Czy czas masowac?

Witam:) Mam 171 wzrostu obecna waga 63,5 kg:) jestem w 2 miesiacu if:) redukuje z 78 kg:) i o to moje pytanie:) czy warto juz zakonczyc o to ta redukcje bo nie wiem czy nie zrobie kroku w tył... pod względem miecha. Oczekuje wyczerpującej wypowiedzi:) dodam iż mase chce teraz prowadzic na IF gdyz jestem endo i bede mógł lepiej kontrolowac tłuszcz ktorego bede sie starał jak najbardziej uniknac;0

Odpowie mi ktoś >? I jeśli mozna to odrazu czy doradził by mi ktos bilans kaloryczny na tej redukcji bo jestem pewien ze źle go rozplanowałem i mam za duzo kcal na minusie... dlatego redukcja nie przynosi max efektu...

Z choinki się urwałes nie podałeś podstawoych informacji o Sobie i oczekujesz wyczerpującej odpowedzi ? no uwierz mi ale czarodziejów tutaj nie ma chyba ze chcesz tylko pomoc na odczepnego ale to nie na SFD.PL

uzupełnij informacje o sobie i najwazniejsze dodaj Swoje zdjęcia jak wyglądasz bo to będzie punkt odniesieniea do całej reszty.

Po drugie jak ktos ma Ci doradzić bilans kaloryczny jak nikt nie wie ile zjadasz, ile zjadałeś, nikt nie wiem jaka masz diete, nikt nie wie ile i jak trenujesz i jak wyglada cała reszta potrzebna do prawidłowego określenia ile powinieneś zjadać kalorii

Po 3 co masz pod pojęciem - redukcja nie przynosi max efektu ?

Wklej te zdjęcia i opisz wszystko będziemy myśleć pozdro !

Dobrze:) zaraz wyśle foto tylko je zrobie:)

Chodzi mi o to czy redukowac dalej:) bo nie chce tracic juz miecha i nie moge sie zdecydowac. kurde nie moge foto dodac... ehhh

Mogłem tylko na profilowe walnąc... i tyle jeśli mozesz blizej spojrzec i ocenic czy jest co redukowac powiedz:)

jeśli chcesz znać moje zdanie to brzmi : zdeycowanie masssuj :P

no chodziło mi o własnie taką odpowiedz:P bo wczesniej przy ostatniej masie;p mało co z tego teraz zostało;p zrobiłem bardzo głupi bład i odrazu skoczyłem na wysokie kcal ... zbyt wysokie i z 67 kg skoczyło na 78 w mgnieniu oka lecz niestety była to sama tkanka tłuszczowa ;p teraz juz czuje ze czas konczyc ta redukcje bo schodze za nisko i chodze głodny... malo kcal robi swoje... to teraz do konca tygodnia pociagne potem zaczynam stopniowa podrzucac kcal po 100 do przodu z dnia na dzien potem dojde do rownego poziomu i zaczynam budowac konkretne miecho a nie jakies tam wałeczki tłuszczu;)