Powrót po przerwie+pytanie

Witam chciałem wrócić do siłowni po przerwie i mam kilka pytań:
1.Czy podział na trzy podobne diety: A B C jest odpowiedni, bo gdzieś słyszałem, że lepsza jest ta sama ale to by mijało się z teorią, że organizm się do wszystkiego przyzwyczaja jak powalony.
2. Z tym miałem dylemat ostatnio- czy wystarczy co 6tyg zmienić trening czy zrobić tydzień przerwy i dopiero zrobić trening(stała suplementacja bcaa)
3. No i to co mnie zniechęciło wcześniej. długie pytanie więc zacznę od początku: jako dziecko jadłem mnóstwo chipsów, mc, kfc,słodyczy potem jeszcze doszło piwo, itd... Jak się domyślacie byłem przez to nieco zatłuszczony ale wg. mnie dość nietypowo: miałem średnio duży brzuch(rozchodzący się tylko do przodu i prawie w ogóle nie na boki. Oraz strasznie grube uda i tyłek) Dodam, że mam strasznie chude kości nadgarstków. Chciałbym, żebyście mi wskazali jaki mniej więcej mam typ budowy ciała: czy ekto czy endo bo na mezo nie liczę xDD.
Jeśli chodzi o poprzednie efekty to:
stratowałem z 73kg przy 181cm i od razu niestety masowałem i wyszło 85kg/181cm=1.5 roku
biceps 31->39
po redukcji któa trwała pół roku: wyszło mi 70kg, żeby uwidocznić brzuch. niestety nogi i tyłek dalej były trochę grube aczkolwiek lepsze niż wcześniej. biceps: 39->34cm(porażka)
Problem polega na tym czy ja się do tego sportu w ogóle nadaję bo musiałem wyrzucić wszystkie smaczne rzeczy typu: alko, fast food, ciastka, itd. ludzie patrzyli na mnie jak na kosmitę...
Nie wiem czy tylko wmówiłem sobie, że tak łatwo się zalewam przez to, że pas neoprenowy podobno może stwarzać takie wrażenie gdyż wyciąga wody podskórne, które po pewnym czasie wracają a przez nikt z nas nie ćwiczy codziennie czy to ja po prostu jestem jakiś felerny. WIEM, że post jest długi może za długi ale błagam pomóżcie.

Wiem, ja nie jestem zupełnie początkującym i wiem, że bez supli się da i, że najważniejsze są trening i dieta ale po pierwsze jakikolwiek cykl planuję dopiero za kilka miesięcy

ahaa, zapomniałem: przed siłownią moja aktywność fizyczna była prawie zerowa. celem jest zbudowanie jakiejś sensownej sylwetki na zasadzie: krótka redukcja, potem masa i rzeźba na przemian. Dodam, że nie mam na myśli zostania chłopcem sezonowcem tylko długotrwałego procesu

Szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi w pierwszym pytaniu.......

Mianowicie o to czy dietę warto czasami zmieniać? Mianowicie co 6tyg razem z treningiem z uwzględnieniem stałej ilośći BWT ale tak, żeby pochodziły z różnych źródeł.

przez tydzień nie jeszcze tego samego np ryż brązowy ,zamieniasz na ziemniaki/kasze gryczaną, mięsa na rybki itd

tzn może niekoniecznie na ziemniaki ale kasza to dobre wyjście. Ja stosuję: ryż brązowy, ryż biały basmati, płatki owsiane górskie, kaszę gryczaną. No i śladowe ilości ciemnego chleba.

Oczywiście że nikt Ci nie każe jeść tego samego dzień w dzień.To MONODIETA,,która katuje psychikę i przyczynia się do braku poszczególnych witamin i minerałów w organizmie.Ilość b/t/ww ma się zgadzać-składnikami możesz,a nawet musisz rotować.

Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2013-05-29 09:59:48

no czyli jedno już mam załatwione. A teraz kwestia genów: czy mogę liczyć na odpowiedź czy jestem ekto czy endo? Wg mnie ekto ze względu na chude kości i na fakt, że po odcięciu wszystkich niezdrowych pokarmów i napojów na prawdę sporo się u mnie poprawiło. No i co z przerwami? czy muszę je robić przy stałej suplementacji bcaa? wg. mnie tak ale niekoniecznie co 6tyg. Żałuję, że tak krótko robiłem przysiady i MC może byłoby choć trochę lepiej.

Ale po co ci to wiedzieć?To nie ma znaczenia.Wystarczy obserwować organizm i indywidualizować dietę(trening taki sam stosuje ekto/endo/mezo.....).

Zajrzyj do artykułu podwieszonego "Pierwszy rok treningów".Ocen realnie na jakim etapie zaawansowania jesteś,i trenuj.

tzn. w zasadzie to po nic ale chciałbym wiedzieć z ciekawości bo od zawsze mnie to nurtowało pozatym ludzie ze słabszymi genami chyba muszą się nieco bardziej pilnować, itd. no ale z drugiej strony skoro już sam wpadłem na to, że mam słabe to analogicznie i tak muszę włożyć w to nieco więce pracy i zrezygnować ze wszystkich przyjemności. No w sumie i tak miałem przerwę więc zajrzę do artykułu. Tyle dobrze, że mogę już sobie pozwolić na jakieś suple bo przed izo i przerwą wysypywało mnie po wszystkim więc ćwiczyłem na sucho.