west
pewnego dnia gralismy turniej szkolny w kosza...
dostalem pilke rzucam i nagle bum dostałem z łokcia w czoło mowie do kolesia nic Ci nie jest ( widze ze trzyma sie za lokiec i zwija z bolu ) a on do mnie wypier*** pedal* , ja do niego ty co ty pogrzalo Cie? a on zamknij ryj idioto i tak chyba z 20 razy w koncu podszedl do mnie niestety ktos go odciagnał ode mnie ( i dobrze bo zrobic mu ku-ku przy nauczycielce byloby nie nice ). Po meczu wchodzimy do szatni on nic stoi i udaje ze nic sie nie stalo, wiec podchodze do niego i mowie w sumie calkiem zyczliwie " ty wojownik jak lokiec" a on do mnie ze mi zaraz zaje****
wydawalo mi sie ze jestem opanowany...ale... nagle jak bym zobaczyl worek na jego pysku i poszedl 2xprawy prosty, lewy i potem prawy sierp. Chlop zatrzymal sie na scianie i zaczał po niej "zjerzdzać" a ja zaczalem myslec co najlepszego zrobilem... przybiegli koledzy i jak zobaczyli kolesia kazdy z nich powiedzial "wiedzialem" - "normalka" ... mi zrobilo sie szkoda chlopaka i zaczalem go cucić a on jak tylko otworzyl oczy kopnal mnie w ekhm ... krocze... naszczescie jakos kulawo trafil i nie bolało zbyt mocno ;-( ale wtedy co we mnie wstapilo .. szkoda gadac... zaczalem go okladac po pysku prostymi ... raz lewy raz prawy chyba z 5 par poszlo...
koledzy w koncu do mnie zostaw go kur** on ma juz dosyc ( czemu nie odciagneli mnie od niego odrazu ???
) koles nie wyszedl z szatni o wlasnych silach. naszczescie jest z rodziny dosyc odbiegajacej od norm i nie poszli na oddukcje a w szkole sprawa zakonczyla sie na naganie ( heh )
zal mi tylko kosiesia bo przekozaczyl i niestety trafil na mnie.
chyba pojde do psyho bo nigdy wczesniej nie zdarzylo mi sie zrobic komus takiego ku-ku.
jak myslicie czy mialem prawo tak zareagowac czy cos ze mna nie tak? pytam serio...
TEXT ROKU ----> stary ty sie za koksy nie bierz, musisz miec skonczone co najmniej 15 lat zeby brac chociaz mete ja np bralem w wieku 14 lat 10 szpryc omy i mam teraz 156 cm wzrostu!!!! Dobrze ci radze, nawet nie wiesz jak to sie konczy w wiekszosci przypadkow (btw. ja slyszalem ze metanabol jest w postaci zastrzykow dozylnych, dobrze ci radze chyba nie chcesz sobie dawac w zyle??? ) <---- TEXT ROKU
dostalem pilke rzucam i nagle bum dostałem z łokcia w czoło mowie do kolesia nic Ci nie jest ( widze ze trzyma sie za lokiec i zwija z bolu ) a on do mnie wypier*** pedal* , ja do niego ty co ty pogrzalo Cie? a on zamknij ryj idioto i tak chyba z 20 razy w koncu podszedl do mnie niestety ktos go odciagnał ode mnie ( i dobrze bo zrobic mu ku-ku przy nauczycielce byloby nie nice ). Po meczu wchodzimy do szatni on nic stoi i udaje ze nic sie nie stalo, wiec podchodze do niego i mowie w sumie calkiem zyczliwie " ty wojownik jak lokiec" a on do mnie ze mi zaraz zaje****
wydawalo mi sie ze jestem opanowany...ale... nagle jak bym zobaczyl worek na jego pysku i poszedl 2xprawy prosty, lewy i potem prawy sierp. Chlop zatrzymal sie na scianie i zaczał po niej "zjerzdzać" a ja zaczalem myslec co najlepszego zrobilem... przybiegli koledzy i jak zobaczyli kolesia kazdy z nich powiedzial "wiedzialem" - "normalka" ... mi zrobilo sie szkoda chlopaka i zaczalem go cucić a on jak tylko otworzyl oczy kopnal mnie w ekhm ... krocze... naszczescie jakos kulawo trafil i nie bolało zbyt mocno ;-( ale wtedy co we mnie wstapilo .. szkoda gadac... zaczalem go okladac po pysku prostymi ... raz lewy raz prawy chyba z 5 par poszlo...
koledzy w koncu do mnie zostaw go kur** on ma juz dosyc ( czemu nie odciagneli mnie od niego odrazu ???
) koles nie wyszedl z szatni o wlasnych silach. naszczescie jest z rodziny dosyc odbiegajacej od norm i nie poszli na oddukcje a w szkole sprawa zakonczyla sie na naganie ( heh )
zal mi tylko kosiesia bo przekozaczyl i niestety trafil na mnie.
chyba pojde do psyho bo nigdy wczesniej nie zdarzylo mi sie zrobic komus takiego ku-ku.
jak myslicie czy mialem prawo tak zareagowac czy cos ze mna nie tak? pytam serio...
TEXT ROKU ----> stary ty sie za koksy nie bierz, musisz miec skonczone co najmniej 15 lat zeby brac chociaz mete ja np bralem w wieku 14 lat 10 szpryc omy i mam teraz 156 cm wzrostu!!!! Dobrze ci radze, nawet nie wiesz jak to sie konczy w wiekszosci przypadkow (btw. ja slyszalem ze metanabol jest w postaci zastrzykow dozylnych, dobrze ci radze chyba nie chcesz sobie dawac w zyle??? ) <---- TEXT ROKU 
Krzysztof Piekarz
Bregalad
SFD FIGHT CLUB
SFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />
ta Bronia)
Anonim
Champion
SFD JIU-JITSU TEAM
SFD JIU-JITSU TEAM[img]../../buziaki/28.gif" alt="" />
Każdy styl walki jest tylko tak dobry jak człowiek który go trenuje
shnosnas
OloKK
dextt
Kicius
