczu i przeciągnąć walkę do późniejszych rund (ma aż 5rund!) a Hunt nie może iść w parter nawet jak Bigfoot zaliczy flash KO, bo szybko może zostać przekręcony jak ze Struve a znając Hunta to on lubi się w parter pchać
Walka w Australii dlatego stawiam na Hunta i ogólnie dla Hunta imo to przeciwnik do przejścia jeśli zawalczy mądrze i błędu nie popełni - w stójce też nie powinien go lekceważyć. Kibicuje ofc Samoańczykowi!