ja za małymi to tak średnio przepadam...kupuję duże różowe (ale zawsze takie co już są przygotowane, tzn. lekko podgotowane i zamrożone) - wtedy tylko muszę pozbyć się ogonków nie kupowałam jeszcze takich w pancerzykach zapytaj w "Lady przy garach" - dziewczyny na pewno mają większe doświadczenie z rodzajami krewetek ...mi nie rzuciło się w pamięć, żeby któraś z Ladies mieszkała w USA...ale może
...
Napisał(a)
pupę-brzoskwinkę cudownie mieć ... potrzebne tylko: motywacja i działanie
ja za małymi to tak średnio przepadam...kupuję duże różowe (ale zawsze takie co już są przygotowane, tzn. lekko podgotowane i zamrożone) - wtedy tylko muszę pozbyć się ogonków nie kupowałam jeszcze takich w pancerzykach zapytaj w "Lady przy garach" - dziewczyny na pewno mają większe doświadczenie z rodzajami krewetek ...mi nie rzuciło się w pamięć, żeby któraś z Ladies mieszkała w USA...ale może
ja za małymi to tak średnio przepadam...kupuję duże różowe (ale zawsze takie co już są przygotowane, tzn. lekko podgotowane i zamrożone) - wtedy tylko muszę pozbyć się ogonków nie kupowałam jeszcze takich w pancerzykach zapytaj w "Lady przy garach" - dziewczyny na pewno mają większe doświadczenie z rodzajami krewetek ...mi nie rzuciło się w pamięć, żeby któraś z Ladies mieszkała w USA...ale może
...
Napisał(a)
Motywacja - jest! Dzialanie - ograniczone, ale tez;) Nie moge sie doczekac, kiedy bede w stanie zaczac moj romans z silownia;)
Dzieki za kuchenne rady, zaraz uderzam do Ladies przy garach:D
Dzieki za kuchenne rady, zaraz uderzam do Ladies przy garach:D
...
Napisał(a)
he heh Listku dzięki za dobre słowo, dobra kobito niech ci bozia w mieśniach wynagrodzi
Co do krewetek to te czarne to są surowe, a te rózowe to podgotowane, jakby sparzone. Ja uwielbiam krewety, te duuuuuuuże są ok, bo mają duuuuużo mięska, a ja lubię mięsko.
Zrób więc lajk dys: kup te duże różowe, jak zamrożone rozmroź i osącz z wody ręcznikami porządnie, posól, usmaż na małej ilości bardzo rozgrzanego tłuszczu (4-5 min), na masełku ze trzy ząbki czosnku w plasterki podsmaż, a nie spal wrzuć krewety do masełka czosnkowego, zamieszaj z trzy razy dokoła, wrzuć garstkę posiekanej drobno natki, skrop cytrynką i TADAM! Oto masz Ci talerz krewetek, pysznych a zdrowych, smacznego
Ps: te w pancerzach to się przyrządza w tych pancerzach, najczęściej mają tyż nogi i czułki, ja nie lubię jakoś tych nóg wyrywać i pancerzy łamać, bo mi się wydaje, że jeszcze mięsko zostaje pod skorupką i marnotrawstwo praktykuję w ten sposób.
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-10 19:31:52
Co do krewetek to te czarne to są surowe, a te rózowe to podgotowane, jakby sparzone. Ja uwielbiam krewety, te duuuuuuuże są ok, bo mają duuuuużo mięska, a ja lubię mięsko.
Zrób więc lajk dys: kup te duże różowe, jak zamrożone rozmroź i osącz z wody ręcznikami porządnie, posól, usmaż na małej ilości bardzo rozgrzanego tłuszczu (4-5 min), na masełku ze trzy ząbki czosnku w plasterki podsmaż, a nie spal wrzuć krewety do masełka czosnkowego, zamieszaj z trzy razy dokoła, wrzuć garstkę posiekanej drobno natki, skrop cytrynką i TADAM! Oto masz Ci talerz krewetek, pysznych a zdrowych, smacznego
Ps: te w pancerzach to się przyrządza w tych pancerzach, najczęściej mają tyż nogi i czułki, ja nie lubię jakoś tych nóg wyrywać i pancerzy łamać, bo mi się wydaje, że jeszcze mięsko zostaje pod skorupką i marnotrawstwo praktykuję w ten sposób.
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-10 19:31:52
...
Napisał(a)
o, dziekuje jo z boska talia (i nie tylko)
W takim razie czekam na moj olej kokosowy i jak przyjdzie - ide po krewety. Moj maz bedzie przeszczesliwy, on uwielbia:P
Zdam Wam relacje, czy mi przeszly przez gardlo czy zwrocilam cala miske;p
W takim razie czekam na moj olej kokosowy i jak przyjdzie - ide po krewety. Moj maz bedzie przeszczesliwy, on uwielbia:P
Zdam Wam relacje, czy mi przeszly przez gardlo czy zwrocilam cala miske;p
...
Napisał(a)
ja też patrzyłam na nie jak na karaluchy, ale jak spróbowałam z pow. przepisu, to ukochałam na życie i śmierć- za tydzień przybędzie mój ślubny, wiadomo co będzie na kolacyję a pamietaj tylko aby sprawdzać czy przewód pokarmowy usunięto ze shrimpa, bo jak nie to wydłub tą czarną żyłkę wzdłuż idącą, inaczej gorzki skubaniec może być
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-10 19:46:27
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-10 19:46:27
...
Napisał(a)
Uch, ok. Mentalnie sie przygotowuje juz na ta operacje:P Slubny na dlugo przyjezdza? Sledzilam Twoj dziennik, ale nie wiem, w koncu na czym stanelo - wyjezdzasz do DE za ukochanym?:)
...
Napisał(a)
część
Jeśli masz ograniczone pole manewru z ćwiczeniami to może bieganie wchodzi w grę? Zawsze to jakiś ruch, lepszy niż żaden
Jeśli masz ograniczone pole manewru z ćwiczeniami to może bieganie wchodzi w grę? Zawsze to jakiś ruch, lepszy niż żaden
Mój Dziennik
http://www.sfd.pl/[ELITE_Ladies]_aineko_2013_/_str._97,_152-t816588.html
podsumowanie dwóch lat - str. 152
Przemiana Sylwetki 2012
http://www.sfd.pl/Konkurs_/_aineko-t853261.html
...
Napisał(a)
Czesc:) Bieganie nie bardzo, bo wibracje przy podskokach (czyt. podskakiwanie tluszczyku:P) moga teraz mi rozerwac szwy a po ich zjeciu wplynac na rozciagniecie sie blizny. Staram sie szybko maszerowac i wlazic po schodac. No i dzis zaczynam tez robic przysiady:)
...
Napisał(a)
no to faktycznie kicha, ale szybkie marsze też bardzo dobre
Mój Dziennik
http://www.sfd.pl/[ELITE_Ladies]_aineko_2013_/_str._97,_152-t816588.html
podsumowanie dwóch lat - str. 152
Przemiana Sylwetki 2012
http://www.sfd.pl/Konkurs_/_aineko-t853261.html
...
Napisał(a)
Wyjeżdżam, owszem... 5 sierpnia się okaże czy R. zostaje w de, wtedy we wrześniu biorę swoje pikne 4 litery w troki i ruszam na podbój szwabii choć nie ukrywam, że babcia z którą mieszkam robi i mówi wsio, abym została z nią. To jednak moje życie- jedyne które mam- mąż którego bardzo kocham i ktory nie może się już na mnie doczekać... decyzja podjeta- nie ma zmiłuj
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-10 20:35:16
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-10 20:35:16
Poprzedni temat
Przygotowanie do półmaratonu proszę o pomoc
Następny temat
Aanio redakszyn
Polecane artykuły