Czy robie cos zle?? dieta

Witam, przejde do konkretów

wiek 26
wzrost 186,5
waga 89-90
staz silownia 1,5 roku, inne sporty ok 10 lat.

Cel w miare zachowanie obecnej wagi przy powolnym traceniu tluszczy i zachowaniu jak najwiekszej ilosci miesni.

W zeszle lato na redukcji zszedlem z waga ok. 7 kg, z brzucha bylem zadowolony, jednak bylem dosc wychudzony wiec przesadzilem, jednak boczki male zostaly bo mam do nich tendencje.

W tym roku mam inny cel, a w zeszlym nie miałem takiego pojecia o odzywianiu jak teraz, zapotrzebowanie kaloryczne wynosi ok 3400-3500
staram sie spozywac ok. 3000 w nietreningowe, w treningowe ok 3200
B-2g/kg, W-3, 3.2/kg T- uzupelniam reszte kalori.

Dodam ze wiekszosc Wegli to zlozone, pozwalam sobie tylko na proste w postaci banan po treningu, tluszcze to oliwa z oliwek, ziarna slonecznika, ryby, sporadyczne raz, dwa razy w tyg mieso z lopatki.

Trening 4x w tyg. silownia, aerobu 2 x w tyg. po 30 min tetno 120-150

I tu dochodzimy do sedna sprawy, jak wiadomo miesnie zbytnio nie rosna bo trzymam lekki deficyt kaloryczny, ale ostatnio mam wrazenie ze delikatnie mnie podlewa, co robie zle, pytam bardziej doswiadczonych i licze na pomoc, dzieki ;)

dodam ze na chwile obecna kable lekko wychodza na rekach i zarysowuje sie 4 pak, na dole brzucha delikatnie da sie wyczuc zyly, wiec moze z fatem nie jest tak zle, chce to jednak poprawic

jeśli jesteś faktcyznie na ujemnym bilansie - to CIę raczje nie podlewa, więc musiałbyś być na dodatnim, no chyba że jakosciow o źle dobierasz pokarmy
wrzuć dietę w postaci zrzutu z PT (wg instrrukcji z temtó podwieszonych) do sprawdzenia

masz link do tematu treningowego?

Wrzut zrobiony, a co do dziennego bilansu zapotrzebowania machlem sie bo wynosi 3516.41 sorki za blad, a wiec wrzucilem przykladowo jak wyglada u mnie jeden dzien gdzie posilek o 15 jest przed treningowym, a o 18 po treningowym, wiec jest to dzien z treningiem na silowni, w dniu aerobow trzymam diete na poziomie 3000-3200 gora kcal. I jeszcze jedna sprawa posilki sa przedstawione monotonie, natomiast na codzien staram sie utrzymywac roznorodnosc, kasze zastepuj brazowym ryzem lub makaronym razowym, warzywa oczywiscie zmieniam, a na kolacje czesto wrzucam makrele, z miesem pododbnie, czasem wolowe, ryba lub wieprzowe z szyni lopatki, najwiecej jednak jest piersi. Co do Bialka wyszlo wiecej niz 2g/kg ale duzo to roslinne.

masz link do tematu treningowego? tego nie rozumiem

dodam takze ze podczas calego dnia czesto czuje sie glodny i mam odczucie ze takiego stanu nie powinno byc, czym wypelnic ta luke? jakies pomysly ? ;)

podbijam