przemiana..

http://imageshack.us/photo/my-images/809/bdbdbbddbbbd.jpg/
a taka sprawa była jakieś 1,5 roku temu :) :) :)

ale truskawki do sniadania mozesz sobie pozwolic ja troche prostych nawet do samych zawodow jadlem ....

czy to truskawki czy swiezego ananasa

tak ale nie mam umiaru miksuje je i ida spore ilości wtedy :)
dzisiejsze nogi : siad tył 50/50x 20 80/80/90/90/100/100/110/110/120/130 x10 powt
hacki 4 s po 8-10 powt ciężaru nie pamiętam ale ostatnia seria była cięzka , nogi juz dostały po siadach
wyprosty 4x20 powt
wykroki 4x20 powt na noge
uginanie leżąć obónóż 5x10
martwy ciąg ze sztangielkami 4x10 powt
martwy ciąg na hack maszynie 4 x10
trening nie najmocniejszy strasznie boli mnie dolny odcinek kregoslupa do tego ktoras noc z rzedu nie spię , ale tyle ile mialem sil tyle zrobilem pozdro

Dzisiaj poszła klatka:
wycisk sztangielek skos w dół 3 s rozgzewkowe na małych ciężarach 3 s właściwe 38/45/45 10-6 powt , ostatnia seria 3x drop set
wycisk sztangi skos 80/80/95 10-6 ostatnia seria 3x drop , to ćwiczenie nie jest dla mnie bolą mnie przy nim barki zamiast skupić się na ruchu myślę żeby mi bark nie przeskoczył wolę maszyne smitha i tak będę robił teraz
wycisk sztangi płaska 90/100/100 /10-6 osttania drop 3
wycisk sztangielek z supinacja 3 s 30/32/34 10-8 powt ostatnia drop skos jakies 60 stopni w tym cw
rozpiętki+ przenoszenie sztangielki w 3 s
węgli dziś mi wypadło 150 g więc ten trening i tak nie jest jakis p***owaty , pompa okrutna na przedramionach klacie aż dziwne , może dlatego , że wczoraj wpadło 300 g ww , potem wstawie fote jak mnie zaj**a.o smalcem

http://imageshack.us/photo/my-images/189/iiro.jpg/ 

Dzisiaj trenowałem ramiona , trening w miare choc w nocy bardzo słabo spie , w dzien ciągle kręci mi sie w głowie , podejście do treningu już nie takie zacięte , stres robi swoje , węgli 150 g na dzień dzis :
francuz sztanga prostą do czoła 4 s /40/50/60/65 -12-6 osttania drop na 40 -10 powt
francuz sztangielka przed glowa 14 kg -10 powt w 2 s
małyszki 3 s 17 kg -10 powt ost drop 1x
linki za głowy 3 s 15-12 ost drop 2x
biceps uginanie 3 s /40/50/50 -12-10
modlitewnik sztangielka 3 s 15-20 kg 12-9 powt
uginanie sztangielki leżąc na łąwce cw takie jak uginanie w podparciu o kolano tyle , że lezałem na ławeczce 12 kg w 3 s po 10 powt
3 s piatek z ciężarem 12 kg plus w każdej dopompowanie sztangielką 8 kg
pompa w miare dobra nawet z ciekawości zmierzyłem ramię wyszło 44,5 co przy mojej wadze nie jest złym wynikiem , chyba , że wpadło mi z 4 kg od tego obżarstwa a ja nawet nie wiem bo się nie waże , jutro wolne 300g ww i pewnie jakies lody itd jak co niedziele z dziewczyną

mialem dop jutro zjeśc więcej węgli ale mam tak zjechane samopoczucie , że musialem sie doładować a , że nie chciałem tego robić śmieciami bo zaraz zjadlbym tone słodyczuy pierogów , kiełbas itd to zjadłem 350 g ryzu z truskawkami może jeszcze dogotuje kolejne 350 g choc boję sie , że z domu zostane usunięty z powodu gazów :D :mlotek:

trzeba wiedzic czasami jak podjesc zeby wyrzuty nie byly za duze a przede wszystkim stan psychiki lepszy .... wiec czasami zdrowe podjedzenie nie wystarczy ... widze sam po sobie

dokladnie tak , podjem dziś ciągnie mnie jutro , pojutrze ale trzeba sie wziąc w garść nie po to tyle czasu czasu pracowałem na swoją powiedzmy formę , żeby ja stracić , z drugiej str wspolczuje zawodnikom ja nim chyba bym nie mogl byc , okres przygotowawczy i przed zawodami gdzie widać wszystko na maxa i potem zmiana wyglądu na gorsze jakoś nie moglbym sie z tym pogodzić , Pani eTomku jak to jest z perspektywy zawodnika psychika dostaje wtedy jak to wyglada

aktualny rozkład składników wyglada tak 2500 kcal , tyle wyszlo mi z zapotzrebowania :250 g b t 40 g ww300 , tluszcze mi nie służą wcale i jedynie dorzucam 3 całe jajka do placków reszta z owsianki , ryżu i tak pozostanie żadnych olejów , orzechow nie bd dawal chyba , że bd sie zalewal to utne wegle i dodam t albo zmniejsze kcal