Dieta na masę - do oceny z prośbą o pomoc

Witam,

Zapotrzebowanie kaloryczne wyszło mi ok 3000 kcal. Dodałem do tego 500 z racji tego, że kilka lat pomykam na siłownię i efekty były, ale z masą zawsze kiepsko szło. Zacząłem jeść według diety, którą ułożyłem - wyliczenia za pomocą Warszawskich Koksów ;) Obecna waga na czczo: 72,5 kg. Wzrost: 173 cm. Chcę pojechać z tą dietą do grudnia 2013. Cel, to około 80 kg. Później, od stycznia planuję redukcję - tutaj też prośba, jeśli możecie powklejać jakieś odnośniki do naprawdę dobrych porad redukcyjnych, będę wdzięczny.
Jedyne co mnie zastanawia - i trochę niepokoi: wyszło mi ok. 3.5 g białka na kg masy ciała, a wszędzie czytam, że wystarczy 2 g. Wyszło mi tak, bo układałem dietę według systemu: 40% węglowodany, 30% białko, 30% tłuszcze (co ponoć zwalnia metabolizm i pomaga w budowaniu masy).
No, a tu wklejam moją dietę. Proszę o wskazówki.






Zmieniony przez - ogi89 w dniu 2013-08-03 17:44:56

O ktorej chodzisz spać? Coś wydaje mi się, że za poźno te posiłki. Ja bym zjadał ostatni 3h przed snem. Co do samej diety - ktory posilek jest przedtreningowy/potren~? Majonez wywal, produkty w większości wydają się wporząku, co do makrosów- > sam jestem na masie i tak samo mi wychodzi 3.5g /kgmc - pilnuj aby nie zakwasić organizmu, dużo pij, warzyw - brokuły, pomidory, ogórki itp. Jeśli waga będzie słabo szła odejmij trochę tłuszczy i dodaj węgle bo co jak co masz ich mało. Ja osobiście ograniczyłem tłuszcze i dodałem węgli, a waże 78kg. Tuńczyk okej, ale raz w tygodniu, zainwestuj w świeże ryby, ew. mrożone, jeśli nie lubisz ryb to jakieś mięsko -> kura, podroby, schab~ Po odżywce ja nie mogłem spać więc sugeruje wsunąć ją wcześniej, dużo pij, pzdr

Dzięki za odp!

Więc tak - posiłek 4 jest przedtreningowy, 5 potreningowy. Ryby lubię jak najbardziej, tylko dolarów trochę kosztują :D Ale będą miał to na uwadze. Tylko z tymi węglami/tłuszczami nie do końca rozumiem. Z tego co czytałem, jest teoria, że tłuszcze spowalniają metabolizm, natomiast węgle do dodatkowo przyspieszają, co powoduje, że trzeba wcinać jeszcze więcej. Na pewno jest tak jak mówisz? Pytam, bo nie jestem tego pewien, a tak słyszałem u Sakera w filmikach na warszawskim koksie.

Godziny posiłków są mocno orientacyjne. Np 1 z 2 jem praktycznie po sobie, bo wstawałem teraz dopiero koło 10. Po prostu staram się zachowywać 2-3 godziny odstępu pomiędzy posiłkami. I tak ostatni posiłek koło 2 godzin przed snem.

zapytaj Sakera, niech logicznie wytłumaczy na jakiej to zasadzie tłuszcze spowalniają metabolizm. chetnie sie wszyscy dowiemy